Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Organizacje potępiają przesyłki przez port w Antwerpii do Izraela
Słowo dnia: Kampeerterrein
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 13 lipca 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Ziemniaki w UE potaniały. Ale nie w Belgii
Belgia: Lotnisko w Brukseli zamknie 1 z 3 pasów startowych
Belgia: Po ile mieszkania w Gandawie i okolicach?
Belgia: Poszukiwani kandydaci na kontrolerów ruchu lotniczego!
Flandria inwestuje w nauczanie dzieci niderlandzkiego
Belgia: Organizacja pozarządowa ma powiązania z Bractwem Muzułmańskim
Niemcy: Kluczowa modernizacja kolei znów odłożona w czasie?

„Bruksela w 92% francuskojęzyczna”

„Bruksela w 92% francuskojęzyczna” fot. Shutterstock

W stolicy Belgii mamy teoretycznie dwa oficjalne języki: francuski i niderlandzki. W praktyce dominuje jednak ten pierwszy – wynika z… zeznań podatkowych.

Z danych, jakie udostępnił minister finansów Johan Van Overtveldt (z flamandzkiej partii N-VA) wynika, że 92% mieszkańców Brukseli to osoby, które mając do wyboru francuski i niderlandzki, wybierają ten pierwszy język – poinformowały belgijskie media, m.in. dzienniki La Libre Belgique oraz De Standaard.

O informację na temat ten temat zwrócił się do Van Overtveldta poseł Gautier Calomne. Dlaczego zapytał o to akurat ministra finansów? Odpowiedź jest prosta. Wiąże się to z tym, że mieszkańcy oficjalnie dwujęzycznego Regionu Stołecznego Brukseli przed wypełnieniem zeznania podatkowego muszą zadeklarować preferowany język. I, jak się okazuje, aż 92% z nich prosi o przesłanie formularza w języku francuskim. Można więc z dużą dozą prawdopodobieństwa powiedzieć, że francuski znają lepiej od niderlandzkiego.

W sumie w Belgii są trzy oficjalne języki: niderlandzki, francuski i niemiecki. We Flandrii na północy kraju głównym językiem jest niderlandzki (jego belgijska odmiana nazywana jest też flamandzkim). W Walonii na południu kraju mówi się po francusku, a niemiecki to główny język niewielkiej społeczności na wschodzie Belgii. Z kolei Bruksela jest oficjalnie dwujęzyczna, choć w praktyce – jak pokazują choćby powyższe dane – dominuje francuski.


10.12.2017 ŁK Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież