Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Pilnie poszukiwani pracownicy sektora IT!
Polska: Labubu to dzieło szatana? Przed zabawką ostrzegają Żołnierze Chrystusa
Belgia, Anderlecht: Eksmisja 70 nielegalnych imigrantów odroczona
Polska: Nadal będzie trzeba płacić za telewizor i radio? Cały czas szukają pomysłu na abonament
Belgia: Chcą zabić brukselskiego prokuratora? „Najwyższy stopień zagrożenia”
Polska: Masz samochód, masz wydatki. Od tej rosnącej opłaty nie uciekniesz
Temat dnia: Młodzi coraz bardziej wyczerpani i wypaleni zawodowo. Powód?
Polska: System kaucyjny nie wypali? Straszą powrotem butelek bezzwrotnych
Słowo dnia: Rijhuis
Belgia: Uwaga! Dziś mija termin składania zeznań podatkowych online

Belgia: Aż 40% pacjentów z wypaleniem zawodowym bierze antydepresanty. „To niepokojące”

Belgia: Aż 40% pacjentów z wypaleniem zawodowym bierze antydepresanty. „To niepokojące” Fot. Shutterstock, Inc.

Wypalenie zawodowe (burnout) to coraz poważniejszy problem. W ubiegłym roku w Belgii było ponad 33,4 tys. osób, które już co najmniej od roku przebywały na zwolnieniu lekarskim z tego powodu.

To o jedną trzecią więcej takich przypadków niż w 2016 r. – wynika z danych rządowego instytutu RIZIV. Według ekspertów pandemia koronawirusa, kolejne lockdowny i praca zdalna tylko pogorszyły tę sytuację.

Wielu lekarzy jednak nie wie, jak postępować z pacjentami skarżącymi się na wypalenie zawodowe. – Aż 40% pacjentów z wypaleniem zawodowym dostaje antydepresanty już w pierwszych tygodniach po przejściu na zwolnienie lekarskie – powiedział Bart Demyttenaere z Socjalistycznej Kasy Chorych (Socialistische Mutualiteiten).

- To jest sprzeczne ze wszystkimi międzynarodowymi wytycznymi, z których wynika, że przepisywanie leków i antydepresantów nie jest właściwą metodą leczenia wypalenia zawodowego – dodał Demyttenaere, cytowany przez flamandzki portal vrt.be.

O wiele bardziej wskazana jest pomoc psychologiczna i psychoterapia. To jednak kosztowne formy leczenia, a kolejki do psychologów i psychoterapeutów są długie. Poza tym często trudno odróżnić wypalenie zawodowe od depresji. Wielu lekarzy wypisuje więc automatycznie recepty na leki antydepresyjne.

Socjalistyczna Kasa Chorych apeluje więc do rządu o to, by zwiększyć dostęp do pomocy psychologicznej i psychoterapeutycznej. Należy też wypracować jasne kryteria stwierdzania tego, że dana osoba faktycznie cierpi na syndrom wypalenia zawodowego, uważają eksperci.

29.10.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież