Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 12 lipca 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Bruksela będzie lepiej chronić różnorodność biologiczną
Belgia: Uczennice wykluczone z uroczystości przez... chusty
Belgia: Więzienie dla młodych mężczyzn, którzy okradali seniorów?
Misja „Powrót”. Sławosz Uznański-Wiśniewski wraca na Ziemię
Temat dnia: „Polacy trzecią największą mniejszością narodową we Flandrii”
Pieniądze czekają na samorządy i firmy. Atrakcyjne warunki
Słowo dnia: Wekelijks
Belgia: Tu domy tylko o 2% droższe
Niemcy: 19-latka przetrzymywana w stodole. Zatrzymano dwie osoby

3 tys. osób na pogrzebie flamandzkiego misjonarza w RPA

3 tys. osób na pogrzebie flamandzkiego misjonarza w RPA fot. Shutterstock

Pogrzeb belgijskiego księdza miał miejsce w katedrze Klerksdorp w miasteczku Bodibe (Republika Południowej Afryki). Uczestniczyło w nim przeszło 3 tys. osób, w tym około 100 księży oraz wielu bliskich przyjaciół kapłana.

W minioną środę odbył się pogrzeb 83-letniego, pochodzącego z Flandrii księdza, który od wielu lat pracował jako misjonarz w Republice Południowej Afryki. W ostatnim pożegnaniu wzięło udział przeszło 3 tys. osób.

Joseph Hollanders mieszkał we wsi Bodibe, oddalonej o około 200 km od Johannesburgu. Od 1965 roku pełnił tam posługę kapłańską. Mieszkańcy wioski znaleźli jego ciało dnia 13. stycznia. Był związany, ale poza tym nie miał na ciele widocznych obrażeń. Prawdopodobnie został uduszony, choć pod uwagę brano scenariusz, w którym 83-latek doznał ataku serca. Na ciele zmarłego zostanie przeprowadzona autopsja, która być może pomoże ustalić przyczynę śmierci księdza.

Kilka dni później aresztowano podejrzanego – 23-latek miał przy sobie telefon należący do zamordowanego misjonarza. Niedługo potem, aresztowano kolejną osobę powiązaną z tą sprawą. Wciąż toczy się śledztwo.

„Był to człowiek o wielkim sercu. Swoje życie poświęcił lokalnej społeczności. Ci ludzie byli ważną częścią jego życia” - przekazał południowoafrykański biskup, Victor Phalana. „Na żadnym pogrzebie nie widzieliśmy tak wielu osób” - mówił kuzyn Hollandersa, który również uczestniczył w ceremonii.

 

25.01.2020 Niedziela.BE

(kk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież