Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: W tych zawodach mogliby pracować kandydaci na prezydenta
Słowo dnia: Liederen
Belgia: Eurowizja - dziś Belgia i Polska walczą o finał!
Niemcy: Zakazano działalności skrajnie prawicowej grupy „Królestwo Niemiec”
Polska: Na połączenia z tego numeru trzeba uważać. Bo można dużo stracić
Belgia, Bruksela: Mężczyzna na skuterze zginął w zderzeniu z radiowozem
Polacy za obowiązkowym szkoleniem wojskowym. Kto ma bronić granic?
Belgia: Ważyła 30 kg... „Zagłodzili ją na śmierć”
Bezdomny mężczyzna zmarł na stacji metra w Brukseli
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek 13 maja 2025, www.PRACA.BE)
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: W trakcie pandemii wielu ludzi zaczęło… pisać książki

Więcej wolnego czasu, ograniczone kontakty z innymi ludźmi, refleksyjny nastrój… Wielu mieszkańców Belgii uznało, że pandemia to dobry czas na spełnienie marzeń o pisarskiej karierze.

- Codziennie dostajemy około 10 maszynopisów. To o 25-30% więcej niż przed pandemią – flamandzki portal vrt.be cytuje Kristien Werck z wydawnictwa Clavis w Hasselt.

Niestety ilość niekoniecznie przekłada się na jakość. – Zdecydowaną większość tego, co do nas trafia, nie możemy wydać – przyznała Werck. Ostatecznie jedynie około 3% tekstów, trafiających do tego wydawnictwa, jest publikowanych.

Ludzi, którzy myślą, że potrafią dobrze i ciekawie pisać jest dużo więcej niż ludzi, którzy faktycznie potrafią dobrze i ciekawie pisać. Często już po lekturze kilku pierwszych stron kilkusetstronicowego maszynopisu wiadomo, że nic z tego nie będzie.

Mimo to wydawnictwo nie rezygnuje z przyjmowania nowych rękopisów. Czasami w zalewie kiepskiej jakości tekstów natrafić można na wartościowe propozycje, a tym samym odkryć nowy talent. – Dlatego nadal to robimy. To wspaniałe uczucie, kiedy od razu widać, że mamy do czynienia z czymś niezwykłym – powiedziała Werck, cytowana przez vrt.be.

01.05.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Belgia: Roślina doniczkowa sprzedana za prawie 1800 euro!

Centrum ogrodnicze w Lovendegem, nieopodal Gandawy, sprzedało roślinę doniczkową za kwotę prawie 1800 euro.

Kwiat to Monstera Adansona. Centrum ogrodnicze Intratuin sprzedało roślinę o wysokości 15 cm za kwotę 1799 euro. „Odmiana o biało-żółtych liściach rośnie wolniej i jest trudniejsza w uprawie. Ale przy odpowiedniej pielęgnacji i ilości wody można wyhodować z niej nowe rośliny, więc zakup może okazać się bardzo opłacalny. Roślina żyje przez około dziesięć lat” - wyjaśnił Bram Rammeloo, dyrektor Arboretum w Kalmthout.

„Rośliny doniczkowe stały się ostatnio niezwykle popularne. Z powodu pandemii ludzie spędzają więcej czasu w domach i więcej uwagi poświęcają wystrojowi wnętrza. Poza tym rośliny stają się również naszymi nowymi zwierzakami domowymi. Ich zdjęcia są hitem Instagrama” - dodał Rammeloo.

01.05.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Region Stołeczny Brukseli również zniesie godzinę policyjną w dniu 8 maja, zamiast tego zakaz zgromadzeń liczących więcej niż trzy osoby

Region Stołeczny Brukseli również planuje zniesienie godziny policyjnej o północy w dniu 8 maja. Zamiast tego wprowadzony zostanie zakaz zgromadzeń liczących więcej niż trzy osoby – w minioną środę (28.04.2021) poinformowała Regionalna Rada Bezpieczeństwa.

