Belgia: 10-latek widział, jak ojciec morduje matkę. Zadzwonił na policję

Tragedia w Antwerpii. 42-letni mężczyzna zamordował tam ciężarną 39-letnią żonę, a następnie próbował popełnić samobójstwo. Świadkiem tych strasznych zdarzeń był syn tej pary.

- Tatuś dźgnął mamę, a ona ma dziecko w brzuchu - słowa 10-latka, który w niedzielę rano zadzwonił na policję, cytuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Mimo traumatycznych doświadczeń chłopiec nie tylko był w stanie zadzwonić na policję, ale i podał dokładny adres. Do tragedii doszło w mieszkaniu przy ulicy Te Boelaarlei w dzielnicy Borgerhout.

Kiedy na miejscu pojawili się policjanci, niestety okazało się, że 10-latek mówił prawdę. 39-letnia ciężarna kobieta już nie żyła, a jej mąż był ciężko ranny. Jego stan oceniono jako zagrażający życiu i przewieziono go do szpitala.

Na podstawie zeznań syna oraz innych dowodów śledczy zakładają, że 42-latek najpierw zamordował żonę, a następnie próbował sobie odebrać życie.

Nie przekazano informacji o tym, w którym miesiącu ciąży była ofiara i czy udało się uratować płód. Według „Het Laatste Nieuws” jest to jednak mało prawdopodobne. Jeśli 42-latek przeżyje, usłyszy zatem nie tylko zarzut morderstwa żony, ale także (pośrednio) swego nienarodzonego dziecka - informują belgijskie media.

21.05.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)