Belgia: 24-latek zamordowany w Tielt. Aresztowano trzech „kolegów”

Policja w Tielt aresztowała trzech młodych mężczyzn, podejrzanych o zabicie 24-letniego Brandona Dewulfa z Tielt - poinformował flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

W piątek rano do kawalerki Dewulfa w centrum Tielt weszli policjanci. Zaalarmowała ich zaniepokojona rodzina 24-latka, z którym od kilku dni nie było kontaktu. Niestety w chwili wejścia funkcjonariuszy do mieszkania mężczyzna już nie żył.

Z pierwszych ustaleń śledczych wynikało, że Dewulf zginął w wyniku morderstwa. Policja szybko natrafiła na ślad podejrzanych: M.V., N.D. i T.S. Pierwszy z nich po konsultacji z adwokatem sam zgłosił się na policję, a pozostali dwaj zostali niewiele później aresztowani.

W miniony weekend przesłuchano trzech podejrzanych. Prokuratura postawiła im zarzut morderstwa, a sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu. Zatrzymani mają po dwadzieścia kilka lat.

Z relacji narzeczonej ofiary wynika, że w środę wieczorem w mieszkaniu Dewulfa doszło do kłótni pomiędzy nim a „trzema kolegami”. 24-latek miał ich wyprosić z kawalerki, ale ci mieli się na niego rzucić i go brutalnie pobić. Nie udzielili mu pomocy, zostawili rannego w mieszkaniu i młody mężczyzna zmarł.

Nie wiadomo, co było przyczyną kłótni. Ofiara i podejrzani często się spotykali i spędzali razem sporo czasu. Jeden z „kolegów” wyszedł niedawno z więzienia, gdzie odbywał wyrok za przestępstwa narkotykowe. Także Dewulf miał kiedyś problemy z narkotykami, ale od dłuższego czasu ich nie zażywał i korzystał z profesjonalnej pomocy - wynika z relacji jego partnerki, z którą miał dwuletnią córeczkę.

14.08.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)