Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Rośnie popyt na mniejsze samochody elektryczne
Belgia: PKB rośnie, choć bywało lepiej...
Belgia: Coraz więcej pracowników więzień szuka pomocy psychologicznej
Słowo dnia: Reiziger
Belgia: Co roku w UE tonie 5 tys. ludzi. Ilu w Belgii?
Flandria walczy z komarami tygrysimi!
W belgijskim zoo urodził się rzadki nosorożec indyjski!
Temat dnia: Bruksela jak Dziki Zachód? „Wielka fala przemocy”
Belgia: Szerszenie azjatyckie zaatakowały drona!
Belgia: Uwaga na klocki hamulcowe z AliExpress. Zawierają azbest!

Belgia, Sport: 225 mln euro za belgijskiego piłkarza?

Belgia, Sport: 225 mln euro za belgijskiego piłkarza? fot. Shutterstock

Według belgijskich mediów Eden Hazard może zostać najdroższym piłkarzem w historii. Jak dotąd najwięcej zapłacono za Neymara.

W ubiegłym roku arabscy szejkowie, do których należy paryski klub PSG, zapłacili FC Barcelonie za Brazylijczyka 222 mln euro. Być może tego lata rekord zostanie pobity, czytamy w portalu newsmonkey.be.

Eden Hazard był jednym z najlepszych piłkarzy zakończonych niedawno Mistrzostw Świata w Rosji. Ofensywny pomocnik Chelsea poprowadził Czerwone Diabły do półfinału, a ostatecznie Belgia zajęła na mundialu trzecie miejsce. To najlepszy wynik tego kraju w historii piłkarskich MŚ (więcej na ten temat: http://niedziela.be/wiadomosci/belgia/belg-najlepszym-bramkarzem-mundialu).

Świetnie dryblującym, szybkim 27-latkiem zainteresowane są dwa hiszpańskie kluby, Real Madryt i FC Barcelona. Także sam Hazard powiedział po turnieju w Rosji, że jest zainteresowany nowym wyzwaniem. – Jestem na takim etapie mojej kariery, że być może będę chciał zmienić klub – słowa kapitana reprezentacji Belgii cytuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Problemem jest jednak cena. Londyński klub żąda za Hazarda aż 225 mln euro, czyli najwięcej w historii. Z drugiej strony wiadomo, że np. Real Madryt, po odejściu Ronaldo do Juventus, szuka następcy Portugalczyka. A władze madryckiego klubu są znane z tego, że jeśli zależy im na jakimś piłkarzu, są w stanie zapłacić naprawdę wiele…

19.07.2018 ŁK Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież