Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Temat dnia: Belgia ma problem. Dług publiczny wciąż olbrzymi
Polska: Listonosz nie przyszedł z listem, bo mu się nie chciało. A my mamy problem
Słowo dnia: Kardinalen
Belgia: Strzelanina w Brukseli. Jedna osoba ciężko ranna
Niemcy: Trwa obława po morderstwie w Bad Nauheim
Polska: 2 maja pracujemy, czy świętujemy? Tylko tak wydłużysz majówkę
Tragiczny wypadek w Brugii. Nie żyje 73-latek i jego 10-letnia wnuczka
Polska: Kiedy pogrzeb Franciszka? Wierni z Polski już organizują wyjazdy do Watykanu
Belgia: Pod domem w Tielt znaleziono tunel z czasów I wojny światowej
Polska: Wagary to będzie zły pomysł. Uczniowie nie będą już mogli tak uciekać z lekcji

Belgia: 42-latek z Blankenberge oskarżony o gwałt

Belgia: 42-latek z Blankenberge oskarżony o gwałt Fot. Shutterstock, Inc.

Prokurator z Brugii zawnioskował o karę trzech lat więzienia dla JY, 42-letniego Francuza z Blankenberge, oskarżonego o gwałt i napaść na tle seksualnym.

Na ciele ofiary znaleziono dowody DNA pozwalające na identyfikację oskarżonego, ale on sam twierdzi, że nie pamięta zdarzenia.

31-letnia ofiara spotkała oskarżonego 26 czerwca 2022 roku w kawiarni w Blankenberge we Flandrii Zachodniej. Następnie wraz z przyjaciółką udała się do jego mieszkania. Kobieta obudziła się następnego ranka zdezorientowana i stopniowo zdała sobie sprawę, co się stało. Po wizycie u lekarza udała się na policję.

Według jej prawnika, kobieta nie tylko była pod wpływem alkoholu, ale mogła zostać również odurzona. „Nie była w stanie wyrazić zgody” – powiedziała jej adwokat, Manon Cop, wskazując na obrażenia poniesione przez klientkę.

Ofiara mówi, że cierpi na stres pourazowy od czasu napaści. Nadal czuje się bardzo niepewnie, co ma ogromny wpływ na jej życie.

JY utrzymywał, że nie miał stosunków seksualnych z ofiarą, dopóki jego prawnik nie poinformował go o wynikach DNA. Adwokat Nadia Lorenzetti twierdzi, że Francuz nie pamięta, co wydarzyło się w jego mieszkaniu. „Nie wie, jak się bronić, ale twierdzi, że nie jest drapieżnikiem seksualnym” – powiedziała. JY. twierdził również, że był pijany tej nocy. „Przepraszam, ale nie mam pojęcia, co się wydarzyło tamtego wieczoru” – powiedział w swoim ostatnim oświadczeniu.

Sąd ogłosi wyrok w tej sprawie 14 kwietnia.


4.03.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Last modified onwtorek, 04 marzec 2025 14:03

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież