Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Brudno, myszy, szczury... Coraz więcej lokali przymusowo zamkniętych
Belgia: Zgwałcił studentkę. Sąd: winny, ale... kary nie będzie
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (środa 2 kwietnia 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Tylu obcokrajowców „wyrzucono” z Belgii
Polska: Lekcje religii wracają na plebanię? Kościół reaguje na zmiany
Belgia: Żona dyrektora Goodyear Europe zabita podczas włamania
Polska: Nieodwołanie wizyty u lekarza nie ujdzie na sucho. Trzeba będzie zapłacić
Belgia: W Jodoigne znaleziono ciało niemowlęcia
Polska: Mia być recykling, a jest spalarnia śmieci. Tu lądują stare ubrania
Temat dnia: Belgijska kolej zrekompensuje pasażerom strajki?

Belgia: W zeszłym roku na eutanazję zdecydowało się prawie 4 tys. osób

Belgia: W zeszłym roku na eutanazję zdecydowało się prawie 4 tys. osób Fot. Shutterstock, Inc.

W zeszłym roku w Belgii 3991 pacjentów zdecydowało się na eutanazję. Liczba ta jest o 16,6% wyższa niż w roku poprzednim. Dane pochodzą z Federal Euthanasia Control and Evaluation Commission (FCEE). Najbardziej zauważalny wzrost dotyczy osób cierpiących na kilka schorzeń jednocześnie.

Liczba 3991 zgonów odpowiada 3,6% wszystkich zgonów w Belgii. Liczba ta wzrosła z 3,1% w 2023 roku. Wzrost jest obserwowany od jakiegoś czasu. W poprzednim roku odnotowano wzrost o 15%. „Prawdopodobnie możemy wyjaśnić ten wzrost tym, że ludzie są bardziej zaznajomieni z ustawodawstwem dotyczącym eutanazji, a także tym, że ludzie nie chcą niepotrzebnie cierpieć pod koniec życia. Większość osób, które proszą o eutanazję, to osoby starsze” – mówi profesor medycyny paliatywnej, Wim Distelmans z FCEE.

Większość pacjentów poddanych eutanazji miała ponad 70 lat (72,6%). 43,2% miało ponad 80 lat. Eutanazja pacjentów poniżej 40. roku życia jest nadal rzadka, odnotowano tylko 1,3% talich przypadków. Miał również miejsce jeden przypadek eutanazji osoby niepełnoletniej. Tym samym liczba osób niepełnoletnich poddanych eutanazji wzrosła do 6, odkąd zakres prawa został rozszerzony w 2014 roku.

W ponad połowie wszystkich przypadków (54%) pacjenci cierpieli na raka. „Polipatologię” odnotowywano w coraz większej liczbie przypadków, bo w ponad 1/4 przypadków (26,8%). „Dotyczy to osób starszych cierpiących na różne dolegliwości, z których każda sama w sobie mogłaby być znośna, ale gdy występują wspólnie życie staje się nie do zniesienia. Mam na myśli upośledzenie wzroku, upośledzenie słuchu, potrzebę korzystania z balkonika, nietrzymanie moczu, potrzebę pomocy przy jedzeniu, piciu, myciu i ubieraniu się. Dla wielu ludzi to po prostu za dużo. Nie chcą już żyć” – mówi prof. Distelmans.

Trzecią najczęstszą przypadłością, która skłania pacjentów do proszenia o eutanazję, są choroby układu nerwowego, takie jak na przykład ALS (stwardnienie zanikowe boczne). Zaburzenia poznawcze, takie jak choroba Alzheimera, są rzadsze jako czynnik wyzwalający, stanowiąc 1,4% pacjentów. Eutanazja w przypadku zaburzeń psychicznych jest również ograniczona do 1,4%.

W rejestrze lekarze podają również, czy eutanazja była motywowana cierpieniem fizycznym, cierpieniem psychicznym, czy jednym i drugim. W 82,3% przypadków lekarze zgłaszali zarówno cierpienie fizyczne, jak i psychiczne (w porównaniu z 76,2% w 2023 roku). Coraz częściej zgłasza się więc kombinację tych dwóch czynników.

W 15,8% zidentyfikowano jedynie cierpienie fizyczne. Pozostałe 1,9% obejmowało jedynie cierpienie psychiczne (co może również oznaczać, że ból choroby jest kontrolowany przez leki, ale pacjent cierpi psychicznie z powodu innych konsekwencji choroby).


22.03.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Last modified onśroda, 19 marzec 2025 15:54

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież