Właściciele kawiarń i restauracji narzekają na wielki wzrost cen kawy ziarnistej. Trzeba się liczyć z tym, że za małą czarną także klienci zapłacą nieco więcej, ostrzega portal vrt.be.

Kawa podrożała na światowych rynkach z kilku powodów. Po pierwsze, tegoroczne zbiory w Ameryce Południowej były kiepskie. Dotyczy to w szczególności Brazylii. Przyczyniła się do tego zła pogoda: najpierw susze, potem ochłodzenie.

Z drugiej strony rośnie zapotrzebowanie na kawę. W Azji, gdzie dotąd dominowała herbata, coraz więcej ludzi chętnie sięga też po kawę. Dzieje się tak na przykład w Chinach, Japonii i na Tajwanie.

Tegoroczna produkcja kawy ziarnistej była więc mniejsza, ale zapotrzebowanie wzrosło. To musiało się przełożyć na wyższe ceny.

- Za kawę ziarnistą płacimy teraz nawet o 20% więcej niż jeszcze niedawno temu. Takiego wzrostu cen nie było od lat – portal vrt.be cytuje właścicielkę kawiarni z Lier (prowincja Antwerpia).

Czy to oznacza, że wkrótce również klienci kawiarni zapłacą o jedną piątą więcej? Według portalu vrt.be podwyżek cen kawy rzeczywiście należy się spodziewać, ale nie będą one aż tak wysokie. 

20.11.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

O bezpieczeństwie w sieci dużo się mówi, ale nie zmienia to faktu, że wciąż wiele osób pada ofiarą internetowych oszustów.

W ubiegłym roku aż 67 tys. mieszkańców Belgii padło ofiarą tzw. phishingu – poinformował portal hln.be. W sumie osoby te straciły około 34 mln euro.

Phishing to rodzaj (przeważnie internetowego lub telefonicznego) oszustwa. Sprawca podszywa się np. pod bank, członka rodziny lub urzędnika w celu wyłudzenia od ofiary poufnych informacji (hasła do logowania, kodu PIN, itp.). Następnie dzięki uzyskanym danym włamuje się np. do konta bankowego ofiary i ją okrada.

Z ankiety przeprowadzonej na zlecenie Febelfin, organizacji zrzeszającej belgijskie banki, wynika, że tylko w marcu tego roku co trzeci dorosły mieszkaniec Belgii dostał przynajmniej jedną wiadomość „phishingową”.

Belgijskie banki zapewniają, że robią co mogą, by ich klienci nie tracili pieniędzy w wyniku tego rodzaju oszustw. Banki inwestują w systemy monitorowania transakcji, pozwalające wykryć podejrzane przelewy. W przypadku natrafienia na taką transakcję informują klienta poprzez SMS lub nawet drogą telefoniczną. Transakcje są blokowane, a w około 75% takich przypadków udaje się uniknąć utraty pieniędzy, czytamy w hln.be.

17.11.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Niektóre z tych wyrazów mogą zaskoczyć nawet przedstawicieli młodszego pokolenia. Jury plebiscytu „Młodzieżowe Słowo Roku” wybrało dwadzieścia najciekawszych propozycji określeń, które na co dzień używane są przez nastolatków w mowie potocznej. Teraz wśród nich Polacy mogą wyłonić zwycięzcę.

Oryginalne i zaskakujące

Co roku Wydawnictwo Naukowe PWN we współpracy z Uniwersytetem Warszawskim oddaje w ręce Polaków plebiscyt, do którego mogą zgłaszać najpopularniejsze i najciekawsze według nich propozycje używanych współcześnie przez młodzież słów. W wyniku głosowania wybierane jest zwycięskie określenie, które zyskuje miano słowa danego roku. W poprzednich edycjach konkursu wygrywały takie wyrażenia, jak: „sztos”, „XD”, „dzban” i „alternatywka”.

