Belgia: Będą mieć prąd dzięki... czekoladom z salmonellą!

Czekolada z salmonellą wycofana z fabryki Barry Callebaut w Wieze zostanie przetworzona w tzw. bioelektrowniach na energię elektryczną – poinformował flamandzki portal vrt.be.

Pod koniec czerwca w czekoladzie wytwarzanej w tej fabryce natrafiono na salmonellę. W związku z tym wszystkie słodycze wyprodukowane w tym miejscu od 25 czerwca zostały wycofane z obrotu.

Czekolady trafiły do instalacji pozwalającej przetwarzać biomasę w energię. Czekolada poddana jest najpierw procesowi fermentacji, a wytworzony w efekcie gaz jest (metan) jest następnie spalany i przetwarzany w energię elektryczną, podobnie jak gaz ziemny w elektrowniach gazowych – opisuje vrt.be.

W sumie firma Barry Callebaut musiała wycofać ze sprzedaży około tysiąc ton czekolady. Z trzech ton czekolady można wyprodukować w bioelektrowni ilość energii odpowiadającą średniemu rocznemu zużyciu statystycznego gospodarstwa domowego w Belgii. Dzięki czekoladom z salmonellą powstanie więc wystarczająco dużo energii elektrycznej, by zaspokoić rocznie potrzeby energetyczne ponad trzystu rodzin.

We Flandrii, a więc północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii działa około 40 instalacji przetwarzających biomasę w energię elektryczną. Z jednej tony czekolady można wytworzyć około 1 megawatt energii.  

08.07.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)