Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
10 tys. osób na bezpłatnym koncercie humanitarnym w Antwerpii
Belgia: Pogoda na 7 i 8 maja
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek 7 maja 2024, www.PRACA.BE)
Polska: Duda będzie wetował. Radość Ślązaków trwała krótko
Belgia, Hasselt: Mężczyzna znaleziony martwy obok elektrycznej hulajnogi
Polska: Znowu koń opadł z sił na trasie do Morskiego Oka. Czy to coś zmieni? [WIDEO]
Flandria: Wkrótce kolejny strajk w więzieniach?
Polska: Boom na wojsko. Coraz więcej Polaków chce założyć mundur
Belgia: Eksplozja w Genk. Pół domu w gruzach, jest ofiara
Polska: Tragiczna majówka z mnóstwem pijanych kierowców na drogach [PODSUMOWANIE]

Belgia: 54 obywateli z zapewnioną ochroną po otrzymaniu pogróżek; to głównie politycy

Belgia: 54 obywateli z zapewnioną ochroną po otrzymaniu pogróżek; to głównie politycy fot. Shutterstock

W ubiegłym roku rządowe centrum kryzysowe zapewniło ochronę 54 osobom „narażonym na poważne niebezpieczeństwo”. Na liście tej znaleźli się przede wszystkim politycy, policjanci oraz sędziowie, a nawet księża.

Fernand Maréchal, ksiądz z parafii w Zeebrugge, otrzymywał groźby śmierci z powodu swojej przyjaznej postawy wobec imigrantów oraz migrantów tranzytowych próbujących nielegalnie przedostać się do Wielkiej Brytanii. „Twoje dni są policzone” - przeczytał pewnego dnia.

Popularnym celem są również politycy, zwłaszcza ci szerze wyrażający swoje opinie. Jak informuje Het Nieuwsblad, były minister ds. azylu i migracji, Theo Francken, który dość często wzbudzał zamieszanie swoimi kontrowersyjnymi wypowiedziami, regularnie otrzymywał pogróżki, podobnie jak burmistrz Antwerpii, Bart De Wever oraz polityk, Filip Dewinter. Wspomniane osoby publiczne same mówiły o pogróżkach, generalnie bowiem centrum kryzysowe nie ujawnia nazwisk ofiar prześladowców. Wiadomo jedynie, ile osób jest obecnie pod ochroną: 141 Belgów ma zapewnioną specjalną ochronę, zaś aż 54 sprawy zostały otwarte w minionym roku. Jest to rekord. „Trzeba podkreślić, że mówimy tu o poważnych groźbach” - w rozmowie z prasą, przekazał rzecznik prasowy centrum. „Pogróżki w dużej mierze powiązane są z wykonywaną profesją”.

Pomimo dyskrecji samego centrum, media często donoszą o pogróżkach otrzymywanych przez osoby publiczne. Na przykład polityk Nowego Sojuszu Flamandzkiego, Zuhal Demir, a także jej córeczka, regularnie otrzymywały groźby śmierci. Sama Demir opowiedziała o tym podczas jednego z wystąpień, kiedy została oskarżona o sprzymierzenie się z kurdyjskim separatystycznym ruchem PKK: „Nie będę już dłużej tolerować tych oskarżeń" – mówiła, dodając przy tym, że ona oraz jej mała, mająca wówczas zaledwie 6 miesięcy córeczka są adresatkami pogróżek, włączywszy w to groźby śmierci. "To właśnie mam na myśli mówiąc o negatywnych wpływach Turcji, które docierają także tutaj, do Europy." Polityk, która ma kurdyjskie pochodzenie, stała się celem tureckich sił nacjonalistycznych, których wpływy w jej rodzimym Genk są bardzo silne. W grudniu ubiegłego roku 37-letni mężczyzna z Beringen został ukarany grzywną za wysyłanie Demir nienawistnych wiadomości na Facebooku.

„Grożenie kilkumiesięcznemu dziecku to coś, co jest nieakceptowalne. Niemniej jednak, takie sytuacje wciąż się zdarzają” - przekazał rzecznik prasowy centrum. „Jeśli jesteśmy poinformowani o zagrożeniu czyjegoś życia, kontaktujemy się ze służbami wywiadowczymi, które następnie oceniają ryzyko. Na tej podstawie zapada decyzja o tym, jakie środki należy przedsięwziąć. Czasami są to zwiększone patrole, czasem przypisanie osoby, z którą ofiara może kontaktować się, gdy zauważy coś niepokojącego, czasem zaś jest to zapewniane ścisłej ochrony – czyli ochroniarza, który towarzyszy ofierze nękania przez całą dobę, dopóki autor gróźb nie zostanie aresztowany”.

 

02.04.2019 KK Niedziela.BE

 

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież