Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Mieszkańcy Belgii płacą za prąd więcej niż Holendrzy i Francuzi!
Belgia: Centrum badań nad HIV w Gandawie straciło 1,3 mln euro dotacji!
Polska: Pracownie sztucznej inteligencji trafią do tysięcy szkół [LISTA]
Belgia: Poważny ból, powszechny problem. Aż tylu ludzi cierpi
Belgia: Osoby LGBTQI+ coraz częściej ofiarami przemocy i zastraszania
Belgijska para królewska pojedzie na inaugurację papieską
Brussels Airlines zawiesza loty do Tel Awiwu do końca maja
Niemcy: Aż 1/4 pensji na mieszkanie
Polska: Coraz mniej dzieci na państwowym garnuszku. To nie jest dobry znak
Belgia: W ten weekend nie będzie pociągów pomiędzy Brugią a Ostendą
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia zajęła trzecie miejsce w europejskim rankingu „inteligentnych domów”

Oczekuje się, że do 2027 roku 1 na 3 gospodarstwa domowe na świecie będzie miało przynajmniej niektóre funkcje „inteligentnego domu” („smart home”) – czyli dwa razy więcej niż obecnie.

Z ostatniej analizy wynika, że Belgia jest światowym liderem, jeśli chodzi o wdrażanie technologii inteligentnego domu. Technologia inteligentnego domu eksplodowała na świecie w ciągu ostatnich 5 lat i nic nie wskazuje na to, aby miało się to zmienić: liczba gospodarstw domowych wyposażonych w inteligentną technologię ma osiągnąć 672,6 miliona użytkowników na całym świecie do 2027 roku (według platformy statystycznej Statista).

„Jak wykazały badania, rośnie liczba inteligentnych domów i związanych z nimi urządzeń. Zdolność do automatyzacji domu i łączność to coś, co właściciele domów naprawdę zaczynają traktować priorytetowo” — powiedział Adrian Taylor, dyrektor generalny ds. ubezpieczeń ogólnych w firmie Compare the Market.

Termin „inteligentny dom” odnosi się do dowolnej technologii, którą można sterować za pomocą smartfona lub komputera – takiej jak ogrzewanie, oświetlenie, zamki i kamery bezpieczeństwa, a także cały szereg innych urządzeń.

„Nie tylko możesz kontrolować temperaturę w pokoju, gdy jesteś poza domem, ale możesz robić wszystko, od nagrywania ulubionego serialu telewizyjnego po sprawdzanie, czy ktoś stoi przed twoimi drzwiami wejściowymi” — tłumaczy Taylor.

Co ciekawe, Turcja ma obecnie najbardziej inteligentne aplikacje zintegrowane w swoich domach (1 na 20 domów jest uważany za „inteligentny”). Węgry zajmują drugie miejsce i niewiele brakuje im do posiadania największego odsetka inteligentnych domów (5,09% domów).

Na trzecim miejscu uplasowała się Belgia, która szczególnie dobrze wypada pod względem alarmów (17,24% domów ma inteligentne alarmy). Pierwszą piątkę zamykają Grecja i Irlandia.

Holandia i Szwajcaria mają najmniejszą liczbę inteligentnych domów, zajmując odpowiednio 19. i 20. miejsce w rankingu.

19.03.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Rząd Brukseli potraktuje priorytetowo bezrobocie i instalacje energetyczne w uboższych gminach

Rząd Regionu Stołecznego Brukseli będzie próbował obniżyć stopę bezrobocia i poprawić tempo renowacji instalacji energetycznych podczas rozdawania kolejnych „kontraktów sąsiedzkich” w uboższych gminach – we wtorek, 14 marca, zapowiedział minister-prezydent Regionu Stołecznego Brukseli, Rudi Vervoort.

Od 1994 roku rząd rozdaje „kontrakty sąsiedzkie” biedniejszym obszarom regionu. Pozwala to władzom regionalnym zatwierdzać ukierunkowane projekty, które odpowiadają na pilne potrzeby mniej zamożnych gmin w zakresie mieszkalnictwa, przestrzeni publicznej, lokalnej infrastruktury, ochrony środowiska i spójności społecznej.

