Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: To już koniec stylizacji paznokci, jakie znamy. Jest zakaz
Temat dnia: Czy mieszkańcy Flandrii są szczęśliwi?
Polska: Drony wlatują, jak i kiedy chcą. Jesteśmy bezradni?
Słowo dnia: Blij
Belgia: Pociągi opóźnione z powodu... koni na torach
Belgia, Bruksela: Jedna osoba ranna w wybuchu gazu
Polska: Czternastka do przemyślenia. Kto w przyszłości będzie na to płacił?
Belgia: Zatrzymano agresora, który groził robotnikom atrapą broni
Polska: Są pieniądze do wzięcia. Na chętnych czekają miliony złotych
Belgia: Miały 3 i 4 lata... Dzieci zginęły w tragicznym wypadku

Belgia: „Poproszę o szklankę wody”. Dostał coś innego i wylądował w szpitalu

fot. Shutterstock fot. Shutterstock

56-letni mężczyzna trafił w sobotę wieczorem w poważnym stanie do szpitala w Gandawie. Powód? Dramatyczna pomyłka pracownika kawiarni.

 - Mężczyzna poprosił o szklankę wody, ale podano mu szklankę żrącego płynu do mycia naczyń – poinformowała Carolin Jonckers, rzeczniczka prasowa gandawskiego oddziału prokuratury, cytowana przez dziennik „Nieuwsblad”.

Do zdarzenia doszło w kawiarni przy ulicy Jan Breydelstraat w Gandawie. Prokuratura nie podała nazwy feralnego lokalu, ale poinformowano, że kawiarnię zamknięto. Nie wiadomo, kiedy znów zostanie otwarta.

Według prokuratury na razie nic nie wskazuje na to, by mężczyźnie świadomie podano trującą ciecz. Najprawdopodobniej doszło do dramatycznego w skutkach nieporozumienia.  Pracownicy kawiarni nie wiedzieli, że w butelce po wodzie mineralnej znajdowała się żrąca, trująca ciecz.

Mężczyzna odniósł poważne rany i został odwieziony do szpitala. Jego życiu na szczęście nie zagraża niebezpieczeństwo, informują flamandzkie media.

 

07.10.2015 ŁK Niedziela.NL

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież