Odtąd w klubie nocnym C12 w Brukseli obowiązuje zakaz robienia zdjęć i nagrywania filmów. Wiele klubów nocnych rozważało wprowadzenie takiego samego rozwiązania.

Pomysł nie jest nowy. Klub C12 zaczerpnął inspirację ze słynnej berlińskiej sceny klubowej, która przywiązuje dużą wagę do prywatności swoich gości.

Jedyną osobą, do której zastosowano wyjątek, jest wewnętrzny fotograf, więc klubowicze nadal będą mogli otrzymać pamiątkowe zdjęcia. Każda inna osoba przyłapana na naruszeniu zasady otrzyma ostrzeżenie, a osoby, które wielokrotnie złamią zakaz, mogą zostać objęte zakazem wstępu do klubu nocnego.

Środek obowiązuje już od dwóch weekendów i spotkał się z pozytywnymi odbiorem.

23.02.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Pomimo rosnących niedoborów krwiodawców, belgijska Najwyższa Rada ds. Zdrowia odradza podnoszenie granicy wieku dla nieregularnych dawców krwi do 66 roku życia – co sprowadza się do zaostrzenia obowiązujących przepisów.

Na prośbę federalnego ministra zdrowia, Franka Vandenbroucke, Najwyższa Rada Zdrowia zbadała oddawanie krwi przez osoby w wieku powyżej 65 roku życia i stwierdziła, że regularne oddawanie krwi „nie jest zalecane” w tej grupie. Obecnie osoby w tym wieku nadal mogą oddawać krew, jeśli robiły to regularnie przez ostatnie trzy lata.

Nowa rekomendacja zdrowotna to zła wiadomość dla szpitali, które potrzebują krwi do opieki nad pacjentami. Nawet jeśli udział dawców krwi w społeczeństwie systematycznie spada od 60 roku życia, osoby powyżej 65 roku życia nadal stanowią 4,6% podaży.

Oddawanie krwi przez osoby powyżej 65 roku życia może jednak wiązać się z pewnym ryzykiem, zarówno dla nich samych, jak i dla tych, którzy ostatecznie otrzymają krew. Konkretniej, istnieje ryzyko, że niektóre nowotwory lub choroby związane z wiekiem, takie jak choroba Parkinsona i Alzheimera, zostaną przeniesione na wczesnym etapie na biorcę.

24.02.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Inflacja w Unii Europejskiej spada, ale nie we wszystkich krajach. W styczniu 2023 r. ceny w UE były średnio o 10% wyższe niż rok wcześniej.

W grudniu 2022 r. inflacja liczona w skali roku osiągnęła w UE poziom 10,4% - poinformowało w czwartek unijne biuro statystyczne Eurostat.

W listopadzie inflacja w UE wynosiła jeszcze 11,1%, a w październiku aż 11,5%. Po osiągnięciu październikowego szczytu inflacja w UE powoli spada.

W wielu krajach UE ceny nadal jednak rosną jak szalone. W styczniu najgorzej pod tym względem było na Węgrzech, gdzie inflacja wyniosła aż 26,2%. Na Łotwie było to 21,4%, w Czechach 19,1%, w Estonii 18,6%, a na Litwie 18,5%.

Na szóstym miejscu listy państw UE z najwyższą inflacją w styczniu znalazła się Polska. Wskaźnik ten, obliczany według metody stosowanej przez Eurostat, wyniósł w Polsce 15,9%. Polski Główny Urząd Statystyczny stosuje nieco inną metodę obliczania inflacji. Według GUS inflacja w Polsce wyniosła w styczniu 17,2%.

W Belgii ceny rosną w dużo wolniejszym tempie. W styczniu inflacja w kraju ze stolicą w Brukseli wyniosła według biura Eurostat 7,4%. To dużo mniej niż jeszcze w grudniu 2022 r., kiedy było to 10,2%. Według Belgijskiego Urzędu Statystycznego Statbel, stosującego inną metodologię niż Eurostat, inflacja w Belgii wyniosła w styczniu niespełna 8,1%.

Państwem UE z najniższą inflacją w styczniu był Luksemburg. W tym niewielkim kraju ceny były w pierwszym miesiącu 2023 r. o 5,8% wyższe niż rok wcześniej. W Hiszpanii inflacja wyniosła 5,9%, na Cyprze i na Malcie po 6,8%, a we Francji 7%.

23.02.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Atomium pozostaje najpopularniejszą atrakcją turystyczną Brukseli. Tuż za nim na liście znajdują się Królewskie Muzea Sztuk Pięknych i Mini-Europe – wynika z najnowszych danych, o które poprosiła brukselska posłanka, Carla Dejonghe.

Mieszkańcy Belgii i międzynarodowi goście zwykle przybywają do Brukseli ze względu na muzea, ale wielu z nich odwiedza również stolicę, aby zaznać międzynarodowej atmosfery, zrobić zakupy lub wyjść na kolację.

„Dziesięć największych atrakcji turystycznych w Brukseli jest zgodnych z naszymi oczekiwaniami. Oczywiście nie wzięto pod uwagę wszystkich atrakcji: nie policzono na przykład przechodniów przy pomniku Manneke Pis, bo byłoby to niewykonalne” - poinformowała Dejonghe.

W pierwszej dziesiątce atrakcji znalazło się też sporo miejsc związanych z unijnymi instytucjami miasta: Muzeum Przyrodnicze – sąsiadujące z Parlamentem Europejskim – zajmuje czwarte miejsce. Poza tym często odwiedzana jest też główna sala Parlamentu Europejskiego i Parlamentarium.


Muzeum komiksu, które zwykle plasuje się w pierwszej trójce atrakcji turystycznych stolicy, spadło na siódme miejsce i uplasowało się tuż za Bozar (szóste). Brukselskie muzeum czekolady Choco-Story i Autoworld utrzymały się na miejscach dziewiątym i dziesiątym.

23.02.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)