Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Butelkę alkoholu przyniesie kurier. Allegro chce sprzedawać piwo, wódkę i wino
Polska. Premier Donald Tusk: Potrzebujemy dziś pełnej mobilizacji i przemyślanego patriotyzmu
Obraz belgijskiego surrealisty sprzedany za 18,14 mln dolarów!
Belgia: Atrakcje turystyczne w Antwerpii lepiej dostosowane do osób z wadami wzroku
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 19 maja 2024, www.PRACA.BE)
Zanieczyszczenie powietrza w Brukseli skraca życie mieszkańców o nawet 5 lat!
Polska: 10 tysięcy nauczycieli straci pracę? To realny scenariusz
Polska: Kierowcy mogą powiedzieć „uff”. Jest decyzja w sprawie opłat od samochodów spalinowych
Hałas wokół lotniska w Brukseli niemal wrócił do poziomu sprzed pandemii
Polska: To będzie piekło. Zbliża się koszmarnie upalne lato
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia, sport: Ale interes! Kupili za 300 tys. euro, sprzedali za 20 mln euro

Transfer Barta Verbruggena z Anderlechtu do Brighton & Hove Albion jest już pewny. Anglicy za młodego holenderskiego bramkarza zapłacą 20 mln euro.

Jeszcze nigdy w historii żaden belgijski klub piłkarski nie sprzedał bramkarza aż za tyle pieniędzy. Kiedy trzy lata temu Anderlecht sprowadził do Brukseli obecnie 20-letniego Verbruggena z holenderskiego NAC Breda, wydał jedynie 300 tys. euro.

Urodzony w Zwolle Holender rozegrał w barwach Anderlechtu 31 meczów i pokazał się z bardzo dobrej strony. Dopiero jednak w drugiej połowie minionego sezonu stał się bramkarzem numer jeden Anderlechtu. Zainteresowanie Verbruggenem wyrażały inne kluby, w tym angielskie Burnley. Najlepszą ofertę złożyło jednak Brighton & Hove Albion.

Ten angielski klub ma za sobą dobry sezon. Brighton zajęło szóste miejsce w Premier League i zapewniło sobie miejsce w fazie grupowej Ligi Europy. W Brighton gra już dwóch Holendrów, Jan-Paul Saeijs i Joël Veltman.

Kiedy w 2009 r. KRC Genk sprzedało Chelsea Thibauta Courtois, jak się potem okazało najlepszego belgijskiego bramkarza ostatnich kilkunastu lat, to cena była duża niższa. Londyńczycy wyłożyli wtedy 9 mln euro, przypomniał portal nu.nl.

30.06.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Sport
  • 0

W Walonii otwarto pierwsze, „cyfrowe” domy pomocy

Pierwszych 120 domów wyposażonych w pomoc cyfrową działa już w Walonii – ogłosiła regionalna minister ds. działań społecznych, Christie Morreale.

Usługi pomocy cyfrowej mają na celu pomóc w codziennym życiu osobom o ograniczonej sprawności ruchowej ze względu na wiek lub niepełnosprawność.

Aby wesprzeć starzejące się społeczeństwo, Walonia uruchomiła warty 34,7 mln euro projekt instalacji 15 tys. cyfrowych urządzeń pomocniczych do 2026 roku.

„Ten innowacyjny projekt nie tylko pomaga na co dzień osobom starszym lub niepełnosprawnym, umożliwiając im pozostanie we własnym domu, ale także tworzy miejsca pracy i promuje rozwój technologiczny i gospodarczy Walonii” – stwierdziła Morreales.

Zgodnie z misją projektu, usługa pomocy cyfrowej wykorzystuje sztuczną inteligencję: czujniki są podłączone do urządzenia, które analizuje tempo osoby za pomocą oprogramowania do uczenia maszynowego.

