Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: W tym regionie mieszkania droższe o 6%
Belgia: W Brukseli więcej zabitych na drogach
Belgia: Zeszły miesiąc drugim najcieplejszym czerwcem w historii pomiarów!
Niemcy: „Zmiany klimatyczne największym problemem społecznym”
Belgia: 7 lipca lekarze i dentyści będą strajkować
Słowo dnia: Hooimaand, juli
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 6 lipca 2025, www.PRACA.BE)
Flandria: 1 na 4 miejsca w żłobkach nie jest wykorzystywane
Belgia: Eksperci ds. cyberbezpieczeństwa pilnie potrzebni
Belgia: Młodzi ludzie „najmniej zmotywowanymi” pracownikami

Belgia: „Niezaszczepieni zarażają się koronawirusem i zajmują łóżka innych, często zaszczepionych pacjentów”

Belgia: „Niezaszczepieni zarażają się koronawirusem i zajmują łóżka innych, często zaszczepionych pacjentów” Fot. Alexandros Michailidis / Shutterstock.com

Jeśli dojdzie do kolejnej fali pandemii, powstanie pewien etyczny dylemat, uważa wielu ekspertów. Osoby zaszczepione na COVID-19 będą musiały dłużej czekać na zabiegi, bo szpitalne łóżka zapełnią się niezaszczepionymi chorymi na COVID-19. Czy to sprawiedliwe?

- Ludzie, którzy potrzebują niezwiązanej z koronawirusem pomocy medycznej, to często osoby zaszczepione na COVID-19. Chodzi tu o osoby z problemami kardiologicznymi czy ofiary wypadków drogowych – portal vrt.be cytuje Jürgena Ritzena ze szpitala ZOL w Genk.

- Także ci ludzie powinni mieć prawo do łóżka na oddziale intensywnej terapii. Jeśli jednak te łóżka będą zajęte przez chorych na COVID-19, którzy często nie są zaszczepieni, powstaje pewien dylemat etyczny – dodał.

Minister zdrowia Frank Vandenbroucke przyznał, że rozumie, iż pojawiają się takie pytania, ale jednocześnie podkreślił, że szpitale muszą wykazywać się solidarnością.

- Musimy ratować życie także tych osób, które popełniły błąd. Jeśli jakiś młody człowiek jadąc 160 km/h spowoduje poważny wypadek drogowy, to wtedy także najpierw próbujemy uratować jego życie, a dopiero potem odbieramy prawo jazdy – powiedział minister, cytowany przez vrt.be.


12.09.2021 Niedziela.BE // fot. Alexandros Michailidis / Shutterstock.com

(łk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież