Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Na dawnych terenach przemysłowych w Saint-Gilles powstaje nowe osiedle
Belgia, biznes: Wzrost będzie, ale powolny
Słowo dnia: Zwembril
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 27 lipca 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Agencja pracy tymczasowej Randstad traci zyski
Belgia: Coraz mniej młodych weterynarzy chce pracować na wsi
Belgia: Coraz więcej osób chce zmienić pracę
Belgia, Flandria: Są dzieci, jest urlop za granicą
Belgijscy naukowcy znaleźli lek na ciężką malarię!
Belgia: Chcesz uniknąć chorób? Już 7 tys. kroków dziennie pomoże

Belgia: Aż 55 osób zmarło w 2015 r. na brukselskich ulicach. „Także Polacy”

Belgia: Aż 55 osób zmarło w 2015 r. na brukselskich ulicach. „Także Polacy” fot. Shutterstock

W większości były to osoby bez dachu nad głową lub mieszkające w ośrodkach dla bezdomnych albo u znajomych, informuje stołeczny portal bruzz.be, powołujący się na dane organizacji Collectief Straatdoden.

W ubiegłym roku liczba osób, które zmarły na brukselskich ulicach była wyższa niż w 2014 roku. Dwa lata temu takich zgonów było 46, rok temu już 55. A mowa tu jedynie o oficjalnie zarejestrowanych przypadkach śmierci: faktyczna liczba ludzi, którzy zmarli na ulicach Brukseli była zapewne znacznie wyższa, uważają eksperci.

Wśród osób, które w 2015 roku zmarły na ulicach stolicy Belgii dominowali mężczyźni (47 mężczyzn wobec 8 kobiet). Wiek tych osób był bardzo różny: najmłodsza ofiara życia na brukselskiej ulicy miała 19 lat, a najstarsza 87 lat.  

Obywatele Belgii stanowili jedynie 40% wszystkich tych przypadków, pozostałe osoby pochodziły z zagranicy, informuje dziennik „Het Laatste Nieuws”. W sumie doliczono się aż dwudziestu różnych narodowości, a wśród obcokrajowców, którzy w ubiegłym roku zmarli na brukselskich ulicach najwięcej było Polaków, Rumunów i Francuzów, czytamy na buzz.be.    

- W regionie brukselskim mamy do czynienia z olbrzymimi problemami, jeśli chodzi o zakwaterowanie. Coraz więcej ludzi ma w związku z tym trudności. Zasiłki czy zapomogi wynoszą przeważnie około 800-900 euro, a za wynajęcie malutkiego pokoiku trzeba w Brukseli zapłacić obecnie co najmniej 400-500 euro – tłumaczy Bert de Bock z organizacji Collectief Straatdoden, cytowany przez bruzz.be.

Wiele osób decyduje się więc na życie na ulicy, co - jak pokazują statystki zebrane przez Collectief Straatdoden - często kończy się tragicznie.

 

27.05.2016 ŁK Niedziela.BE

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież