Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Rosnąca liczba studentów
Polska: Beata Kempa ma poważne problemy. W tle tornistry szkolne dla dzieci w Syrii
Belgia: Starsza kobieta oszukana przez fałszywych pracowników banku
Polska: „Jolka, Jolka pamiętasz...”. Nie żyje Felicjan Andrzejczak
Opóźnienie strefy niskiej emisji w Brukseli: kosztowne konsekwencje w przyszłości
Polska: Kary za marnowanie żywności mocno w górę. Żeby to się nie opłacało
Niemcy: Tu mieszkania studenckie najdroższe!
Polska: Zmyło wszystko, stadiony też. Dramat 100 klubów sportowych
Belgia: Linie lotnicze Brussels Airlines ponownie zawieszają loty do Tel Awiwu
Belgia: Mężczyzna postrzelony w brukselskiej kawiarni!

Belgia: 10 miesięcy więzienia za rasizm na Facebooku

Belgia: 10 miesięcy więzienia za rasizm na Facebooku fot. JaysonPhotography / Shutterstock.com

Moderator Facebookowego fanpage’a skrajnie prawicowej Flamandzkiej Ligi Obronnej (Vlaamse Verdedigings Liga) został skazany przez antwerpski sąd na karę 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu.

Według sądu moderator strony świadomie zachęcał użytkowników do rasistowskich wpisów. Mężczyzna zamieścił na przykład link do tekstu o 15-letnim Belgu Mohammedzie Kaddourim, który w ubiegłym roku zginął w wypadku w Maroku. Pod zdjęciem chłopaka moderator umieścił napis: „Czy tak wygląda młody Belg?”.

Link i podpis wywołały lawinę rasistowskich komentarzy internautów, opisuje portal deredactie.be. Moderator zamiast usunąć dyskryminujące wpisy, zaczął je jednak „lajkować”. – Takie coś nie może być w naszym społeczeństwie tolerowane – stwierdził sędzia.

Oskarżony ostatecznie zlikwidował kontrowersyjny fanpage oraz publicznie przeprosił za swoje zachowanie. Adwokat mężczyzny tłumaczył, że jego klient „stracił kontrolę nad 23 tysiącami fanów jego Facebookowej strony”. Poza tym jego klient został w 2013 roku ciężko pobity, zapadł na pewien czas w śpiączkę i jest teraz niepełnosprawny.

Sprawców pobicia nie wykryto, co wywołało u oskarżonego wiele wściekłości, próbował tłumaczyć adwokat.

Sąd uznał, że mężczyzna mimo wszystko powinien zostać ukarany. Skazany nie trafi jednak za kratki, gdyż skazano go na karę w zawieszeniu.



02.06.2017 ŁK Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież