Belgia: Śmiertelne potrącenie po 25 piwach i kokainie. Nie pójdzie do więzienia
- Written by Redakcja
- Published in Belgia
- Add new comment
Sąd apelacyjny w Gandawie skazał Davida D. na karę czterech lat pozbawienia wolności. Jest to jednak kara w zawieszeniu i jeśli przez najbliższych pięć lat skazany nie złamie prawa, to nie trafi do więzienia – poinformował flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.
Do tragedii doszło w nocy z 9 na 10 września 2017 roku na ulicy Vaartstraat w miejscowości Ertvelde. Prowadzony przez 39-letniego Davida D. pojazd potrącił 22-letnią Julię Roelens idącą obok roweru. Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia, a dziewczyna zmarła. Dzień później ojciec Davida D. zgłosił go na policję.
Jak się okazało, D. był pod wpływem alkoholu i narkotyków. Śledztwo wykazało, że przed wypadkiem mężczyzna wypił około 25 piw oraz był pod wpływem kokainy i amfetaminy.
Sąd pierwszej instancji skazał go na karę czterech lat pozbawienia wolności. Nie była to kara w zawieszeniu, więc D. musiałby faktycznie spędzić ten czas za kratkami. Oprócz tego nałożono na niego zakaz prowadzenia pojazdów na osiem lat i grzywnę w wysokości 8 tys. euro.
Skazany odwołał się od wyroku. Jego adwokat przekonywał, że nawet gdyby D. był trzeźwy to doszłoby do wypadku, gdyż w jego opinii Julia Roelens szła z rowerem nie po ścieżce rowerowej czy chodniku, ale po drodze, a rower nie miał działającego oświetlenia.
Według prawników rodziny ofiary nie ma dowodów na to, że dziewczyna faktycznie szła po drodze. Także sąd wyższej instancji uznał, że winę za wypadek w całości ponosi D. Sąd jednak zmienił karę czterech lat bezwzględnego pozbawienia wolności na karę w zawieszeniu, informuje „Het Laatste Nieuws”.
Mimo złagodzenia kary rodzina zabitej dziewczyny wyraziła zadowolenie z wyroku. – Kara jest może niższa, ale jesteśmy zadowoleni z tego, że nie uznano Julie za współodpowiedzialną wypadku – belgijskie media cytują krewnych ofiary.
09.01.2019 ŁK Niedziela.BE
Latest from Redakcja
- Polska: Skandal. Kierowca komunikacji miejskiej załatwił się w pojeździe
- Polska: Nie segregują śmieci, dostają kary i idą do sądu. Setki spraw
- Polska: Kim jest Ignacy z bluzy Stanowskiego? Ludzie masowo wpłacają pieniądze
- Polska: W tych zawodach mogliby pracować kandydaci na prezydenta
- Polska: Na połączenia z tego numeru trzeba uważać. Bo można dużo stracić