Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Rosnąca liczba studentów
Polska: Beata Kempa ma poważne problemy. W tle tornistry szkolne dla dzieci w Syrii
Belgia: Starsza kobieta oszukana przez fałszywych pracowników banku
Polska: „Jolka, Jolka pamiętasz...”. Nie żyje Felicjan Andrzejczak
Opóźnienie strefy niskiej emisji w Brukseli: kosztowne konsekwencje w przyszłości
Polska: Kary za marnowanie żywności mocno w górę. Żeby to się nie opłacało
Niemcy: Tu mieszkania studenckie najdroższe!
Polska: Zmyło wszystko, stadiony też. Dramat 100 klubów sportowych
Belgia: Linie lotnicze Brussels Airlines ponownie zawieszają loty do Tel Awiwu
Belgia: Mężczyzna postrzelony w brukselskiej kawiarni!

Belgia, Flandria: Skrajna prawica prowadzi w sondażach

Belgia, Flandria: Skrajna prawica prowadzi w sondażach fot. NGCHIYUI / Shutterstock.com

Gdyby wybory do belgijskiego parlamentu odbyły się w grudniu, to w północnej, niderlandzkojęzycznej części kraju najwięcej głosów uzyskałaby mocno prawicowa partia flamandzkich nacjonalistów Vlaams Belang.

Na Interes Flamandzki, bo tak można nazwę tej partii przetłumaczyć na język polski, chciało zagłosować w grudniu ponad 25% mieszkańców Flandrii - wynika z sondażu przeprowadzonego na zlecenie telewizyjnego programu informacyjnego VTM, telewizji RTL oraz gazet „Le Soir” i „Het Laatste Nieuws”.

Vlaams Belang to (skrajnie) prawicowe, nacjonalistyczne, eurosceptyczne ugrupowanie, domagające się niepodległości Flandrii oraz radykalnego ograniczenia imigracji. Kiedyś partia ta była jeszcze radykalniejsza i była skutecznie marginalizowana. Pod wodzą młodego lidera Toma Van Griekena przemawia jednak do coraz większej części elektoratu, a w sondażach ostatnio święci tryumfy.

Drugim najpopularniejszym ugrupowaniem w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii jest N-VA. To bardziej umiarkowana prawicowo-nacjonalistyczna partia burmistrza Antwerpii Barta De Wevera. Może ona liczyć na poparcie około 22% wyborców.

Trzecią najpopularniejszą partią we Flandrii jest socjaldemokratyczne Vooruit. Ta partia cieszy się niespełna 14-procentowym poparciem.

Na chadeków z CD&V chciało w grudniu zagłosować około 12% ankietowanych, a na socjalistyczną Partię Pracy PVDA niespełna 10%. Zieloni (Groen) mogą liczyć na poparcie 9% wyborców, a liberalne Open Vld obecnego premiera Belgii Alexandra De Croo na jedynie 7%.

W minionych miesiącach najbardziej wzrosła popularność Interesu Flamandzkiego. W porównaniu z majem tego roku ugrupowanie to zyskało sześć punktów procentowych.

W Walonii i Regionie Stołecznym Brukseli scena polityczna wygląda zupełnie inaczej. W Walonii liderem sondaży są francuskojęzyczni socjaliści z PS, a w stolicy skrajna lewica z PTB.

Najbliższe wybory parlamentarne w Belgii odbędą się 9 czerwca 2024 r. Będą one połączone z wyborami do Parlamentu Europejskiego oraz wyborami do parlamentów regionalnych (Flandrii, Walonii i Regionu Stołecznego Brukseli).

19.12.2023 Niedziela.BE // fot. NGCHIYUI / Shutterstock.com

(łk)

Last modified onwtorek, 19 grudzień 2023 11:55

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież