Belgia, Flandria: Korki – więcej niż rok temu, mniej niż przed pandemią

W czerwcu tego roku natężenie korków we Flandrii było o 36% większe niż rok wcześniej, ale o 12% mniejsze niż w czerwcu 2019 r., czyli w okresie jeszcze przed pandemią.

Natężenie korków oblicza się mnożąc długość korków danego dnia i czas ich trwania. Wyraża się je w tzw. kilometrogodzinach. Jedna kilometrogodzina to jedna godzina postoju w jednokilometrowym korku.

W czerwcu tego roku natężenie korków we Flandrii, a więc w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii wyniosło 976 kilometrogodzin dziennie. Najdłuższe korki były wtedy w regionach wokół Antwerpii i Brukseli.

W czerwcu 2021 r. było to 719, a w czerwcu 2020 r., czyli na początku pandemii, jedynie 452 – poinformował Flamandzki Urząd Statystyczny Statistiek Vlaanderen.

W pierwszym roku pandemii ruch na belgijskich drogach znacząco się zmienił, co przełożyło się też na mniejszą długość korków. Ludzie wtedy często pracowali zdalnie, szkoły przez wiele tygodni były zamknięte i mieszkańcy Flandrii spędzali o wiele więcej czasu w domach.

Obecnie korki są już dłuższe i częstsze niż rok czy dwa lata temu, ale sytuacja pod tym względem wciąż nie wróciła jeszcze – na szczęście – do poziomu sprzed pandemii. W czerwcu 2019 r. natężenie korków we Flandrii wynosiło aż 1.108 kilometrogodzin dziennie, przypomniał urząd Statistiek Vlaanderen.  

06.08.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)