Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Nie segregują śmieci, dostają kary i idą do sądu. Setki spraw
Polska: Kim jest Ignacy z bluzy Stanowskiego? Ludzie masowo wpłacają pieniądze
19-latek wjechał w policjanta w Antwerpii!
Belg zaginął w Liechtensteinie. Szczęśliwy finał sprawy
Temat dnia: 15 belgijskich żołnierzy rannych podczas ćwiczeń w Szkocji!
Polska: W tych zawodach mogliby pracować kandydaci na prezydenta
Słowo dnia: Liederen
Belgia: Eurowizja - dziś Belgia i Polska walczą o finał!
Niemcy: Zakazano działalności skrajnie prawicowej grupy „Królestwo Niemiec”
Polska: Na połączenia z tego numeru trzeba uważać. Bo można dużo stracić

Belgia, Flandria: Nie przybywa ubogich. „Jest jednak pewne zagrożenie”

Belgia, Flandria: Nie przybywa ubogich. „Jest jednak pewne zagrożenie” Fot. Shutterstock, Inc.

W ubiegłym roku liczba mieszkańców Flandrii żyjących w ubóstwie znacząco się nie zmieniła - poinformowała platforma Decenniumdoelen, zrzeszająca organizacje zajmujące się problematyką zwalczania biedy.

Fakt, że liczba mieszkańców Flandrii (a więc północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii), żyjących w biedzie się nie zwiększyła, to dobra wiadomość.

Ubiegły rok pod wieloma względami był przecież trudny. Rosyjska agresja na Ukrainę i nałożenie sankcji na reżim Putina doprowadziły w Europie do kryzysu energetycznego, a następnie do wysokiej inflacji.

Drogi prąd i gaz oraz ogólna drożyzna w sklepach uderzyły najmocniej w najbiedniejszych. Dzięki rządowym programom pomocowym udało się jednak ograniczyć negatywne skutki tych zjawisk i liczba ubogich mieszkańców Flandrii nie wzrosła.

Są również powody do niepokoju, opisuje dziennik „De Tijd”. Istnieje zagrożenie, że nawet niewielkie pogorszenie się sytuacji gospodarczej może zepchnąć poniżej granicy biedy sporą grupę ludzi. Już teraz sporo mieszkańców Flandrii balansuje bowiem na tej granicy.

- Mamy we Flandrii dużą grupę ludzi, dla których nawet najmniejsze niepowodzenie może oznaczać życie w biedzie - powiedziała Anne Van Lancker, przewodnicząca Decenniumdoelen w wywiadzie dla programu „De Chtend” w Radio 1.

15.09.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież