Belgia: 5-latek, który zginął w tunelu na stacji kolejowej, uciekł z restauracji McDonald's

W miniony poniedziałek (7 lutego), w tunelu na dworcu kolejowym w Antwerpii znaleziono ciało 5-letniego chłopca. Teraz pojawiły się nowe szczegóły na temat tragedii.

Chłopiec uczęszczał do szkoły specjalnej KIDS w Hasselt (Limburgia). W dzień tragedii odwiedził ze swoją mamą restaurację McDonald's, ulokowaną w odległości około 100 metrów od stacji kolejowej. Matka zgłosiła zaginięcie swojego dziecka około godziny 14:30, zaś ciało 5-latka znaleziono około godziny 16:00.

Wszystko wskazuje na to, że kiedy matka dziecka poszła do toalety, chłopiec uciekł z restauracji i najprawdopodobniej sam poszedł na stację, a później zszedł na peron podziemny. Następnie poszedł na sam koniec peronu i zszedł do tunelu, gdzie tragicznie zginął.

Chłopiec pochodził z Hasselt i tam wraz z bratem uczęszczał do szkoły specjalnej KIDS. 5-latek był w grupie dzieci ze spektrum autyzmu.

W rozmowie z VRT Radio 2 Limburg dyrektorka placówki, Nele Beckers, poinformowała, że bardzo trudno wytłumaczyć dzieciom z grupy chłopca co się stało i dlaczego ich kolega zniknął.

10.02.2022 Niedziela.BE // fot. Deman / Shutterstock.com

(kk)