W czasie 14. serii kontraktów na lata 2023-2031 rząd Brukseli zdecydował się zająć dwoma kwestiami: bezrobociem i kryzysem energetycznym.

Gminy będą miały czas do maja na złożenie wniosków i będą musiały sporządzić m.in. krótką listę brakujących w okolicy zawodów oraz przeprowadzić audyt energetyczny we współpracy z regionalną agencją renowacji energetycznych RENOLAB.

19.03.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

70% mieszkańców Brukseli dotkniętych przez nadmierny hałas

Pod względem zanieczyszczenia hałasem, zwłaszcza pochodzącego z ruchu drogowego, belgijska stolica jest jednym z najtrudniejszych miast w Europie. W Regionie Stołecznym Brukseli 70% populacji jest narażonych na poziom hałasu wyższy niż wynoszą wartości zalecane przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) – donosi RTBF. Dla porównania, tylko 20% populacji europejskiej jest dotknięte nadmiernym hałasem.

Szacuje się, że narażenie na podwyższone „zanieczyszczenie hałasem” kosztuje każdego mieszkańca Brukseli średnio osiem miesięcy życia. Ale miejski organ ochrony środowiska, Brussels Environment, dostrzegł problem i zainstalował niedawno dwa radary hałasu w mieście, aby mierzyć i rejestrować poziom hałasu.

Źródeł hałasu w stolicy jest wiele, a ich wpływ na życie codzienne jest znaczny. Prezes ULB School of Public Health, Catherine Bouland, powiedziała RTBF, że poziom hałasu ma bezpośredni wpływ na zdrowie ludzi. Może to obejmować ruch drogowy, ruch kolejowy, samoloty przelatujące nad domami oraz inne źródła hałasu.

Należy również dokonać ważnego rozróżnienia pomiędzy hałasem a dźwiękami. Nie chodzi tu o po prostu nieprzyjemne dźwięki, ale o szkodliwe skutki zbiorowego hałasu, na który ludzie mieszkający w miastach są najbardziej narażeni z powodu „kumulacji różnych źródeł dźwięku”.

W Europie ponad 100 milionów ludzi jest dotkniętych hałasem, co kosztuje rządy europejskie miliardy euro rocznie z powodu m.in. problemów sercowo-naczyniowych spowodowanych stresem wywołanym hałasem.

18.03.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Belgia: 300 więźniów ze skróconymi wyrokami. Powodem przepełnione więzienia

De Standaard donosi, że w ciągu pół roku 294 więźniów otrzymało obniżone wyroki, aby pomóc odciążyć przepełnione więzienia.

Podczas pandemii Covid-19 rząd federalny opracował program zwalniania więźniów na sześć miesięcy przed końcem kary, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się koronawirusa.

Jednak po zakończeniu pandemii niektórym więźniom nadal zmniejszano wyroki, głównie w ramach tymczasowego środka mającego na celu zredukowanie przepełnienia więzień. Teraz ponownie wydłużono ten projekt, tym razem do września 2023 roku. Według niektórych polityków w Belgii to bardzo frustrujące, a zwłaszcza flamandzkiej partii nacjonalistycznej Nowy Sojusz Flamandzki (N-VA).

„Chodzi o wcześniejsze zwalnianie więźniów po prostu z powodu braku miejsc. To zły sygnał do przestępców, a werdykt sędziego karnego nie jest w rzeczywistości traktowany poważnie” – poinformowała posłanka N-VA, Sophie De Wit. Jej zdaniem, system jest słabo przemyślany i brakuje mu nadzoru. Strażnicy więzienni mają bardzo niewiele do powiedzenia w sprawie wcześniejszego zwalniania więźniów.

Warto dodać, że program wcześniejszego zwolnienia nie jest przeznaczony dla osób skazanych za poważne przestępstwa, w tym przestępstwa seksualne lub przestępstwa terrorystyczne. Według statystyk, najczęściej skrócenia wyroków przyznawane są osobom odbywającym kary od trzech do pięciu lat pozbawienia wolności.

15.03.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Subscribe to this RSS feed