W Brukseli godzina policyjna obowiązuje od godziny 22:00 do 6:00. W dniu 8 maja zostanie zastąpiona zakazem tworzenia zgromadzeń liczących więcej niż trzy osoby (wyjątkiem są osoby pochodzące z tego samego gospodarstwa domowego), który będzie obowiązywał od północny do 5:00.

Nocne sklepy wciąż będą otwarte do godziny 22:00, zaś zakaz konsumowania alkoholu w miejscach publicznych będzie obowiązywać od 22:00 (zamiast, jak dotychczas, od 20:00). W mocy pozostaje też obowiązek noszenia maseczki ochronnej w miejscach publicznych.

Zasady te mają obowiązywać od 8 maja do 30 czerwca.


29.04.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Polska: Rowerem na majówkę - najpiękniejsze trasy w Polsce

Hotele nadal zamknięte, ale perspektywa spędzenia majówki w domu nie jest zbyt zachęcająca? Mamy rozwiązanie! W wielu regionach Polski powstały szlaki rowerowe, które dla pasjonatów dwóch kółek są doskonałym sposobem na zwiedzanie. Wybraliśmy najpiękniejsze miejsca na rowerową wyprawę.

Green Velo

To jeden z najpopularniejszych szlaków rowerowych w Polsce. Jego całkowita długość przekracza 2 tysiące kilometrów i ciągnie się wzdłuż wschodniej granicy, przez pięć województw. Swój początek ma w Elblągu, na terenie malowniczych Żuław, a kończy się w Kielcach i Górach Świętokrzyskich. Choć przejechanie całego szlaku to kilkudniowa wyprawa, warto wyruszyć w nią, nawet wybierając krótsze odcinki. Po drodze przywitają nas takie miejscowości jak Łomża i jej mola oraz promenady; Chełm i Poleski Park Narodowy czy Rzeszów leżący u stóp Karpat. Trasę możesz zaplanować korzystając z dedykowanej aplikacji Green Velo, którą pobierzesz na swój smartfon.

Kaszubska Marszruta

Bory Tucholskie słyną z niezliczonych ilości grzybów w sezonie deszczowym, ale użytkownicy jednośladów znajdą tam również kilkudziesięciokilometrowe szlaki, które pozwolą dotrzeć w iście bajeczne miejsca, począwszy od Jeziora Chrzykowskiego, które jest jednym z największych w Polsce, aż po Chociński Młyn, w którym atrakcją turystyczną są ruiny starego tartaku. Każda trasa to propozycja na jednodniową wycieczkę.

Jurajski szlak Orlich Gniazd

Trasa łącząca Kraków z Częstochową zachwyca zabytkowymi warowniami, zwanymi właśnie Orlimi Gniazdami. 190 kilometrów dróg rowerowych naszpikowanych jest zamkami, kościołami, dolinami i wapiennymi pozostałościami. Jest to wymagająca podróż, na którą trzeba poświęcić ok. 3 dni. Jeden z najbardziej charakterystycznych i znanych szlaków polecany jest osobom o co najmniej średnim stopniu zaawansowania w kolarstwie.

Żelazny Szlak Rowerowy

Naszą ostatnią propozycją jest szlak, który prowadzi przez 43 kilometry i kończy się po stronie czeskiej. Tam jednak obecnie wjazd jest zakazany ze względu na koronawirusa, dlatego wycieczkę lepiej zakończyć przed granicą. Taki wariant oferuje 25 kilometrów trasy, podczas której przywitają nas takie miejscowości jak Gołkowice, Godów, Jastrzębie-Zdrój. Szlak w dużej mierze powstał na dawnych nasypach kolejowych, i to właśnie jest jego motyw przewodni. Dla rowerzystów dostępna jest do pobrania aplikacja Żelazny Szlak Rowerowy na smartfony.

29.04.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Shutterstock, Inc.

(sk)

 

  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed