Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 8 września 2024, www.PRACA.BE)
Belgijski producent czekolady zwiększa produkcję z powodu... Azjatów!
Belgia: Nowy limit wieku dla hazardzistów
Belgia: Niewielu pracodawców troszczy się o dobrostan personelu
Belgia: Miasto Leuven szuka projektantów dla nowego osiedla
Belgia: Tego lata ponad 300 aresztowań w okolicy stacji Brussel-Noord
Belgia: Tutaj domy dwa razy tańsze niż w Brukseli
Niemcy: Minister chce poprawy punktualności pociągów
Słowo dnia: Klompen
Polska: Kolejne miasto montuje sekundniki na skrzyżowaniach. Będzie więcej szkody niż pożytku?
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Belgia: Własnościowe lub wynajem? Tak się mieszka w Belgii

Wielu ludzi marzy o własnym mieszkaniu lub domu. W Belgii cel ten często udaje się zrealizować.

Prawie dwie trzecie (65%) mieszkań i domów w Belgii to nieruchomości należące do osób w nich mieszkających. Mówiąc inaczej: to mieszkania własnościowe, a nie wynajmowane.

Relatywnie najwięcej mieszkań własnościowych jest we Flandrii, a więc w północnej, niderlandzkojęzycznej części kraju. Tutaj stanowiły one w 2021 r. aż 70% wszystkich nieruchomości mieszkalnych - wynika z danych udostępnionych przez Belgijski Urząd Statystyczny Statbel.

W Walonii, a więc w południowej, francuskojęzycznej części kraju, było to 64%. Najrzadziej na zakup własnych czterech kątów mogą sobie pozwolić mieszkańcy stolicy. W Regionie Stołecznym Brukseli w 2021 r. jedynie 38% ludzi mieszkało w mieszkaniach własnościowych.

Na poziomie gmin odsetek ten był najwyższy w Glabbeek w prowincji Brabancja Flamandzka (90,5%), a najniższy w Saint-Gilles (26,5%) w Regionie Stołecznym Brukseli.

Prowincją z najwyższym odsetkiem mieszkań własnościowych była w 2021 r. Limburgia. Prawie trzy czwarte (74%) mieszkańców Limburgii miało wtedy własne cztery kąty.


24.04.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Polska wciąż nisko, Belgia wysoko. Który kraj najzamożniejszy?

W ubiegłym roku PKB na mieszkańca Belgii wyniósł prawie 50 tys. euro. To 2,5 razy więcej niż w Polsce.

PKB na mieszkańca to jeden ze wskaźników ekonomicznych określających poziom zamożności mieszkańców danego kraju. W 2023 r. krajem Unii Europejskiej z najwyższym PKB w przeliczeniu na mieszkańca był Luksemburg. W tym małym, bogatym państwie było to aż 120 tys. euro.

Kolejną pozycję w tym rankingu zajęła Irlandia (95 tys. euro), a na trzecim miejscu uplasowała się Dania (63 tys. euro) - wynika z danych opublikowanych na stronie internetowej unijnego biura statystycznego Eurostat.

W Luksemburgu i Irlandii dużą część gospodarki stanowią firmy sektora finansowego, generujące wielkie obroty i duży PKB. Ze względu na niskie podatki dla firm są to też atrakcyjne kraje dla międzynarodowych korporacji.

Czwarta w tym zestawieniu była Holandia (58 tys. euro). Kraj wiatraków wyprzedził pod tym względem między innymi Austrię i Szwecję (po 52 tys. euro). Belgia wraz z Finlandią (po 50 tys. euro) zajęły siódme miejsce.

W skali całej UE było to 41 tys. euro na mieszkańca. Najsłabiej pod tym względem wypadła Bułgaria, gdzie było to jedynie 15 tys. euro. W Rumunii i Chorwacji PKB na mieszkańca wyniósł 17 tys. euro.

Polska nie wypadła w tym rankingu imponująco. W ubiegłym roku PKB na mieszkańca Polski osiągnął poziom około 20 tys. euro. To czwarty najniższy wynik w całej UE.


25.04.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Przydatne skróty: EHBO

Warto wiedzieć, co oznacza ten skrót i ogólnie warto się na tym znać: EHBO to we Flandrii (niderlandzkojęzycznej, północnej części Belgii) pierwsza pomoc.

Skrót ten powstał od wyrażenia „Eerste hulp bij ongevallen” (alternatywnie „Eerste hulp bij ongelukken”). Słowo „eerste” to w niderlandzkim pierwszy, pierwsza, pierwsze, a „hulp” to pomoc. Łatwo więc się domyślić, że „eerste hulp” to po prostu pierwsza pomoc.

W niderlandzkim wyrażenie to jest bardziej rozbudowane, bo dochodzi jeszcze „bij ongevallen” (czyli „przy wypadkach”) lub alternatywnie „bij ongelukken”. Słowo „ongelukken” to również wypadki, nieszczęścia.

Bardziej oficjalnie i sformalizowanie „pierwszą pomoc” można też określić jako „spoedeisende hulpverlening bij slachtoffers”. Słowo „spoedeisende” oznacza natychmiastowe, niecierpiące zwłoki, wymagające błyskawicznego działania. „Hulpverlening” to udzielanie pomocy, a „slachtoffers” to ofiary.

Organizacje prowadzące kursy i szkolenia z pierwszej pomocy to EHBO organisaties, a takie kursy to EHBO cursussen. Podstawowe szkolenie z pierwszej pomocy to basisopleiding EHBO.

Często w większych firmach wyznaczani są pracownicy, którzy udają się na tego rodzaju szkolenia. Dzięki temu, gdy ewentualnie dojdzie do wypadku w pracy, taka osoba wie, jak pomóc poszkodowanemu zanim przyjedzie profesjonalna pomoc.

Osobę posiadającą dyplom lub certyfikat (EHBO diploma, EHBO certificaat) zaświadczający o uzyskaniu kompetencji z zakresu pierwszej pomocy, określić możemy EHBO-hulpverlener (ratownik EHBO) lub po prostu EHBO’er.

Są też specjalne kursy, szkolenia i dyplomy z zakresu pierwszej pomocy wyłącznie w miejscu pracy. Stosuje się wtedy inny skrót, mianowicie BHV. Pochodzi on od członów słowa Bedrijfshulpverlening. „Bedrijf” to firma, „hulp” to pomoc, a „verlening” to w tym kontekście udzielenie (pomocy).

Więcej przydatnych skrótów 


27.04.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Słowo dnia: Tasje

Tas to w języku niderlandzkim torba, a tasje to zdrobnienie tego słowa, oznaczające - jak łatwo się domyślić - torebkę.

Na określenie kobiecej torebki używa się w niderlandzkim także takich słów jak damestas (dame to po niderlandzku dama, kobieta) i handtas (hand to ręka). To logiczne: damy mają torebki zawsze pod ręką…

Aktówka to w niderlandzkim aktetas, a torba szkolna to schooltas. Słowo tas może się też łączyć z innymi wyrazami, tworząc różne rodzaje toreb: np. boekentas to torba na książki, reistas to torba podróżna, a laptoptas to torba na laptopa.

Popularnym rodzajem torby jest plecak, określany w niderlandzkim słowem rugzak (rug to plecy, a zak to worek, torebka). Torba na ramię to schoudertas - co też jest logiczne, bo schouder to właśnie ramię.

Słowo tas łączy się w niderlandzkim z rodzajnikiem określonym de. Jeśli więc mówimy o jakiejś konkretnej torbie, to powiemy de tas (a nie een tas, bo een to rodzajnik nieokreślony). Liczba mnoga to tassen.

W niderlandzkim wszystkie zdrobnienia są rodzaju nijakiego i podobnie jest z tasje. Rodzajnikiem określonym jest tu więc het. Mówiąc o konkretnej torebce, powiemy więc het tasje. Liczba mnoga (torebki) to tasjes.

Więcej słów dnia


26.04.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Subscribe to this RSS feed