W Prinsenhof w Gandawie prowadzone są wykopaliska archeologiczne. Prinsenhof to historyczna część miasta zbudowana wokół zamku Hof ten Walle, dawnej rezydencji wicehrabiów Gandawy i miejsca urodzenia cesarza Karola V, ostatniego władcy burgundzkiego.

Motte to sztuczne wzgórze, na którym stał zamek. W średniowieczu Prinsenhof składał się z dwóch motte lub wysp otoczonych fosami. Archeolodzy natknęli się teraz na jedną z tych wysp i towarzyszącą jej fosę i badają pozostałości.

„Prowadzimy wykopaliska w ramach dużego, nowego projektu budowlanego, w który jest zaangażowany deweloper nieruchomości Acasa” – wyjaśnił Robrecht Vanoverbeke z firmy archeologicznej BAAC. „Obecnie jest to obowiązkowe, ponieważ jest to stanowisko chronione archeologicznie”.

Oprócz kopca odkryto również fosę wokół wyspy. „Znaleźliśmy w niej mnóstwo gruzu, ceramiki, gwoździ, kul muszkietowych używanych w broni palnej, a także kości zwierząt. Wszystkie pozostałości pochodzą z późnego średniowiecza, z XV i XVI wieku” – wyjaśnia Robrecht Vanoverbeke.

16.12.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

17 lat po rozpoczęciu renowacji historyczny hotel Astoria ponownie został otwarty pod nazwą Corinthia Grand Hotel Astoria Brussels. Noc w hotelu nie jest tania – w zależności od pokoju, nocleg kosztuje od 700 do 20 tys. euro.

To król Leopold II zlecił budowę luksusowego hotelu na początku XX wieku. W przeszłości nocowało tu wielu sławnych gości, a rodzina królewska miała w hotelu swój własny apartament. „Mamy nadzieję, że król i królowa wkrótce spędzą tu noc” — mówi kierownictwo hotelu.

W XIX wieku przy Koningstraat w Brukseli znajdował się mały, rodzinny pensjonat. Dzięki wsparciu króla Leopolda II rozbudowano go i przekształcono w luksusowy hotel, który był gotowy na Światowe Targi w 1910 roku. Przez lata Hôtel Astoria gościł wielu sławnych gości, w tym byłego brytyjskiego premiera, Winstona Churchilla i amerykańskiego artystę, Boba Dylana.

W 2007 roku hotel został zamknięty. Po przejściu przez ręce kilku właścicieli i po gruntownej renowacji, hotel został ponownie otwarty pod nazwą Corinthia Grand Hotel Astoria Brussels. „W miarę możliwości staraliśmy się przywrócić hotelowi jego pierwotny stan” — mówi kierownik, Jan Hayen. „Naszym klejnotem jest sala balowa z 11-metrową szklaną kopułą”.

Noc w jednym ze 126 pokoi nie jest tania. Cena zaczyna się od 700 euro za noc. Apartament typu penthouse z panoramicznym widokiem na Brukselę kosztuje 20 tys. euro za noc. Można również zarezerwować nocleg w apartamencie królewskim. „Ten apartament był kiedyś zarezerwowany tylko dla rodziny królewskiej. Teraz każdy może zarezerwować pokój, chociaż mamy nadzieję, że król Filip i królowa Matylda wkrótce tu powrócą” - dodał Hayen.

15.12.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Brukselska Straż Pożarna ostrzega mieszkańców stolicy przed osobami podszywającymi się pod strażaków i sprzedającymi kalendarze lub proszącymi o prezenty świąteczne. Straż zaleca zachowanie czujności.

„Brukselska Straż Pożarna pragnie poinformować opinię publiczną, że pod koniec roku osoby o złych zamiarach podszywają się pod strażaków, aby sprzedawać kalendarze lub prosić o prezenty świąteczne, chodząc od drzwi do drzwi” – powiedział rzecznik straży pożarnej, Walter Derieuw.

„Przypominamy, że brukselska straż pożarna nigdy nie przeprowadza tego typu akcji. Te praktyki mają na celu wykorzystanie hojności obywateli poprzez nadużycie zaufania, jakim darzą oni służby ratunkowe. Jeśli zetknęliście się z tego typu nagabywaniem, zachęcamy do zanotowania jak największej ilości informacji (opis osób, pojazdu itp.), aby pomóc zidentyfikować sprawców” - dodał Derieuw.

15.12.2024 Niedziela.BE // fot. Alexandros Michailidis / Shutterstock.com

(kk)

Eurostar został uznany za najgorszego operatora kolejowego w Europie ze względu na ceny, (nie)zawodność i politykę zakazującą przewozu rowerów.

Badanie opublikowane przez organizację Transport and Environment (T&E) objęło 27 firm w Europie i wykazało, że Eurostar oferuje najgorszą jakość usług na kontynencie. Eurostar obsługuje połączenia pomiędzy Francją, Wielką Brytanią i Belgią i jest najdroższym operatorem w Europie. Otrzymał najniższą ocenę 4,7 na 10, obniżoną przez szereg kryteriów, takich jak ceny biletów (2,1/10), niezawodność (4,6/10) i polityka rowerowa (0/10).

TrenItalia znalazł się na szczycie listy z oceną 7,7 na 10. Włoski przewoźnik został doceniony za specjalne ceny i zniżki (10/10), doświadczenie związane z rezerwacją (8,3/10), doświadczenia pasażerów (8,9/10) i ofertę nocnych pociągów (9/10). Jeśli chodzi o konkretne kategorie, belgijski operator kolejowy SNCB jest drugą najbardziej niezawodną usługą na kontynencie, tuż za szwajcarskim SBB. Hiszpański Renfe plasuje się na trzecim miejscu.

Według T&E, belgijski przewoźnik SNCB oferuje najlepszą politykę rekompensat w Europie, przewyższającą wymagania określone w europejskich przepisach dotyczących praw pasażerów kolei. Jest to również najlepsza firma do podróżowania z rowerami na pokładzie, obok SBB. Jednak SNCB nie spełnia oczekiwań pasażerów (2,7/10). Wynika to głównie z faktu, że jest jednym z niewielu operatorów, którzy nie oferują WiFi na pokładzie. Operator otrzymał łączną notę 6,1 na 10, co zapewniło mu 12. miejsce na liście najlepszych dostawców usług kolejowych.

Najgorzej radzą sobie niemiecka kolej Deutsche Bahn, portugalska CP i szwedzka firma Snälltåget - ze względu na częste opóźnienia i odwoływanie pociągów.

14.12.2024 Niedziela.BE // fot. Andrei Antipov / Shutterstock.com

(kk)