Głosowanie trwa

Zakończył się właśnie etap zgłoszeń propozycji słów do tegorocznej edycji plebiscytu. Teraz spośród 10 350 nadesłanych zgłoszeń organizator wytypował finałową dwudziestkę. Oto one:

1. Baza – wyraz aprobaty, pozytywnych emocji.

2. Boomer – przedstawiciel pokolenia urodzonego w latach 40., 50. lub 60.

3. Cringe – żenada, wstyd.

4. Essa – ‘łatwy’ lub okrzyk radości.

5. Ez – ‘łatwy’               .

6. Foliarz – ‘wyznawca teorii spiskowych’, w ostatnim roku często o antyszczepionkowcach.

7. Gituwa – ocena pozytywna, od git ‘świetnie’.

8. IMO – skrót od ang. in my opinion.

9. Kox, koks – zgłaszane najczęściej jako ‘świetnie’, ma jednak wiele znaczeń, m.in. ‘kokaina’, ‘substancja anaboliczna’ oraz ‘osoba trenująca na siłowni, zażywająca takie substancje’.

10. Mrozi – reakcja na coś żenującego.

11. Naura – skrót od na razie.

12. Oddaje – ‘opłaca się’.

13. Pogchamp – wyraz zadowolenia, aprobaty, pierwotnie emotikon.

14. Rel – ‘czuję to samo’, skrót od ang. relatable.

15. Sheesh – wyraz zdziwienia lub zaskoczenia.

16. Sus – skrót od suspect lub suspicious ‘podejrzany’; skrót często używany przez graczy Among Us.

17. Sześćdziesiona – ‘donosiciel, skarżypyta’, od art. 60 kodeksu karnego o nadzwyczajnym złagodzeniu kary dla sprawcy przestępstwa, który ujawni informacje dotyczące innych sprawców.

18. Śpiulkolot – miejsce do spania, słowo nawiązuje do mema, śpiulkać to ‘spać’.

19. Twoja stara – funkcjonuje jako dezaprobująca odpowiedź na pytanie: kto? lub na dowolną inną wypowiedź.

20. Zodiakara – dziewczyna, która wierzy w moc znaków zodiaku i często o tym mówi.                             

Aby wziąć udział w głosowaniu wystarczy wejść na stronę internetową Słownika Języka Polskiego i wypełnić formularz, który ukazuje się użytkownikom na po otwarciu strony. Czas na oddanie swojego głosu organizatorzy konkursu wyznaczyli do 30 listopada. Zwycięskie sformułowanie poznamy wraz z początkiem grudnia.

17.11.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock / screen sjp.pwn.pl

(sl)

Od czasu do czasu warto zrobić przegląd swojego smartfona i sprawdzić, czy nie staliśmy się przypadkiem posiadaczami szkodliwych aplikacji. Dwa z dostępnych niegdyś dla użytkowników Androida programów okazały się wirusami, które wykradają dane. Używając ich narażamy się na utratę pieniędzy z konta bankowego.

Ten wirus przechwytuje informacje

W dwóch aplikacjach, które użytkownicy smartfonów mogli pobrać ze sklepu Play, wykryto złośliwe oprogramowanie nazywane potocznie Jokerem. Wirus ten jest w stanie między innymi odczytywać wiadomości tekstowe zapisane w urządzeniu. Tego typu działanie naraża ofiary hakerów na nieświadome przekazanie osobom trzecim loginów i haseł do bankowości mobilnej oraz uwierzytelnienie dwuskładnikowego logowania na stronę do zarządzania środkami dostępnymi na rachunku bankowym za pomocą kodów SMS. Cyberprzestępcy mogą również za jego pośrednictwem zapisać nas do niechcianych, płatnych subskrypcji.

Dwie szkodliwe aplikacje

O zagrożeniu poinformowała na Twitterze analityczka jednej z firm produkujących programy antywirusowe. Tatyana Shishkova ostrzegła w swoim poście, że chodzi o aplikacje pod nazwą Smart TV remote oraz Halloween Coloring. Choć nie są one aktualnie dostępne do pobrania, wciąż mogą wyrządzać szkody w tych urządzeniach, na których zostały wcześniej zainstalowane. Warto wobec tego przejrzeć zawartość telefonu i w razie potrzeby ręcznie usunąć programy z pamięci urządzenia.

21.11.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Shutterstock, Inc.

(sl)