Alert jest wyzwalany w przypadku, gdy oprogramowanie wykryje coś nieprawidłowego. W razie potrzeby może nawet w łatwy sposób zadzwonić do krewnego. Rząd Walonii informuje, że dane będą monitorowane zgodnie ze standardami prywatności.


02.07.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Belgia: Wydali 7 tys. euro na podjazd do domu. Kiedy wrócili z wakacji, bardzo się zdziwili…

Para trzydziestolatków kupiła w Egem (Flandria Zachodnia) wymarzony dom i wydała 7 tys. euro na nowy podjazd. Teraz jednak młodzi właściciele domu mają problem, są skonfliktowani z samorządem i grożą władzom gminy sądem.

Podjazd łączy się z gminną drogą, która miała być remontowana, opisuje dziennik „Het Laatste Nieuws”. Z informacji uzyskanych w gminie wynikało jednak, że jej wysokość się nie zmieni. Kiedy wymieniano drogę, Joachim De Mulder i jego partnerka Kelly Van Walleghem byli na wakacjach.

Kiedy wrócili do domu, wakacyjny humor szybko zniknął. Jak się okazało, nowa droga była kilkadziesiąt centymetrów niżej niż stara. A co za tym idzie również kilkadziesiąt centymetrów niżej niż nowy podjazd, który przez to stał się bezużyteczny. Podjazd znowu trzeba wymienić i obniżyć.

Mulder i Van Walleghem poinformowali o tym władze samorządowe, ale te zrzuciły winę za nieporozumienie na wykonawcę projektu wymiany drogi. Samorządowcy zaproponowali kilka rozwiązań technicznych, mających dostosować podjazd do nowej sytuacji, ale Mulder i Van Walleghem twierdzą, że konieczna jest całkowita wymiana podjazdu i chcą, by zapłaciła za to gmina.

- Całkowita wymiana podjazdu z zachowaniem tych samych materiałów i na koszt gminy? To jest za drogie i po prostu nie możemy się na to zgodzić - powiedział przedstawiciel władz gminy, cytowany przez „Het Laatste Nieuws”.

Właściciele domu już znaleźli wykonawcę nowego podjazdu, dostosowanego do nowych warunków. Koszt to 3 tys. euro. Poszkodowani domagają się, by w całości zapłacił za to samorząd. Jeśli władze gminy odmówią, planują wynajęcie adwokata i wejście na drogę sądową - opisują flamandzkie media.

30.06.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Najpierw Paryż, potem Bruksela. Aresztowano wielu agresywnych demonstrantów

Po tym, jak we Francji policjant zastrzelił 17-latka, w Paryżu doszło do protestów i starć z policją. Także w Brukseli czwartkowy wieczór był niespokojny.

W czwartek w mediach społecznościowych pojawiły się apele, by protestować również w Brukseli. Wielu młodych ludzi na nie odpowiedziało i na ulicach zrobiło się tłoczniej (i niebezpieczniej) - opisuje dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Najgorzej sytuacja wyglądała w okolicy placu Anneessensplein. Straż pożarna musiała tam kilkakrotnie interweniować, spalono między innymi kilka samochodów. Także policja miała pełne ręce roboty.

Funkcjonariusze zatrzymali 64 agresywnych demonstrantów. Około trzy czwarte z nich to osoby niepełnoletnie. Prawie wszystkich szybko zwolniono i nie postawiono im poważnych zarzutów.

W jednym przypadku sprawa jest poważniejsza. Niepełnoletniemu zatrzymanemu postawiono zarzut ataku na policjanta. Chodzi tu najprawdopodobniej o młodego człowieka, który rzucił w funkcjonariusza elektryczną hulajnogą. W wyniku tego ataku policjant został ranny.

We Francji sytuacja jest napięta już od kilku dni. Belgijskie władze obawiają się, że także w Belgii może dojść w najbliższych dniach do kolejnych nielegalnych demonstracji, w trakcie których agresywni młodzi ludzie będą atakować policjantów.

30.06.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed