Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Pod koniec sierpnia korki na granicy z Luksemburgiem
Polska: Ministerstwo chce wyłączyć boiska spod przepisów o hałasie. RPO: to zagrożenie dla zdrowia
Flandria: W 2024 roku wycięto 209 hektarów lasów!
Belgia: Region Brukseli zaoszczędził 250 mln euro w 2025 roku!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota, 9 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Noc Muzeów przyciągnęła 10 tys. zwiedzających do Antwerpii
Polska: Bociany szykują się do odlotu, czyli jesień jest coraz bliżej
Belgia: Coraz więcej osób z problemami psychicznymi szuka pomocy
Polska: Jesienią nie będzie z czego wypłacać pensji nauczycielom
Flandria: Kluby sportowe masowo podnoszą składki członkowskie

Belgia: Czytanie stron internetowych dżihadystów nie będzie karalne

Belgia: Czytanie stron internetowych dżihadystów nie będzie karalne fot. Shutterstock

Parlamentarna komisja śledcza powołana po atakach terrorystycznych w Brukseli właśnie zdecydowała, że czytanie stron internetowych dżihadystów oraz porozumiewanie się za ich pośrednictwem nie będzie uznawane za przestępstwo.

Jak przekazały dziś rano belgijskie dzienniki, parlamentarna komisja śledcza zadecydowała, że wolno czytać serwisy internetowe dżihadystów i się poprzez nie kontaktować – dopóki nie prowadzi to do werbowania nowych członków organizacji terrorystycznej Państwo Islamskie.

Po nieudanym ataku terrorystycznym w centrum Brukseli w czerwcu, prokurator federalny, Frédéric Van Leeuw, wyszedł z propozycją zakazu konsultowania się poprzez strony internetowe dżihadystów. Wydawało się, że premier Belgii, Charles Michel, wspiera ten projekt, choć obserwatorzy ze świata akademickiego od początku uważali, że środki zapobiegawcze będą w tym przypadku nieefektywne.

Komisja śledcza powróciła do tematu w tym tygodniu. Zdaniem eksperta i byłego przewodniczącego Trybunału Konstytucyjnego, Paula Martensa, wraz z wydaniem takiego zakazu, Belgia wkroczyłaby na grząski grunt. "Zanim uznamy za przestępstwo kontaktowanie się za pośrednictwem takich stron internetowych, powinniśmy podjąć skuteczną walkę z nienawiścią i przemocą. Jednocześnie możemy zaopatrzyć się w niezbędne środki techniczne i nie spuszczać z oczu odbiorców takich wiadomości" – przekazał w swoim komunikacie.

 

14.09.2017 KK Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież