W dniach od 15 do 26 listopada w centrum Maison des Citoyens w ratuszu w Namur będzie trwać wystawa poświęcona przemocy domowej.

Wydarzenie organizowane jest w związku z obchodzonym co roku, w dniu 25 listopada, Międzynarodowym Dniem Eliminacji Przemocy wobec Kobiet. Wystawa przedstawia świadectwa osób, które bezpośrednio lub pośrednio doświadczyły przemocy domowej. Wejście jest bezpłatne.

Co więcej, w dniu 26 listopada miasto i prowincja Namur zaproszą mieszkańców na projekcję filmu dokumentalnego „#SalePute” („Brudna dziwka”), który – pomimo kontrowersyjnego tytułu – jest przeznaczony dla uczniów.

Film koncentruje się na nękaniu i mizoginii w Internecie. Został wyprodukowany przez dwie belgijskie dziennikarki, Florence Hainaut i Myriam Leroy, które będą uczestniczyły w pokazie filmu i po seansie porozmawiają z uczniami.

15.11.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Statystyczny pracujący mieszkaniec Belgii w wieku od 20 do 64 lat poświęcał na pracę w drugim kwartale tego roku średnio 34,6 godzin tygodniowo – wynika z danych opublikowanych na stronie internetowej unijnego biura statystycznego Eurostat.

Różnice pomiędzy poszczególnymi krajami Unii Europejskiej w liczbie godzin poświęcanych na pracę przez zatrudnioną część populacji są bardzo wielkie.

Mieszkańcy państw we wschodniej części Unii Europejskiej pracują tygodniowo dużo więcej niż pracownicy z Europy Zachodniej. Liderami pod względem długości tygodnia pracy byli w drugim kwartale 2021 r. mieszkańcy Rumunii. Osoby zatrudnione w tym kraju poświęcały na pracę średnio 39,7 godzin tygodniowo.

Polska znalazła się w tym zestawieniu na drugiej pozycji. Statystyczny zatrudniony Polak poświęcał na pracę 39,5 godzin tygodniowo. W Czechach było to 39,2 godzin, w Bułgarii i Słowacji 38,8 godzin, a na Litwie 38,6 godzin tygodniowo.

Najkrótszym tygodniem pracy pochwalić się mogli mieszkańcy Holandii. Wiele osób zatrudnionych w tym kraju pracuje jedynie na część etatu (dotyczy to w szczególności kobiet), przez co średnia długość tygodnia pracy jest tu niska. W drugim kwartale 2021 r. mieszkańcy Holandii pracowali średnio jedynie 31,5 godz. tygodniowo. W Austrii było to średnio 33,3, w Niemczech 34,2, a w Belgii 34,6 godzin tygodniowo.

15.11.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Polskie władze przygotowują się do tego, że w poniedziałek może dojść do najpoważniejszych incydentów na granicy. Białoruskie służby sprowadzają na miejsce długie kolumny cudzoziemców.

Noc z niedzieli na poniedziałek minęła spokojnie. Nie odnotowano poważniejszych incydentów na granicy Polski z Białorusią. Jednak poniedziałek miał być znacznie gorszy. Strona Polska alarmowała, że już w nocy w obozowiskach uchodźców pojawiali się funkcjonariusze służb białoruskich i mieli namawiać do przerwania granicznej bariery z drutu kolczastego. Padały także informacje, że młodych silnych mężczyzn przewożono w miejsca, gdzie miało dojść do ataku. Polskie władze szacowały, że może to nastąpić około godziny 9 rano.

Tak się nie stało, ale faktycznie sytuacja się pogorszyła. Na granicy po stronie białoruskiej około godziny 12 znajdowało się – według szacunków – 3,5 tysiąca osób. Zgromadzili się na zamkniętym terminalu granicznym w Kuźnicy Białostockiej. Z godziny na godzinę tłum rósł. W sieci publikowano kolejne filmy pokazujące, jak w asyście białoruskiego wojska, na granicę zmierzają kolejne, potężne grupy uchodźców.
Tymczasem Polska i Łotwa rozważają wezwanie do użycia artykułu 4 Paktu Północnoatlantyckiego. Stwierdza on „Strony będą się konsultowały, ilekroć zdaniem którejkolwiek z nich zagrożona będzie integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo którejkolwiek ze Stron”.

„Jeśli mówi się o artykule 4., to wiadomo, że nie jest on uruchamiany po to, żeby się tylko wzajemnie informować, ale żeby dalej współpracować. Może to dotyczyć również współpracy wywiadowczej” – tłumaczył były szef polskiego MSZ a obecnie eurodeputowany Witold Waszczykowski, a prezydent Litwy Gitanas Nauseda ogłosił, że jego kraj poprze wniosek Polski o uruchomienie artykułu 4. Ministrowie spraw zagranicznych państw Unii Europejskiej przyjęli w Brukseli nowe kryteria dotyczące sankcji wobec Białorusi. Aleksander Łukaszenko skomentował ten fakt tak: „Białoruś nie chce konfliktu na granicy” i dodał, że w przypadku sankcji, odpowie na nie „brutalnie” i „nie będzie żartować”.

15.11.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. policja

(sl)

Belgia zajęła pierwsze miejsce w klasyfikacji medalowej „Quiz Olympiad”. Drugą w historii edycję tej imprezy zorganizowano w Krakowie.

Pierwsza edycja „Quizowych Igrzysk Olimpijskich” odbyła się w 2016 r. w Atenach. Drugą edycję zaplanowano na 2020 r. Z powodu pandemii i obostrzeń musiano ją jednak przenieść na kolejny rok. Ostatecznie „Quiz Olympiad” w Krakowie odbyło się w dniach 11-14 listopada.

Uczestnicy z kilkudziesięciu krajów świata rywalizowali w 27 kategoriach. Belgia zdobyła ponad 20 medali i zajęła pierwsze miejsce w klasyfikacji medalowej. Belgowie wygrali między innymi w rywalizacji drużyn narodowych. W finale Belgowie pokonali Estonię, a trzecie miejsce zajęła drużyna USA.

W najważniejszej indywidualnej kategorii Belg Ronny Swiggers po zaciętej walce przegrał jednak z Irlandczykiem Markiem Henry. W rywalizacji par Swiggers zdobył jednak złoto (wraz z Finem Tero Kalliovelo), poinformował dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Także w konkurencjach tematycznych Belgowie świetnie sobie radzili. Belgowie zdobyli złoto między innymi w kategoriach historia, muzyka pop, sztuki wizualnej oraz technologie cyfrowe. W kategorii sport reprezentanci Belgii zajęli nawet całe podium.

16.11.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)