Aresztowano 23-latka podejrzanego o zamordowanie w RPA belgijskiego misjonarza

Policja z Republiki Południowej Afryki aresztowała 23-letniego mężczyznę podejrzanego o zamordowanie 83-letniego belgijskiego księdza i misjonarza. Domniemany sprawca wdarł się do domu duchownego w celach rabunkowych.

Zatrzymany mężczyzna miał przy sobie telefon należący do zamordowanego misjonarza, Josepha Hollandersa. Prawdopodobnie zostanie mu postawiony zarzut morderstwa. Przed sądem stanie jeszcze dziś – informuje De Standaard.

Hollanders mieszkał we wsi Bodibe, oddalonej o około 200 km od Johannesburgu. Mieszkańcy wioski znaleźli jego ciało dnia 12. stycznia. Był związany, ale poza tym nie miał na ciele widocznych obrażeń. Prawdopodobnie został uduszony, choć pod uwagę brano scenariusz, w którym 83-latek doznał ataku serca. Na ciele zmarłego zostanie przeprowadzona autopsja, która być może pomoże ustalić przyczynę śmierci belgijskiego księdza.

„Był to człowiek o wielkim sercu. Swoje życie poświęcił lokalnej społeczności. Ci ludzie byli ważną częścią jego życia” - w rozmowie z De Standaard, przekazał południowoafrykański biskup, Victor Phalana.

17.01.2020 Niedziela.BE

(kk)