Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Niemcy: Coraz więcej stulatków!
Polska: Szczepienia w szkołach. „Nigdy nie puszczę na nie dziecka”
Belgia: Pogoda na piątek, sobotę i niedzielę (20, 21 i 22 września)
Belgia: Pogoda na piątek (20 września)
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 20 września 2024, www.PRACA.BE)
Belgia: Rosnąca liczba studentów
Polska: Beata Kempa ma poważne problemy. W tle tornistry szkolne dla dzieci w Syrii
Belgia: Starsza kobieta oszukana przez fałszywych pracowników banku
Polska: „Jolka, Jolka pamiętasz...”. Nie żyje Felicjan Andrzejczak
Opóźnienie strefy niskiej emisji w Brukseli: kosztowne konsekwencje w przyszłości
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Belgia: Mięso droższe o prawie 7%

Produkty spożywcze w ciągu roku znacząco podrożały. Wśród artykułów, które kosztują obecnie dużo więcej niż jeszcze kilkanaście miesięcy temu, jest też mięso.

Średnia cena mięsa w Unii Europejskiej była w listopadzie tego roku o 5,2% wyższa niż rok wcześniej - wynika z danych opublikowanych na stronie internetowej unijnego biura statystycznego Eurostat.

W niektórych krajach UE wzrost cen mięsa był większy. W Bułgarii podrożało ono o prawie 12%, w Rumunii o 10%, na Litwie o 9%, a w Grecji i Estonii o około 8%.

W Belgii w ciągu roku cena mięsa wzrosła o 6,6% - wynika z danych udostępnionych przez Eurostat. W Polsce było to nieco mniej, bo 5%.

W dwóch krajach UE odnotowano spadek cen mięsa. Tymi państwami były Czechy (-2,1%) i Finlandia (-0,8%).

Pamiętać jednak należy, że w wielu krajach UE żywność zaczęła szybko drożeć już w 2022 r. Nawet jeśli w 2023 r. ceny mięsa poszły w dół, to i tak kosztuje on teraz np. w Czechach sporo więcej niż dwa czy trzy lata temu.

Państwa Unii Europejskiej, w tym Belgia, długo zmagały się z wysoką inflacją. Po rosyjskim ataku na Ukrainę mocno podrożały surowce, paliwa i energia. Potem to właśnie w dużym stopniu rosnące ceny żywności napędzały inflację. Teraz inflacja jest już niska, ale niektóre produkty są jednak wciąż dużo droższe niż rok temu.

31.12.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: O ile w tym roku podrożała czekolada?

Produkty spożywcze w minionych dwunastu miesiącach bardzo podrożały. Wśród towarów, które kosztują teraz dużo więcej niż jeszcze rok temu, jest również czekolada.

Średnia cena czekolady w Unii Europejskiej była w listopadzie tego roku o 10,4% wyższa niż rok wcześniej - wynika z danych opublikowanych na stronie internetowej unijnego biura statystycznego Eurostat.

W niektórych państwach UE wzrost cen czekolady był dużo większy. Na Węgrzech podrożała ona w ciągu roku o ponad 19%, a w Szwecji i Słowacji o ponad 18%.

W Belgii w ciągu roku cena czekolady też znacząco wzrosła, bo o 9,8% - wynika z danych udostępnionych przez Eurostat. Także w Polsce produkt ten podrożał o 9,8% w skali roku.

Kraje Unii Europejskiej, w tym Belgia, długo zmagały się z wysoką inflacją. Po rosyjskim ataku na Ukrainę mocno podrożały surowce, paliwa i energia. Potem to właśnie w dużym stopniu rosnące ceny żywności napędzały inflację. Teraz inflacja jest już niska, ale niektóre produkty są jednak wciąż dużo droższe niż rok temu.

Państwem UE z najmniejszym wzrostem cen czekolady były Włochy. W listopadzie 2023 r. czekolada w kraju ze stolicą w Rzymie kosztowała o 4,1% więcej niż rok wcześniej.

30.12.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Spadło oprocentowanie kredytów hipotecznych. Jak będzie w 2024 r.?

Dobra wiadomość dla planujących zakup mieszkania lub domu na kredyt. Pod koniec 2023 r. oprocentowanie kredytów hipotecznych w Belgii wyraźnie zmalało.

Jeszcze na początku listopada oprocentowanie kredytu hipotecznego na 20 lat ze stałą stopą oprocentowania i co najmniej 20-procentowym wkładem własnym wynosiło w Belgii średnio 3,73% w skali roku. Dane na ten temat udostępniło biuro doradcze Immotheker-Finotheker.

Od tego czasu oprocentowanie kredytów spada. Obecnie oprocentowanie tego rodzaju kredytu wynosi już tylko 3,29% w skali roku, poinformował flamandzki dziennik „Het Nieuwsblad”.

Oznacza to, że oprocentowanie kredytów hipotecznych wróciło do poziomu z początku 2023 r. Pozostaje jednak wciąż wyższe niż dwa czy trzy lata temu. Wtedy wynosiło ono jedynie około 1,4%.

W 2022 r. w reakcji na kryzys inflacyjny banki centralne zaczęły jednak podnosić stopy procentowe, co doprowadziło do dużego wzrostu kosztów kredytów. W minionych miesiącach inflacja była już jednak dużo niższa, a Europejski Bank Centralny EBC nie podwyższał już stóp procentowych.

Część ekonomistów przewiduje, że w 2024 r. może dojść do obniżki stóp. Takie oczekiwania wpływają na rynek kredytowy i przełożyły się na spadek oprocentowania kredytów hipotecznych.

Czy trend ten utrzyma się w 2024 r.? Główny ekonomista BNP Paribas Fortis Koen De Leus, cytowany przez flamandzki dziennik „De Tijd”, przewiduje dalszy spadek, ale niezbyt wielki. Według De Leusa pod koniec 2024 r. oprocentowanie kredytów długoterminowych może wynieść około 2,8%.

Inni ekonomiści podkreślają, że sytuacja w 2024 r. może być na tym polu bardzo dynamiczna, a oprocentowanie może się często zmieniać. Nie powinno jednak już wrócić do wysokiego poziomu z listopada 2023 r.

Wielki spadek i powrót do bardzo niskiego poziomu z np. 2021 r. też wydaje się mało prawdopodobny. Wiele zależeć będzie bowiem od globalnych trendów, sytuacji geopolitycznej oraz trudnych do przewidzenia czynników.

30.12.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia, Flandria: Żłobki potrzebują nowych pracowników. Minister ma pomysł

W belgijskich żłobkach pracuje za mało opiekunek i opiekunów dla dzieci. Minister Hilde Crevits chce zatrudnić 50 „mentorów”, którzy mają pomóc dyrekcjom tych placówek w znalezieniu nowych pracowników.

Flamandzki rząd regionalny zdecydował jesienią, że zwiększy o 270 mln euro nakłady na opiekę nad małymi dziećmi. To konieczne, bo we flamandzkich żłobkach grupy są za duże.

Obecnie na jednego opiekuna przypada w nich aż dziewięciu podopiecznych. Docelowo jeden opiekun ma przypadać na jedynie 5 dzieci w wieku do jednego roku. W grupach z najstarszymi dziećmi jeden opiekun ma przypadać na 8 podopiecznych, a w grupach mieszanych na 7 dzieci - poinformował dziennik „De Tijd”.

Same pieniądze nie wystarczą do osiągnięcia tego celu. Konieczne jest znalezienie nowych chętnych do pracy w żłobkach i przedszkolach. Flamandzki rząd regionalny chce, by cele te zrealizowano w ciągu trzech lat.

Zatrudnieni przez ministerstwo mentorzy mają pomóc dyrekcjom żłobków w znalezieniu chętnych do pracy w tych miejscach oraz w przygotowaniu ich do tego zajęcia.

Mentorzy będą udzielać informacji potencjalnym przyszłym pracownikom, pomagać im w znalezieniu stażu i wspierać ich w rozwoju zawodowym. Jeden mentor ma się zajmować średnio 15 kandydatami do pracy w żłobkach, czytamy w „De Tijd”.

28.12.2023 http://Niedziela.BE   // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed