Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Takich reklam już nie zobaczysz na Facebooku i Instagramie. Zemsta na politykach
Belgia: W Antwerpii podpalono samochód
Polska: Chcą ograniczyć marnowanie żywności i odzieży. I to drastycznie
Belgia, Schaerbeek: 6 aresztowań i konfiskata 103 paczek kokainy
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek,16 września 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: 75-letni mieszkaniec domu opieki zabił 94-latka!
Polska: Członek RPP proponuje: Wprowadźmy podatek wojenny
Temat dnia: W Brukseli najmniej samochodów! Powód?
Polska: Bon senioralny 2026. Pieniądze mają pomóc seniorowi i jego rodzinie
Belgia: Uwaga! Duże utrudnienia na autostradzie E17

Belgia, Bruksela: Coraz mniej piekarni!

Belgia, Bruksela: Coraz mniej piekarni! Fot. Shutterstock, Inc.

Jak donosi Sudinfo, w ciągu ostatnich 5 lat liczba piekarni w stolicy spadła o 11%. Spadek wynika z rosnących kosztów składników i rachunków za energię.

Do takiego wniosku doszła Federacja Niezależnych Sprzedawców Detalicznych (SNI) po przeanalizowaniu danych z belgijskiego urzędu statystycznego Statbel, z których wynika, że w latach 2018–2022 liczba piekarni w całym kraju wyniosła około 6230.

Jednakże SNI uwypukla regionalne różnice. Podczas gdy we Flandrii liczba piekarni wzrosła, w Brukseli odnotowano spadek. Jednocześnie w ciągu ostatnich 5 lat liczba piekarzy przemysłowych w Belgii wzrosła o 21,61%. Jednakże SNI podkreśla, że „wzrost ten wynika wyłącznie z sytuacji we Flandrii, gdzie wzrost wynosi ponad 45%.

Co być może zaskakujące, SNI twierdzi, że „konsumenci francuskojęzyczni prawdopodobnie spożywają mniej chleba”. Dodał jednak, że „wydaje się, że rzemieślnicze piekarnie radzą sobie lepiej niż produkcja przemysłowa”.

„Konsumenci po raz kolejny wybierają prawdziwych piekarzy, zamiast pieczywa z cukierni i domów towarowych. Frankofończycy (w Brukseli i Walonii) wolą jeść chleb lepszej jakości, którego nie można znaleźć gdzie indziej” - stwierdził rzecznik SNI, Olivier Mauen.

Należy również podkreślić wyzwania związane z kryzysem energetycznym, jako że pomoc państwa nie jest w stanie uchronić niektórych przedsiębiorstw działających w branży przed zakończeniem działalności. Prawie wszystkie piekarnie były zmuszone przerzucić wzrost kosztów produkcji na klientów. Wraz ze wzrostem cen energii wzrosły także ceny chleba – w niektórych przypadkach nawet o 20%.

23.11.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież