Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 18 maja 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Odnalazła się po 14 latach od zaginięcia! Zaskakujące tłumaczenie
Flandria: Woda z kranu? Nie dla gości
Polski system zarządzania krwią czeka przełom. To ważna zmiana
Belgia: Usługi De Lijn zakłócone 20 maja. Powodem strajk
Belgia: Po raz pierwszy w historii Uniwersytetu w Leuven rektorem kobieta
Belgia, biznes: Aż tyle firm organizuje spotkania online
Flandria: Najniższa liczba samobójstw od 25 lat!
Niemcy: Afgańska rodzina pozywa rząd
Belgijski instytut: „Musimy lepiej promować zdrową dietę”
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Robot w centrum Gandawy prosi o… niedopałki

W centrum Gandawy natknąć się można na nowego, nietypowego „mieszkańca” tego miasta – robota Fonsa, proszącego palaczy o niewyrzucanie niedopałków na ziemię.

Robot przypomina miejski kosz na śmieci – tyle że jest na kółkach, porusza się, ma sztuczne, mrugające oczy i mówi po niderlandzku. Waży 200 kg, a jego twórca dał mu na imię Fons, czytamy w portalu vrt.be. W górnej części robota znajduje się otwór na niedopałki, a Fons zachęca palących przechodniów, by tam właśnie je wyrzucali.  

Robot jest częścią szerszej kampanii wymierzonej w niedopałki wyrzucane przez palaczy na ziemię w centrum miasta. Twórcy kampanii umieścili na 120 koszach na śmieci teksty, przypominające o tym, by niedopałki wyrzucać właśnie do śmietników, a nie na ziemię. Prawie połowa śmieci leżących na ulicach we Flandrii (północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii) to właśnie niedopałki (mowa tu jest o sztukach śmieci, a nie ich wadze).

Największym zainteresowaniem przechodniów cieszy się jednak robot. Nie jest on na tyle inteligentny, by poruszać się bez opieki, więc w pobliżu zawsze jest jego twórca, który nim steruje. Głosu robotowi udziela wynajęty aktor, czytamy w portalu vrt.be.

21.10.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Polska: Jechała wężykiem, kierowcy zadzwonili na policję. Jest akt oskarżenia przeciwko znanej piosenkarce

Gwieździe polskiej sceny grożą nawet dwa lata więzienia. Do sądu właśnie wpłynął akt oskarżenia przeciwko Beacie Kozidrak.

Piosenkarka obecna jest na polskiej scenie muzycznej od 1978 r. Zaczynała jako wokalistka grupy Bajm, a potem udanie kontynuowała karierę solową. Beata Kozidrak dla wielu osób jest ikoną krajowej branży rozrywkowej. W przygotowaniu jest nawet film biograficzny. Jego reżyserem i współscenarzystą będzie Piotr Domalewski (ma na koncie np. nagradzaną „Cichą Noc”). Nie wiadomo jeszcze. kto zagra Beatę ani kiedy rozpoczną się zdjęcia. Wiadomo jednak, że producenci są zdeterminowani. „Piotrek mówi tak: ‘nam, Polakom, ten film się po prostu należy’” – wyznał na konferencji prasowej w 2020 roku producent obrazu, Leszek Bodzak.

Tymczasem Beata Kozidrak ma na głowie inne sprawy. Do Sądu Rejonowego dla Warszawy – Mokotowa wpłynął właśnie akt oskarżenia dotyczący zachowania gwiazdy z 1 września. Tego właśnie wieczoru 61-letnia gwiazda została zatrzymana przez policję. Jechała swoim BMW ul. Niepodległości, a inni kierowcy zauważyli, że jej samochód porusza się „wężykiem”. „Kierowca volkswagena na skrzyżowaniu z ul. Batorego uniemożliwił kierującej BMW dalszą jazdę, blokując jej drogę.” – mówił dziennikarzom podkomisarz Robert Koniuszy ze stołecznej policji. Badanie alkomatem wykazało, że piosenkarka ma około 2 promili alkoholu w organizmie. Dzień później Kozidrak przyszła na komisariat. Przyznała się do zarzutu i odmówiła składania wyjaśnień. Potem media donosiły, że piosenkarka tego wieczoru wypiła ok. 1 litra wina.

Aleksandra Skrzyniarz, rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie właśnie przekazała News4Media, że do sądu został skierowany akt oskarżenia przeciwko artystce. „ (…) oskarżona została o to, że w dniu 1 września 2021 r. w Warszawie przy skrzyżowaniu Al. Niepodległości i ul. Batorego kierowała w stanie nietrzeźwości (0,93 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu) samochodem osobowym marki BMW, tj. o popełnienie czynu z art. 178a § 1 k.k.” – informuje prokurator Skrzyniarz i dodaje, że Kozidrak grozi  grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. „Wobec sprawcy czynu obligatoryjne jest również orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych na czas nie krótszy niż 3 lata.” – uzupełnia Skrzyniarz.

Odnosząc się do wydarzeń z września, piosenkarka wydała krótkie oświadczenie. „Kochani, przepraszam wszystkich. Wiem, że Was zawiodłam. Z całego serca żałuję tego, co się wczoraj wydarzyło. Bardzo się tego wstydzę. Wiem, że muszę ponieść konsekwencje tego, co się stało. Jestem na to gotowa." – napisała, a niedawno głos zabrał pełnomocnik gwiazdy. Wyjaśnił, że jego klientka nie chce być nazywana „Beatą K.”. Wykluczył także zastosowanie kary pozbawienia wolności, bo – jak wyjaśnił – w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.

20.10.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Screen YouTube

(sp)

 

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Może powodować zatrucie. Chałwa z salmonellą wycofana z obrotu

Główny Inspektor Sanitarny otrzymał informację, że na półkach sklepowych w polskich sklepach mogą być dostępne w sprzedaży słodycze skażone bakterią salmonelli. Aby uniknąć zatrucia, należy zweryfikować szczegóły dotyczące produktu i powstrzymać się od spożycia zanieczyszczonej partii.

Zatrucie salmonellą – objawy

Konsumenci, którzy mogli mieć kontakt z wadliwym pożywieniem powinni obserwować, czy nie występują u nich objawy mogące świadczyć o zatruciu. Najczęściej pojawiają się wymioty, gorączka, krwista wydzielina  w kale oraz silne bóle brzucha. W przypadku pałeczek salmonelli pogorszenie samopoczucia może wystąpić po kilku, a nawet kilkunastu godzinach od spożycia, dlatego warto zachować wzmożoną czujność przez dłuższy czas. W przypadku zatrucia wskazane jest włączenie do diety dużej ilości wody oraz wspomaganie pracy układu pokarmowego poprzez przyjmowanie leczniczego węgla. Jeśli objawy nie ustępują w ciągu 2-3 dni, należy skonsultować się z lekarzem, który może zadecydować o włączeniu antybiotykoterapii. W niektórych przypadkach konieczna jest hospitalizacja.

Jaki produkt został wycofany?

Kervan GmbH Berlin wycofała z obrotu chałwę, o czym GIS został poinformowany za pośrednictwem Systemu Wczesnego Ostrzegania o Niebezpiecznej Żywności i Paszach. Poniżej opisane są szczegółowe informacje dotyczące produktu. Jeżeli pokrywają się z zamieszczonymi na opakowaniu zakupionego przez nas produktu, należy dopilnować, aby nie doszło do jego spożycia.



Szczegóły dotyczące produktu:

Nazwa produktu: chałwa z pistacjami pn. TAHIN HELVA  HALVA,  FISTIKLI / PISTACHIO marki: KOSKA 1907, 200 g

Numer kodu kreskowego: 8 6907 10 009442

Numer partii: 212-300F/20

Najlepiej spożyć przed: 26.10.2022

Dystrybutor: Kervan GmbH Flohrstr.26 Berlin 13507

Kraj pochodzenia: Turcja

W przypadku dodatkowych pytań, konsumenci mogą kontaktować się telefonicznie z Głównym Inspektoratem Sanitarnym pod nr telefonu +48 22 34 53 300 czynnym w dni robocze w godzinach 08:15-16:15.

20.10.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock // grafika: GiS

(sp)

 

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Pozycja PiS vs. unijne środki. Premier Morawiecki w pułapce bez wyjścia

Zadaniem premiera Mateusza Morawieckiego miało być m.in. doprowadzenie do poprawy warunków współpracy z Brukselą. Tymczasem obecne działania zdają się obierać zupełnie inny kierunek. Jego skutki wkrótce mogą odbić się na całej partii rządzącej.

Chcą osłabić PiS

W środowej publikacji Kamil Dziubka z Onetu opisuje, że jednym z zadań powołanego w 2017 roku na stanowisko szefa rządu Mateusza Morawieckiego miało być polepszenie stosunków z Unią Europejską. Jednak kolejne decyzje podejmowane przez Prawo i Sprawiedliwość zamiast zacieśniać współpracę z Brukselą, oddalają Polskę od wypłaty potężnych środków. Według autora tekstu, powołującego się na wypowiedź osoby ze środowiska obozu rządzącego, Komisja Europejska chce zablokować wypłaty dla Polski w obawie przed wykorzystaniem ich niezgodnie z przeznaczeniem. Realizacja założeń Krajowego Planu Odbudowy mogłaby stać się jednym z narzędzi w kampanii wyborczej PiS. A na to Bruksela nie chce dać przyzwolenia.

„Unia znalazła sposób, by nas (PiS – red.) dojechać. Oni nie wypłacą nam tych pieniędzy. Za każdym razem będą domagać się spełnienia coraz to nowych żądań. Na końcu każą nam błagać na kolanach o kasę albo nawet ściągnąć majtki przez głowę.” – czytamy wypowiedź osoby, która od lat związana jest ze sprawami europejskimi.

Potwierdzeniem tych słów miała być również wypowiedź Paolo Gentiloniego, który odniósł się do braku akceptacji KPO Polski i Węgier na łamach włoskiej agencji prasowej ANSA. Komisarz UE wyjaśnił, że ściśle określone rekomendacje umożliwiające aprobatę tych planów nie są przestrzegane w wystarczającym stopniu. Z tego też powodu decyzja o przekazaniu środków jest zawieszona od wielu miesięcy.

UE wskazuje wytyczne


„Zalecenie dla Polski brzmi następująco: odtworzyć niezależność wymiaru sprawiedliwości, zlikwidować Izbę Dyscyplinarną i ponownie przywrócić do pracy zwolnionych bezprawnie sędziów. Proszę to uczynić.” – cytuje Onet słowa skierowane do Mateusza Morawieckiego z ust przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen.

W ocenie autora czytamy, że taka wizja sądownictwa nie jest zgodna z oczekiwaniami Zbigniewa Ziobry, któremu partia rządząca ulega w obawie o utratę większości głosów w sejmie. Wcześniej wspierany przez partię Gowina PiS, teraz boryka się „niestabilną większością głosów”. Oznacza to, że wszelkie próby ignorowania postulatów Solidarnej Polski mogą skończyć się porażką dla partii Kaczyńskiego. Pozostanie lojalnym wobec Zbigniewa Ziobry i jednoczesne dostosowanie przepisów do wytycznych przywódców KE to zadanie niemożliwe do wykonania dla Morawieckiego, gdyż założenia obydwu organizacji są zupełnie odmienne. Skutki tego dylematu premier może odczuć podczas zaplanowanego na czwartek szczytu przywódców Unii Europejskiej. Podczas spotkania premier Holandii Mark Rutte może zażądać od Komisji Europejskiej wstrzymania wypłaty Polsce pieniędzy.

20.10.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Gov.pl

(sp)

 

  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed