Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Temat dnia: 15 belgijskich żołnierzy rannych podczas ćwiczeń w Szkocji!
Polska: W tych zawodach mogliby pracować kandydaci na prezydenta
Słowo dnia: Liederen
Belgia: Eurowizja - dziś Belgia i Polska walczą o finał!
Niemcy: Zakazano działalności skrajnie prawicowej grupy „Królestwo Niemiec”
Polska: Na połączenia z tego numeru trzeba uważać. Bo można dużo stracić
Belgia, Bruksela: Mężczyzna na skuterze zginął w zderzeniu z radiowozem
Polacy za obowiązkowym szkoleniem wojskowym. Kto ma bronić granic?
Belgia: Ważyła 30 kg... „Zagłodzili ją na śmierć”
Bezdomny mężczyzna zmarł na stacji metra w Brukseli

Belgia: „Poproszę o szklankę wody”. Dostał coś innego i wylądował w szpitalu

fot. Shutterstock fot. Shutterstock

56-letni mężczyzna trafił w sobotę wieczorem w poważnym stanie do szpitala w Gandawie. Powód? Dramatyczna pomyłka pracownika kawiarni.

 - Mężczyzna poprosił o szklankę wody, ale podano mu szklankę żrącego płynu do mycia naczyń – poinformowała Carolin Jonckers, rzeczniczka prasowa gandawskiego oddziału prokuratury, cytowana przez dziennik „Nieuwsblad”.

Do zdarzenia doszło w kawiarni przy ulicy Jan Breydelstraat w Gandawie. Prokuratura nie podała nazwy feralnego lokalu, ale poinformowano, że kawiarnię zamknięto. Nie wiadomo, kiedy znów zostanie otwarta.

Według prokuratury na razie nic nie wskazuje na to, by mężczyźnie świadomie podano trującą ciecz. Najprawdopodobniej doszło do dramatycznego w skutkach nieporozumienia.  Pracownicy kawiarni nie wiedzieli, że w butelce po wodzie mineralnej znajdowała się żrąca, trująca ciecz.

Mężczyzna odniósł poważne rany i został odwieziony do szpitala. Jego życiu na szczęście nie zagraża niebezpieczeństwo, informują flamandzkie media.

 

07.10.2015 ŁK Niedziela.NL

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież