Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska przed trybunałem. Aptekom wolno się reklamować
Belgia: Gaz, ropa, prąd. Jakiej energii zużywamy najwięcej?
Truskawki w rękach klienta. Czy może je dotykać, kiedy chce?
Belgia: Większość mieszkań za mniej niż ćwierć miliona euro
Belgia: 5 sklepów w Antwerpii zamkniętych. Powodem przemoc gangów
Niemcy: Liczba rozwodów stabilna
Co pacjent powinien jeść w szpitalu? Zasmażka odpada
Belgia: Trwa śledztwo w sprawie salmonelli na fermie w Geel
Polska: Bo dziecko dostanie się do gorszej szkoły. Straszą brakiem oceny z religii w średniej
Belgia: Coraz więcej osób na Ozempicu!

Belgia: 0,55 albo 1,32 euro - skąd tak wielkie różnice w cenach mleka?

Belgia: 0,55 albo 1,32 euro - skąd tak wielkie różnice w cenach mleka? Fot. Shutterstock, Inc.

Ceny mleka w belgijskich supermarketach są bardzo różne. Najtańsze mleko jest w Belgii dużo tańsze niż w sąsiednich krajach – wynika z analizy, którą przeprowadził program radiowy „De Inspecteur”.

W niektórych supermarketach za litr najtańszego mleka półtłustego zapłacimy jedynie 0,55 euro. Mleko innego producenta, choć z takim samym składem, kosztuje już 1,32 euro.

- Różnice w cenach są rzeczywiście spektakularne. A te najniższe ceny są faktycznie bardzo niskie – potwierdziła Renaat Debergh z belgijskiej Federacji Producentów Nabiału, cytowana przez portal radio2.be.

Według niej to skutek wojny cenowej prowadzonej przez sieci supermarketów. Sieci podpisują z dostawcami krótkie, półroczne kontrakty i wymuszają na nich obniżanie cen. Tylko ten dostawca, który zaoferuje bardzo niską cenę, ma szanse na kontrakt.

W efekcie ceny mleka w Belgii są niższe niż w sąsiednich krajach. W sieci Aldi w Niemczech najtańsze mleko półtłuste kosztuje 0,72 euro, a w Holandii 0,99 euro - wynika z analizy programu „De Inspecteur”.

Z perspektywy klienta niskie ceny w Belgii wydają się zaletą. Według producentów to jednak myślenie krótkoterminowe. Dostawcy, zmuszeni do drastycznego ograniczania kosztów, nie są w stanie inwestować w innowacje czy bardziej przyjazne środowisku rozwiązania.

W efekcie klient zyskuje kilkadziesiąt centów na opakowaniu, ale w dłuższej perspektywie byłoby lepiej, gdyby producenci nie musieli ze sobą prowadzić zabójczej walki na niskie ceny – uważają przedstawiciele tej branży.


19.09.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Last modified onponiedziałek, 20 wrzesień 2021 00:13

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież