Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Aż tylu milionerów w Belgii
Polska: Za tę butelkę kaucji już nie zapłacimy. W taki sposób obeszli system
Belgia, Flandria: Średnio ponad 85 lat! Długość życia wciąż rośnie
Polska: Ludzie się burzą, bo firmy wzywają ich do biur. Wolą pracę na odległość
Belgia, sport: Lekcja pokory. Wysoka porażka Unionu w LM
Polska: „Szon patrole” to nie niewinny wybryk, ale przemoc wobec innych
Temat dnia: Już prawie 7000 wolontariuszy sprząta Brukselę
Polska: 10 można, a 11 już nie. Taką tolerancję mają radary przy drogach
Słowo dnia: Najaar
Belgia, Bruksela: Dodatkowe pociągi na niedzielny marsz klimatyczny
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Pogoda na drugą połowę tygodnia

Dziś (22 marca) wystąpi duże zachmurzenie z okresowymi opadami deszczu z zachodu. Maksymalna temperatura wyniesie od 9 do 13 stopni Celsjusza, co jest normą o tej porze roku. Wiał będzie południowo-zachodni, umiarkowany lub silny wiatr, który może sięgnąć prędkości od 60 do 70 km/h.

W czwartek, 23 marca, nadal będzie pochmurno i miejscami wystąpią przelotne opady deszczu. Będzie jednak dość ciepło: maksymalna temperatura wyniesie około 15 stopni Celsjusza. Wiał będzie dość silny, południowo-zachodni wiatr, w porywach sięgający prędkości 60 km/h. W nocy możliwe są ulewy i silny wiatr.

W piątek, 24 marca, pogoda będzie zmienna, z porannymi chmurami i deszczem na wschodzie kraju. Po południu niebo się przejaśni, ale wystąpią również przelotne opady deszczu, które mogą być silne, a nawet burzowe. Maksymalna temperatura będzie oscylowała wokół 9-14 stopni Celsjusza. Wiał będzie dość silny wiatr.

22.03.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Belgia: Ponad połowa supermarketów Delhaize nadal zamknięta!

Nieco ponad połowa samoobsługowych supermarketów Delhaize jest dziś (22 marca) nadal zamknięta w ramach trwającego protestu personelu.

We wtorek, 7 marca, sieć supermarketów ogłosiła zamiar przekształcenia wszystkich swoich 128 sklepów we franczyzy. W ramach protestu ponad 100 sklepów zostało w ten dzień zamkniętych. Teraz pracownicy kontynuują strajk i ponad połowa sklepów jest nadal zamknięta.

„Ze 128 sklepów prowadzonych przez Delhaize 65 było nieczynnych w środę rano” - poinformował rzecznik firmy, Roel Dekelver. Pozostałych 63 sklepów jest otwartych. We Flandrii prawie wszystkie supermarkety działają.

Centrum dystrybucyjne w Zellik, które zostało zablokowane na początku tego tygodnia, znów działa normalnie. Według Dekelvera, istnieją stanowiska strajkowe, ale nie mają one wpływu na operacje firmy.

We wtorek, 21 marca, w Delhaize odbyły się kolejne rozmowy, ale kierownictwo i związki zawodowe nie osiągnęły porozumienia. Zarząd powiedział później, że „jego plan jest jedyną opcją”.
Z kolei związek ACV Puls wystosował szereg żądań, w tym uznanie jednakowego statusu dla wszystkich pracowników, niezależnie od tego, czy pracują w sklepach należących do firmy, czy w nowych franczyzach.

Dyrektor związku zawodowego ACV Puls, Kristel Van Damme, mówi, że warunki pracy i płace są znacznie gorsze w sklepach franczyzowych: „Jeśli spojrzeć na wynagrodzenia, pracownicy franczyzowi otrzymują 300 euro brutto mniej miesięcznie niż pracownicy w sklepach zarządzanych bezpośrednio przez sieć” - tłumaczył Van Damme.

22.03.2023 Niedziela.BE // fot. Cineberg / Shutterstock.com

(kk)

Polska: Wyrok w głośnej sprawie. Sąd ukarał kierowcę za agresję drogową [VIDEO]

O zachowaniu tego kierowcy swego czasu było głośno w całej Polsce. Właśnie zapadł wyrok w jego sprawie. Nie za spowodowanie wypadku, ale za agresję drogową.

Agresja drogowa to nie tylko brak poszanowania dla przepisów i jazda z nadmierną prędkością. To dziwne zachowania, które mogą doprowadzić do tragedii. To postawa kierowców, którzy wyzywają innych, krzyczą na nich, jadą zderzak w zderzak… Takich zachowań można wyliczyć jeszcze wiele i chyba nie ma kierowcy, który nie spotkałby tego rodzaju agresora na drodze.

Sprawa jest na tyle poważna, że już dawno w każdej komendzie wojewódzkiej policji powstały specjalne adresy mailowe do zgłaszania agresywnych zachowań kierowców.

Lista adresów:

KWP Białystok: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
KWP Bydgoszcz: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
KWP Gdańsk: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
KWP Gorzów Wlkp.: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
KWP Katowice: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
KWP Kielce: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
KWP Kraków: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
KWP Lublin: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
KWP Łódź: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
KWP Olsztyn: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
KWP Opole: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
KWP Poznań: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
KWP Radom: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
KWP Rzeszów: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
KWP Szczecin: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
KWP Wrocław: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
KSP Warszawa: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

To właśnie tam należy wysyłać filmy z niewłaściwymi zachowaniami kierowców.

Odjechał z miejsca zdarzenia

Jak ważne jest eliminowanie takich użytkowników dróg pokazują wydarzenia z sierpnia 2022 roku. Właśnie wtedy na drodze ekspresowej S7 między Ostródą a Olsztynkiem (woj. warmińsko-mazurskie) kierujący volkswagenem złośliwie zajechał drogę i bez uzasadnionego powodu zahamował tuż przed seatem, którym podróżowało małżeństwo z czteroletnim synkiem.

VW jechał Jarosław, a seat – co dokładnie widać na nagraniu – wpadł w poślizg i uderzył w przydrożne bariery. Film bardzo szybko rozszedł się w internecie, a pokrzywdzony kierowca prosił o pomoc w ustaleniu sprawcy. Volkswagen odjechał z miejsca zdarzenia.

Na szczęście udało się go namierzyć. Jarosław W. został właśnie uznany za winnego niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami i spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym i skazany na karę 15 tys. zł grzywny oraz zakaz prowadzenia pojazdów przez rok i dwa miesiące.

Obwiniony nie przyznał się do winy. Zaprzeczył, żeby kierował volkswagenem i nie podał, kto siedział za kierownicą. Udało się jednak udowodnić jego winę m.in. dzięki danym z logowania telefonu mężczyzny. Na tej podstawie ustalono, że to Jarosław W. kierował samochodem.

Wyrok nie jest prawomocny.

Link do Twittera: TUTAJ


22.03.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. screen Twitter

(sm)

Polska: Blisko 300 mln zł wynosi już zadłużenie czynszowe Polaków. Kto do tego dopuścił?

Polacy mają kłopoty z regulowaniem czynszów. Średnia zaległość jednego dłużnika wynosi aż 15,6 tys. zł – wynika z badań Krajowego Rejestru Długów.

Na średnią zaległość składają się m.in. opłata za mieszkanie, wywóz śmieci czy ogrzewanie. Te pieniądze, gdyby trafiły do kasy zarządu spółdzielni czy wspólnoty, mogłyby być spożytkowane na prace remontowo-budowlane, utrzymanie czystości czy place zabaw.

Czubek góry lodowej

Zadłużenia mieszkaniowe Polaków sięga 290,8 mln zł. Najwięcej dłużników mieszkaniowych ma województwo śląskie – 6899 osób. Ich zaległości wynoszą aż 133,7 mln zł.

Tuż za Śląskiem plasują się w tym ponurym rankingu województwa opolskie (45,3 mln zł) i łódzkie (23,2 mln zł).

Pod względem płci dług rozkłada się mniej więcej równomiernie (kobiety stanowią 51 proc.). Zadłużenie kobiet sięga 153,3 mln zł, mężczyzn 137,5 mln zł).

Największą grupę dłużników mieszkaniowych stanowią osoby w wieku 46-55 lat. Są też liderami rankingu wielkości zadłużenia z kwotą prawie 72 mln zł.

Na prawie 64,5 mln zł zalegają osoby w wieku 26-35 oraz 56-65 lat. Dłużnicy powyżej 65 roku życia są winni spółdzielniom, TBS-om i zakładom gospodarki mieszkaniowej 54,3 mln zł.

Zdaniem ekspertów prawdziwa wartość zaległości czynszowych może być jednak kilkakrotnie wyższa niż ta, która oficjalnie widnieje w rejestrze.

Wysyłania wezwań to za mało

Dlaczego zarządcy spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych dopuścili do aż tak wysokiego zadłużenia lokatorów? Bo nie wykorzystują możliwości dostępnych na rynku rozwiązań windykacyjnych – ocenia Katarzyna Mikołajczyk z Krajowego Rejestru Długów.

– Ograniczają się zazwyczaj do wysyłania wezwań do zapłaty, które dłużnicy ignorują – podkreśla.

Tymczasem aż 94,5 proc. respondentów badania uważa, że zarządy powinny skutecznie odzyskiwać zaległe opłaty m.in. za czynsz.

Poparcie dla tego typu działań rośnie wraz z poziomem wykształcenia ankietowanych oraz częstotliwością ich udziału w zebraniach i walnych zgromadzeniach spółdzielni czy wspólnot mieszkaniowych.

Ponad 86 proc. badanych dobrze ocenia działania, dzięki którym są odzyskiwane zaległe opłaty. Ich zdaniem świadczy to o należytym zarządzaniu finansami przez zarządy.

Rejestr długów batem na dłużnika

Jakie zatem działania wobec dłużników – zdaniem respondentów –  powinny podejmować zarządy spółdzielni lub wspólnoty mieszkaniowe? Badani w większości wskazywali rozwiązania miękkie:

78,7 proc. – spłata zadłużenia w ratach,
65,2 proc. – odpracowania długu.

Dopiero na kolejnych miejscach pojawiły się bardziej zdecydowane działania:

31,9 proc. – przekazanie sprawy do sądu,
30,1 proc. – dopisanie dłużnika do rejestru długów,
25,2 proc. – przekazanie sprawy firmie windykacyjnej.

Jak mówi Mikołajczyk, dłużnicy wpisani do rejestru szybciej regulują zobowiązania. Dlaczego? Bo…

– …nie mogą zignorować wezwania do zapłaty, bo ich dług został upubliczniony: stają się klientami podwyższonego ryzyka dla banków, firm pożyczkowych, operatorów telekomunikacyjnych i telewizyjnych czy dostawców internetu, którzy mogą im odmówić zawarcia umowy – odpowiada ekspertka KRD.

23.03.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sm)

Subscribe to this RSS feed