Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, Bruksela: Tragiczny wypadek na hulajnodze
Polska: Kto odpowiada za szczekanie psów? I kto ma je uciszyć? Obywatel prosi rzecznika
Temat dnia: Firm wciąż przybywa, ale wolniej
Polska: Znany browar zostanie zamknięty. Po 700 latach
Słowa dnia: Nieuwe kansen
Belgia: Do sądu z... nożem. „To się często zdarza”
Belgia, sport: Belg już w ćwierćfinale tenisowego turnieju w Brukseli!
Polska: Ile kosztuje sprowadzenie do Polski pana w klapkach? Nie tak mało
Belgia, sport: Ale emocje! Wielki sukces belgijskich piłkarek
Polska: Ustawa o związkach partnerskich nie będzie ustawą małżeńsko-podobną. Są już konkrety

Belgia, Flandria: Nie przybywa ubogich. „Jest jednak pewne zagrożenie”

Belgia, Flandria: Nie przybywa ubogich. „Jest jednak pewne zagrożenie” Fot. Shutterstock, Inc.

W ubiegłym roku liczba mieszkańców Flandrii żyjących w ubóstwie znacząco się nie zmieniła - poinformowała platforma Decenniumdoelen, zrzeszająca organizacje zajmujące się problematyką zwalczania biedy.

Fakt, że liczba mieszkańców Flandrii (a więc północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii), żyjących w biedzie się nie zwiększyła, to dobra wiadomość.

Ubiegły rok pod wieloma względami był przecież trudny. Rosyjska agresja na Ukrainę i nałożenie sankcji na reżim Putina doprowadziły w Europie do kryzysu energetycznego, a następnie do wysokiej inflacji.

Drogi prąd i gaz oraz ogólna drożyzna w sklepach uderzyły najmocniej w najbiedniejszych. Dzięki rządowym programom pomocowym udało się jednak ograniczyć negatywne skutki tych zjawisk i liczba ubogich mieszkańców Flandrii nie wzrosła.

Są również powody do niepokoju, opisuje dziennik „De Tijd”. Istnieje zagrożenie, że nawet niewielkie pogorszenie się sytuacji gospodarczej może zepchnąć poniżej granicy biedy sporą grupę ludzi. Już teraz sporo mieszkańców Flandrii balansuje bowiem na tej granicy.

- Mamy we Flandrii dużą grupę ludzi, dla których nawet najmniejsze niepowodzenie może oznaczać życie w biedzie - powiedziała Anne Van Lancker, przewodnicząca Decenniumdoelen w wywiadzie dla programu „De Chtend” w Radio 1.

15.09.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież