Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 22 września 2024, www.PRACA.BE)
Belgia: Antwerpia rozszerza zakaz picia alkoholu w miejscach publicznych
Belgia: Odkryj dom Rubensa (Rubenshuis) w Antwerpii
Belgia: Młodzi ludzie zażywają więcej tabletek nasennych
Odkryj urok Arden w Belgii
Niemcy: Coraz więcej Ukrainek trafia do domów publicznych
Polska: Google właśnie zaczął to robić. Możesz stracić swoje konto
Belgia: Pogoda na sobotę i niedzielę (21 i 22 września)
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 21 września 2024, www.PRACA.BE)
Leuven: połączenie historycznego uroku i tętniącego życiem miasta
Super User

Super User

Polska: Nowy podatek na nowy rok. Za jedzenie w plastiku zapłacimy więcej

Tego nikt z nas nie lubi. 1 stycznia 2024 roku wchodzi w życie nowa danina. Zostaną opodatkowane plastikowe opakowania. Znamy już wysokość opłat.

Niespełna 3 tygodnie przed Nowym Rokiem minister klimatu i środowiska opublikował stawki nowego podatku „za sztukę produktu jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych będącego opakowaniem”.

Stawki nowego podatku

Kryją się pod tym m.in. plastikowe kubki, czy pudełka na jedzenie. Nowy podatek ma wynosić:
• 20 gr – w przypadku kubków na napoje, w tym także ich pokrywki i wieczka,
• 25 gr – dotyczy pojemników na żywność, z pokrywkami lub bez:

- przeznaczoną do bezpośredniego spożycia, na miejscu lub na wynos,
- spożywana bezpośrednio z pojemnika,
- gotową do spożycia bez dalszej obróbki, np. gotowanie czy podgrzewanie,
- żywność typu fast food lub na inne posiłki gotowe do bezpośredniego spożycia, z wyjątkiem pojemników na napoje, talerzy oraz paczek i owijek zawierających żywność.

Chodzi o to, żeby było mniej plastiku

Nowe opłaty zwiększą nam też koszty zakupów. Odczujemy to bezpośrednio w sklepach.

Ale cel nakładania na nas nowych obciążeń jest bardzo ważny dla naszego środowiska. Ma ograniczyć stosowanie produktów z tworzyw sztucznych.

Podatek od plastikowych opakowań wynika z unijnej dyrektywy.

17.12.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media/fot. iStock

(ed)

 

  • Published in Polska
  • 0

W Holandii OC już jest obowiązkowe, a w Polsce OC e-hulajnóg w Polsce jeszcze w tym roku?

Implementacja dyrektywy Parlamentu Europejskiego wprowadza zmiany w kwestii ubezpieczeń dla mikromobilności. To odpowiedź na pojawienie się na rynku nowych typów niewielkich pojazdów silnikowych. Mówi się, że już od grudnia w państwach członkowskich Unii Europejskiej obowiązkowe OC ma objąć także posiadaczy e-hulajnóg. Co dobrego może przynieść taka zmiana?

Parlament Europejski chce zwiększyć bezpieczeństwo na drogach

23 grudnia 2023 roku w życie wchodzi dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady UE 2021/2118 z 24 listopada 2021 w sprawie ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej za szkody powstałe w związku z ruchem pojazdów mechanicznych i egzekwowania obowiązku ubezpieczania od takiej odpowiedzialności. To nowelizacja wcześniejszej dyrektywy (2009/103/WE) podyktowana wejściem na rynek nowych rodzajów pojazdów napędzanych silnikiem elektrycznym. Temat na nowo podnoszą zagraniczne media, podkreślając, że jedną ze zmian miałoby być obligatoryjne OC dla posiadaczy e-hulajnóg.

Obowiązek ten byłby jednym z proponowanych rozwiązań mających zapobiegać kolizjom z udziałem tych jednośladów. W Polsce e-hulajnogi nie są i nigdy nie były objęte obowiązkowym ubezpieczeniem komunikacyjnym. Dopiero w 2021 roku zostały one w świetle prawa uznane za pojazdy.

Cała Europa pójdzie śladem Niemiec i Wielkiej Brytanii?

W wielu krajach UE wprowadzenie konieczności obowiązkowego OC na e-hulajnogi nie wiązałoby się z dużą zmianą. Na terenie Norwegii, Niemiec, Francji, Holandii czy Wielkiej Brytanii wykupienie takiej polisy przez właścicieli jednośladów jest już obligatoryjne.

O wprowadzeniu podobnych rozwiązań prawnych od dawna mówi się również w Hiszpanii, a w sierpniu tego roku także litewskie Ministerstwo Finansów zaproponowało przepisy mające zmusić kierowców hulajnóg elektrycznych do wykupienia ubezpieczenia swoich pojazdów.

Wchodząca w życie dyrektywa Parlamentu Europejskiego wygląda na próbę ujednolicenia przepisów we wszystkich krajach członkowskich. Uwagę zwraca jednak pewien szczegół zawarty w treści dyrektywy.

Ubezpieczenie nie będzie obowiązkiem, ale można je wykupić

„Chociaż hulajnoga elektryczna wpisuje się w definicję pojazdu, to w definicję pojazdu silnikowego już nie, a to tego typu pojazdów dotyczy dyrektywa. Jej implementacja pod koniec tego roku nie wiąże się więc z obowiązkiem wykupienia OC dla właścicieli e-hulajnóg. Nie znaczy to jednak, że w najbliższej przyszłości Polska nie będzie planowała wprowadzić podobnych zmian w prawie na własną rękę” - zauważa Danuta Żukowska, General Manager CEE startupu Cachet, który oferuje ubezpieczenia właścicielom e-hulajnóg.

Wiele wskazuje na to, że pewne kroki będą musiały zostać podjęte. Liczba e-hulajnóg na polskich drogach cały czas się zwiększa. W czerwcu tego roku po ulicach jeździło 104 tys. samych tylko hulajnóg współdzielonych, czyli udostępnianych przez takich operatorów jak Bolt czy Lime. Dla porównania rok temu liczba ta wynosiła ponad 70 tys.

Polacy doceniają plusy mikromobilności

W raporcie zrealizowanym podczas kampanii rządowej „Nasz klimat” 5% badanych wskazywało rower lub hulajnogę elektryczną jako swój podstawowy środek transportu. Popularność mikromobilności wzrasta wśród osób w wieku 18-24 lat zamieszkujących duże aglomeracje miejskie. Młodzi Polacy rzadziej niż inne grupy wiekowe korzystają z samochodów, szukając bardziej ekologicznych rodzajów transportu.

W raporcie „UTO-ENTUZJAŚCI” 91% respondentów z Polski wskazało, że pojazdy mikromobilne, do których zaliczają się e-hulajnogi, wpłyną pozytywnie na jakość powietrza, a aż 83% przyznało, że na krótkich dystansach będą mogły zastąpić im samochód.

Aktualnie transport drogowy odpowiada za 23% emisji dwutlenku węgla na całym świecie. Badania potwierdzają, że pojazdy mikromobilne przyczyniają się do spadku emisji CO2 (w Londynie było to 249 ton w ciągu roku). Raport przeprowadzony przez firmę technologiczną Ujet i SustainAbility podaje, że zastąpienie 80% pojazdów drogowych tymi elektrycznymi może zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych o 80% do 2050 roku.

Obowiązek po stronie operatorów - nie użytkowników

Obecnie w Polsce ubezpieczenie na hulajnogę można wykupić wyłącznie dobrowolnie. Właściciele prywatnych hulajnóg elektrycznych mają możliwość zakupienia między innymi ubezpieczenia OC, AC i od następstw nieszczęśliwych wypadków. To pierwsze może pokryć koszty szkód wyrządzonych przez użytkownika mikropojazdu osobom trzecim. To drugie - koszty naprawy pojazdu w przypadku zdarzenia drogowego. NWW pokrywa koszty leczenia i rehabilitacji użytkownika pojazdu.

Eksperci wskazują, że obligatoryjne ubezpieczenie OC obejmujące e-hulajnogi to rozwiązanie, które na dłuższą metę jest w stanie przynieść dużo korzyści samym użytkownikom.

„Ograniczeni prawem operatorzy pojazdów stają się automatycznie bardziej skłonni do inwestowania w rozwój mikromobilności, gdyż są świadomi, że obejmuje ich ochrona ubezpieczeniowa” - zwraca uwagę Danuta Żukowska z platformy ubezpieczeniowej Cachet.

Wiele wskazuje też na to, że jeśli prawo w Polsce ulegnie zmianie, to w przypadku hulajnóg na wynajem obowiązek wykupienia stosownego ubezpieczenia będzie leżał po stronie operatora usługi, a nie jej użytkowników. Identyczne rozwiązanie jest obecnie stosowane w Wielkiej Brytanii, gdzie państwo nakłada wymóg wykupienia ubezpieczenia OC na dostawcę.

12.11.2023 Niedziela.BE// Źródło informacji: All 4 Comms // Źródło: Cachet // Fot. Arpan Bhatia, Polska / shutterstock.com

(kli)

  • Published in Polska
  • 0

Belgia: Problem ze znalezieniem rodzin zastępczych dla 130 niemowląt

Według organizacji non-profit Famille d'Accueil, w ciągu ostatniego roku aż 130 dzieci poniżej pierwszego roku życia nie znalazło rodzin zastępczych we francuskojęzycznej społeczności Belgii.

W oświadczeniu opublikowanym w poniedziałek, 26 grudnia, organizacja zauważyła, że ze 166 wniosków złożonych w 2022 roku, a dotyczących długoterminowej opieki zastępczej dla dzieci poniżej pierwszego roku życia, ostatecznie zatwierdzono tylko 36. Oznacza to, że część dzieci jest zmuszonych do dalszego życia w trudnych, albo nawet niebezpiecznych warunkach.

„130 dzieci w wieku poniżej jednego roku jest umieszczonych w żłobkach, gdzie czeka na rodzinę zastępczą. Niektóre z nich są przewożone z jednego oddziału ratunkowego na drugi” – wyjaśniła organizacja.

„W niektórych przypadkach zdarza się, że muszą spędzić kilka miesięcy w szpitalu, mimo że nie są chore. Co gorsza, czasami dzieci są zmuszane do ponownej integracji w swoim pierwotnym domu rodzinnym — gdzie są w niebezpieczeństwie — ponieważ nie można im zaoferować żadnego innego rozwiązania” - informuje Famille d'Accueil.

Każdego roku władze belgijskie we francuskojęzycznej wspólnocie odbierają rodzicom około 7 tys. dzieci. 600 z tych dzieci zwykle nie jest w stanie znaleźć rodzin zastępczych.

01.01.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed