Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Pociągi opóźnione z powodu... koni na torach
Belgia, Bruksela: Jedna osoba ranna w wybuchu gazu
Polska: Czternastka do przemyślenia. Kto w przyszłości będzie na to płacił?
Belgia: Zatrzymano agresora, który groził robotnikom atrapą broni
Polska: Są pieniądze do wzięcia. Na chętnych czekają miliony złotych
Belgia: Miały 3 i 4 lata... Dzieci zginęły w tragicznym wypadku
Belgia: Pierwsze wirtualne zoo w Brukseli!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek, 9 września 2025, www.PRACA.BE)
Brukselska straż pożarna wezwana z powodu „uciążliwego zapachu” ścieków
Polska: Tak zarabiają Polacy. Większości daleko jest do średniej krajowej
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Belgia: Pociągi opóźnione z powodu... koni na torach

Aż 20 pociągów przyjechało we wtorek z opóźnieniem, bo wzdłuż torów - a czasem nawet na torach - chodziły dwa konie…

Jak poinformował flamandzki portal vrt.be, konie uciekły z łąki w okolicach wioski Merelbeke koło Gandawy. Zwierzętom udało się sforsować ogrodzenie i znalazły się przy okolicznych torach.

Zauważyli je maszyniści przejeżdzających tu pociągów na linii Gandawa-Bruksela. Aby uniknąć zderzenia, maszyniści bardzo obniżali tu prędkość, a niektórzy nawet zdecydowali się na objazd i zmienili trasę biegu.

W efekcie około 20 pociągów przyjechało do celu z mniejszym lub większym opóźnieniem. Według przedstawiciela firmy Infrabel, odpowiedzialnej w Belgii za tutejszą infrastrukturę kolejową, „to cud, że dziś rano żaden z pociągów nie zderzył się z tymi zwierzętami”, czytamy w vrt.be.

Infrabel zamierza w związku z tym podjąć działania wobec właściciela koni. Opóźnienia pociągów to przecież realne koszty i straty. Spółka zamierza domagać się od właściciela koni wypłaty odszkodowania, informują belgijskie media.


09.09.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Temat dnia: Czy potrafimy szukać informacji i analizować dane?

Na tle innych społeczeństw europejskich mieszkańcy Belgii nie wypadają źle pod względem umiejętności w pracy z informacjami i danymi.

Do takiego wniosku można dojść, analizując opracowanie udostępnione przez unijne biuro statystyczne Eurostat, dotyczące „umiejętności w zakresie informacji i danych” mieszkańców poszczególnych państw Unii Europejskiej.

Pisząc o „umiejętnościach w zakresie informacji i danych”, eksperci Eurostatu mają na myśli „zdolność do formułowania potrzeb informacyjnych, wyszukiwania i pozyskiwania danych, informacji oraz treści cyfrowych, oceniania przydatności źródła i jego zawartości, a także do przechowywania, zarządzania i organizowania danych, informacji i treści cyfrowych”.

Krócej można to ująć tak: chodzi tutaj o umiejętność znalezienia potrzebnych treści w sieci i sprawdzenia, czy źródło jest wiarygodne, a także o umiejętność porządkowani znalezionych danych. To jedna z podstawowych cyfrowych kompetencji.

Najlepiej pod tym względem wypadają w UE mieszkańcy Holandii. Prawie 98% mieszkańców tego kraju w wieku od 16 do 74 lat posiada takie umiejętności na poziomie co najmniej podstawowym. Świetnie pod tym względem prezentują się także mieszkańcy Finlandii (96%), Danii (95%) i Szwecji (93%).

Belgia zajęła w tym zestawieniu jedenaste miejsce, za między innymi Estonią, Czechami, Węgrami i Cyprem. W Belgii około 88% mieszkańców w wieku 16-74 lat posiada co najmniej podstawowe umiejętności w zakresie informacji i danych.

To jednak lepszy wynik niż na przykład w Polsce lub Francji (po 82%), nie wspominając już o Niemczech (74%), Rumunii (72%) i ostatniej w tym zestawieniu Bułgarii (71%). Średnia dla całej UE to 82%.


08.09.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: Miały 3 i 4 lata... Dzieci zginęły w tragicznym wypadku

Lekarze przez dwa dni walczyli o ich życie, ale niestety nie udało się ich uratować. Dzieci, które zostały ranne w wypadku w Moerbeke, zmarły.

Do tego tragicznego w skutkach wypadku drogowego doszło w czwartkowe popołudnie w wiosce Moerbeke na terenie gminy Geraardsbergen (prowincja Flandria Wschodnia).

Na ulicy Eingseweg zderzył się tu samochód osobowy w ciężarówką. W samochodzie jechała kobieta oraz jej dwoje małych dzieci - opisywał flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Od początku było wiadomo, że stan ofiar będzie bardzo poważny. Kobieta przez pewien czas była uwięziona w zgniecionym samochodzie. Ratownikom udało się ją wyciągnąć z pojazdu.

Także stan dzieci był ciężki. Na miejscu zdarzenia reanimowano je przez około 45 minut, informowały belgijskie media. Rannych przewieziono do szpitala. Niestety w sobotę dzieci w wieku 3 i 4 lat zmarły.

Okoliczności tragedii są badane przez odpowiednie służby. Kierowcą ciężarówki był 25-letni mężczyzna belgijskiego pochodzenia. Testy wykazały, że w chwili wypadku nie był on pod wpływem alkoholu lub narkotyków, poinformował dziennik „Het Laatste Nieuws”.


09.09.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Słowo dnia: Geitenkaas

Geit to w języku niderlandzkim koza, a kaas oznacza ser. Jak zatem łatwo przewidzieć, geitenkaas to ser kozi.

Świeży ser kozi to verse geitenkaas. Jet on przeważnie miękki, biały i kremowy. Twardsza, dojrzewająca wersja sera koziego to harde geitenkaas. Taki ser bardziej przypomina zwykły, żółty ser z mleka krowiego (koemelkkaas).

Sery, w tym ser kozi, zaliczamy do nabiału (zuivel). Robi się je z mleka (melk). Najpopularniejszy w Belgii, podobnie jak w Polsce, jest ser z mleka krowiego. Krowy to w języku niderlandzkim koeien. Geitenkaas jest oczywiście zrobiony z geitenmelk, czyli mleka koziego.

Niektórzy lubią dla odmiany sięgnąć właśnie po ser kozi (geitenkaas) albo owczy (schapenkaas). Ser kozi bywa serwowany razem z miodem (honing), orzechami włoskimi (walnoten), rukolą (rucola), gruszką (peer) albo szpinakiem (spinazie).

W niektórych regionach Belgii popularną przekąską jest warm geitenkaasje, czyli ciepły kawałek koziego sera, podawany na przykład z sałatą.

Słowo kaas jest w języku niderlandzkim rodzaju męskiego i podobnie jest z geitenkaas. Wyrazy te łączą się zatem z rodzajnikiem określonym de. Mówiąc więc o konkretnym kozim serze, powiemy de geitenkaas.

Wymowa słowa geitenkaas TUTAJ.

Więcej słów dnia


08.09.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Subscribe to this RSS feed