W 2021 r. mediana dochodów w Unii Europejskiej wyniosła około 18,4 tys. euro netto rocznie.

Mediana dochodu na poziomie 18,4 tys. euro netto („na rękę”) oznacza, że połowa mieszkańców UE miała w 2021 r. dochody wyższe niż 18,4 tys. euro rocznie, a dochody drugiej połowy mieszkańców UE były niższe niż ta kwota.

Pomiędzy krajami UE występują bardzo duże różnice w wysokości dochodów. Najwięcej zarabiają mieszkańcy Luksemburga. W tym niewielkim kraju mediana dochodów wyniosła w 2021 r. aż 42,5 tys. euro netto rocznie.

Z kolei w Danii było to 32,1 tys. euro netto rocznie - wynika z danych unijnego biura statystycznego Eurostat.

Na trzecim miejscu w tym zestawieniu jest Holandia. W kraju ze stolicą w Amsterdamie mediana dochodów osiągnęła w 2021 r. poziom 28,4 tys. euro i była wyższa niż w Irlandii (28,1 tys. euro) i Austrii (27,4 tys. euro).

Belgię sklasyfikowano w tym zestawieniu na szóstej pozycji. W 2021 r. mediana dochodu wyniosła tutaj prawie 25,9 tys. euro rocznie. Dla porównania: w 2013 r. było to jedynie 21,5 tys. euro.

Zupełnie inaczej wygląda to w Rumunii. Tutaj w 2021 r. mediana dochodu była około dziewięciokrotnie niższa niż w Luksemburgu i wyniosła tylko około 4,8 tys. euro netto rocznie. W Bułgarii było to 5,2 tys. euro, na Węgrzech 6,6 tys. euro, a w Chorwacji 8,1 tys. euro netto rocznie.

Polska zajęła w tym rankingu piąte miejsce od końca. W 2021 r. w kraju ze stolicą w Warszawie połowa mieszkańców miała roczne dochody netto mniejsze niż 8,3 tys. euro, a połowa większe. Oznaczało to 692 euro, czyli około 3.250 zł miesięcznie „na rękę”.

07.03.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Siedem osób zatruło się dymem po wybuchu pożaru w budynku mieszkalnym w Brukseli. Do zdarzenia doszło we wtorek rano, 7 marca. Według brukselskiej straży pożarnej żadna z osób nie wymagała hospitalizacji.

Pożar wybuchł na dwunastym piętrze budynku mieszkalnego przy Boulevard Edmond Machtens w brukselskiej gminie Molenbeek-Saint-Jean, tworząc gęstą chmurę dymu. Budynek szybko ewakuowano. Siedem osób nawdychało się dymu i wymagało pomocy sanitariuszy.

„Jeden z naszych strażaków również został lekko dotknięty przez dym, ale mógł kontynuować swoją zmianę po otrzymaniu pomocy” – powiedział rzecznik straży pożarnej, Walter Derieuw. „Pożar, do którego doszło z powodu usterki w instalacji elektrycznej, jest już w pełni opanowany i ugaszony. Przewietrzamy budynek i sprawdzamy obecność tlenku węgla (CO)” - dodał Derieuw.

07.03.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

W styczniu tego roku w krajach Unii Europejskiej sprzedano w handlu detalicznym o 2,2% mniej towarów niż rok wcześniej. W Belgii spadek sprzedaży był największy.

Mieszkańcy UE kupili w styczniu 2023 r. miedzy innymi mniej żywności, napojów i wyrobów tytoniowych. W tej kategorii sprzedaż zmalała w ciągu roku aż o 5%.

W przypadku produktów niespożywczych spadek ten był mniejszy, bo o 1%. Sprzedaż paliw samochodowych wzrosła z kolei o 5,4% - wynika z danych opublikowanych na stronie internetowej unijnego biura statystycznego Eurostat.

Do największego spadku sprzedaży w handlu detalicznym doszło właśnie w Belgii. W kraju ze stolicą w Brukseli w styczniu 2023 r. sprzedano o 8,9% mniej towarów niż rok wcześniej. W Niemczech spadek ten wyniósł 6,8%, a w Danii i Szwecji po 5,8%.

W niektórych krajach UE odnotowano jednak wzrost sprzedaży i to całkiem wielki. W Słowenii wyniósł on aż 18,5% w skali roku, w Rumunii 5,8%, a na Malcie 5,7%. Także w Polsce sprzedaż w handlu detalicznym wzrosła, ale w mniejszym stopniu, bo o 2,4% w skali roku.

Ogólny spadek sprzedaży w całej UE - w tym bardzo wielki spadek sprzedaży w Belgii - wyjaśnić można przede wszystkim wysoką inflacją. Te same towary kosztują obecnie dużo więcej niż jeszcze rok temu.

Kwoty wydane w styczniu 2023 r. przez konsumentów były w większości państw UE większe niż rok temu, ale ilość kupionych towarów była mniejsza. Kupujemy więc mniej, ale płacimy za to więcej niż rok temu…

07.03.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Cena gazu w Europie spadła do najniższego poziomu od końca 2021 roku. W poniedziałek po południu, 6 marca, odnotowano spadek do około 41,4 euro/megawatogodzinę (MWh) – co oznacza kwotę o około 6,5% niższą niż w miniony piątek.

Tuż po godzinie 15:00 w poniedziałek cena gazu (z dostawą w kwietniu) spadła do 41,4 €/MWh na czołowym holenderskim rynku kontraktów terminowych TTF. Oznacza to najniższy poziom od czasu inwazji Rosji na Ukrainę w lutym ubiegłego roku.


W następstwie wojny ceny gazu gwałtownie wzrosły i osiągnęły szczyt w sierpniu, kiedy cena gazu przekroczyła 300 euro/MWh. Na początku grudnia europejski gaz kosztował wciąż prawie 150 euro, ale od tego czasu nastąpił gwałtowny spadek. Wynika to częściowo z faktu, że w porównaniu z ubiegłym rokiem europejskie rezerwy gazu są nadal dość dobrze wypełnione, choć zbliża się koniec zimy.

Jednak w dłuższej perspektywie gaz ziemny nadal będzie droższy niż wcześniej. Do jesieni 2021 roku cena hurtowa oscylowała wokół 20 €/MWh, aby pod koniec stycznia 2022 roku stopniowo wzrosnąć do 42 €/MWh.

07.03.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)