Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polacy za systemem kaucyjnym. Długa lista korzyści, jakie nam da
Belgia: Masło podrożało. I to bardzo
Polska: Gdzie rodzi się najmniej dzieci? Znowu mamy spadek urodzeń
Belgia: 34-latka zginęła w wypadku w Sambreville
Polska: Chcą wypowiedzenia konkordatu. Za akcją stoi była gwiazda telewizji
Temat dnia: W wypadkach drogowych w Brukseli rannych prawie 500 dzieci!
Polska: Wagary do poprawki. Limit nieobecności będzie znacznie mniejszy
Słowo dnia: Voorbeeld
Belgia, Nieuwpoort: Kilka osób rannych w wypadku tramwajowym
Belgia: Tragiczna śmierć 71-letniego rowerzysty. Nie był Belgiem

Belg próbował dowieść swojej niewinności.... robiąc pompki

Belg próbował dowieść swojej niewinności.... robiąc pompki fot. Shutterstock, Inc.

Obywatel Belgii próbował przekonać władze, że jest niewinny... robiąc pompki. Mężczyzna został oskarżony o zaatakowanie innego kierowcy w trakcie incydentu na drodze.

Mężczyzna został oskarżony o uderzenie innego kierowcy w trakcie incydentu na drodze w 2018 roku. Zdecydowanie zaprzeczył stawianym mu zarzutom, twierdząc, że to niemożliwe, bo gdyby tak się stało, zaatakowany kierowca ucierpiał by znacznie bardziej.

„Gdybym go naprawdę uderzył, mężczyzna byłby w opłakanym stanie” - w sądzie w Gandawie przekazał podejrzany. Chwilę później, zademonstrował swoją siłę poprzez wykonanie na środku sali rozpraw kilku pompek z użyciem tylko jednej ręki.

Według rzekomej ofiary, mężczyzna wysiadł z samochodu na czerwonym świetle i wściekły podszedł do jego samochodu, a następnie go uderzył. Oskarżony twierdzi, że było odwrotnie i to on został uderzony przez oskarżającego, więc próbował się obronić.

Ostateczny wyrok w tej sprawie zapadnie w dniu 8 lutego. Prokuratura zażądała robót publicznych oraz kary w wysokości 400 euro dla sprawcy. Nadal nie ustalono faktycznego przebiegu zdarzeń i nie jest jasne, który z mężczyzn odpowiada za atak.


26.01.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież