Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Coraz więcej strajków w więzieniach!
Belgia: Supermarkety Colruyt i Delhaize wycofują dwie marki
Belgia: Nowe auto? Już tak często „elektryk”
Belgia: Czy w szkołach dyskryminują? Oto liczby
Słowo dnia: Ter ontspanning
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 3 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Inflacja spadła poniżej 2% po raz pierwszy od stycznia 2024!
Belgia: Oszukiwali na egzaminie wstępnym na medycynę z pomocą ChatGPT!
Belgia: Ponad 130 tys. osób „długotrwale” bezrobotnych
Belgia: Świnie głównie tutaj
Redakcja

Redakcja

Belgia ma przeznaczyć 26 mln euro na pomoc humanitarną dla Syrii oraz krajów ościennych

W 2018 roku Belgia przekaże 26 mln euro na pomoc humanitarną dla Syrii oraz krajów z nią graniczących. Informacja ta została przekazana podczas konferencji w Brukseli, przez ministra ds. rozwoju, Alexandra De Croo.

Minister De Croo mówił: "Podejmujemy się tego wsparcia, aby pokazać naszą solidarność z syryjskim społeczeństwem, który od ośmiu lat zmaga się z krwawą wojną. Nigdy dotąd Belgia nie przeznaczyła tak dużej kwoty na pomoc humanitarną. To bez wątpienia największa tragedia ludzka naszych czasów. Fundusze te zostaną przeznaczone na akomodację uchodźców pochodzących z terenów objętych wojną".

Obecnie więcej niż 13 mln Syryjczyków potrzebuje pomocy humanitarnej. Ponad 5 mln osób uciekło za granicę, przede wszystkim do krajów takich, jak: Turcja (3,5 mln), Liban (1 mln), Jordan (655 tys.), Irak (248 tys.) oraz Egipt (120 tys.).

Poza kwestią pomocy humanitarnej, zorganizowana przez ONZ oraz Unię Europejską konferencja w Brukseli miała wspierać również proces pokojowy, prowadzony przez specjalnego wysłannika ONZ-u w Syrii, Staffana de Mistura.

"Społeczność międzynarodowa chce dać wyraźny sygnał, że jedynym rozwiązaniem dobrym dla polityki światowej jest zakończenie konfliktu w Syrii. Bomby nie przynoszą pokoju. Jedynie dialog polityczny może doprowadzić tę wyniszczającą wojnę do końca. Prawdziwe, zrównoważone rozwiązanie musi zostać znalezione przy stole negocjacyjnym" – mówił Alexander De Croo.

 

28.04.2018 KK Niedziela.BE

 

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: W godzinach szczytu do centrum szybciej dojedziesz... rowerem niż autem!

Okazuje się, że w godzinach szczytu rower jest najszybszym środkiem transportu umożliwiającym przedostanie się z centrum miasta na peryferia. Przebadał to zespół kolarzy.

Dane pochodzą z testów przeprowadzonych przez osiem zespołów z organizacji kolarskiej Fietsersbond – miały one miejsce we wtorek rano w Brukseli, Gandawie oraz Antwerpii. Przewaga rowerów nad transportem publicznym waha się od 3 do 30 minut, z kolei samochód dojeżdżał na miejsce średnio 10-15 minut później niż rower.

Drużyny wyruszyły z peryferyjnych obszarów Gandawy (Wetteren, Melle oraz Destelbergen), Brukseli (Tervueren, Jezus-Eik oraz Asse) oraz Antwerpii (Boechout oraz Aartselaar). Rowerzyści próbowali dotrzeć do Ratusza w Gandawie, na plac De la Bourse w Brukseli oraz Grote Markt w Antwerpii.

Organizacja kolarska przeprowadziła już podobne testy w październiku ubiegłego roku, badając podróże z pracy do domu na obszarze Brukseli. Wówczas okazało się, że na rowery były szybsze na krótkich (do 5 km) oraz średnich (do 15 km) dystansach.

Z tego powodu Fietsersbond podkreśla konieczność inwestowania w budowę bezpiecznych ścieżek rowerowych w miastach oraz na przedmieściach.

 

28.04.2018 KK Niedziela.BE

 

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgijska artystka twierdzi, że król Albert jest jej ojcem. Badania DNA mają to potwierdzić

Prawnicy reprezentujący Delphine Boël zamierzają wystąpić o pozwolenie na przeprowadzenie badań DNA na próbce pobranej od byłego króla Belgii, Alberta II. Delphine Boël, belgijska artystka mieszkająca w Londynie, twierdzi że emerytowany monarcha jest jej biologicznym ojcem.

W zeszłym roku sąd w Brukseli orzekł, że z perspektywy prawnej to Jacques Boël jest ojcem Delphine, choć przeprowadzone testy DNA pokazały, że nie był jej ojcem biologicznym. Według sądu, nie było jednak podstaw, aby zbadać wątek ewentualnego ojcostwa króla Alberta II.

Prawnicy reprezentujący artystkę wnieśli w tej sprawie apelację. Ponieważ procedura może zająć wiele miesięcy, żądają oni również, aby już teraz pobrano próbki DNA od emerytowanego monarchy oraz, ponownie, od Jacquesa Boëla. Głównym argumentem adwokatów jest zaawansowany wiek obydwóch mężczyzn.

Nawet jeśli uda się pobrać próbki z materiałem genetycznym, sąd wciąż będzie mógł zdecydować, czy apelacja jest rzeczywiście uzasadniona.

 

28.04.2018 KK Niedziela.BE

 

 

  • Published in Belgia
  • 0

Polska: Rząd nową ustawą chce zapewnić cyberbezpieczeństwo kraju

Wczoraj rząd przyjął projekty dwóch ustaw o dużym znaczeniu dla polskiej cyberprzestrzeni. Pierwsza dotyczy krajowego systemu cyberbezpieczeństwa, druga wiąże się z kwestią identyfikacji elektronicznej w cyfrowych usługach administracji publicznej. Co ich przyjęcie będzie oznaczało w rzeczywistości? Jak bowiem możecie się spodziewać, w treści projektów ustaw znajdziemy sporo pobożnych życzeń, a niewiele konkretnych rozwiązań.

W kwestii cyberbezpieczeństwa rząd stawia na centralizację. Projekt ustawy określa organizację krajowego systemu cyberbezpieczeństwa, sposób sprawowania nadzoru i kontroli przestrzegania przepisów ustawy oraz tryb ustanawiania Strategii Cyberbezpieczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej. Powstały w ten sposób system ma zapewniać bezpieczeństwo informatyczne na poziomie krajowym, w szczególności niezakłócone działanie kluczowych dla administracji i gospodarki usług cyfrowych. Ewentualne incydenty mają spotkać się z efektywną reakcją wszystkich zainteresowanych podmiotów, koordynowaną w ramach systemu, który ma być kompletny, transparentny i kompleksowy.

Przez kompletność rozumie się tu ustanowienie systemu we wszystkich kluczowych sektorach – energetycznym, transportowym, zdrowotnym, wodociągowym oraz bankowości i infrastruktury rynków finansowych i dostawców usług cyfrowych. Transparentność zapewne dotyczy procesu obiegu informacji i koordynacji działań poszczególnych CSIRT (Zespołów Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego). Kompleksowość obejmuje m.in. zarządzanie ryzykiem, stosowanie skutecznych zabezpieczeń systemów informacyjnych, procedur i mechanizmów zgłaszania i postępowania z incydentami, przeprowadzanie audytów czy powoływanie odpowiedzialnych za koordynację pracowników.

CSIRT odpowiedzialne będą też za zagrożenia o charakterze ponadsektorowym oraz transgranicznym. W tym ostatnim wypadku chodzi przede wszystkim o internetowe platformy handlowe, usługi przetwarzania w chmurze i wyszukiwarki internetowe. Szczęśliwie rząd już zapowiedział, że będą one objęte łagodniejszym reżimem regulacyjnym. W systemie tym mają brać udział też podmioty publiczne, zobowiązane do samodzielnej obsługi incydentów, jednak przy zapewnieniu swobody co do realizacji tego obowiązku.

Ustawa przewiduje też włączenie cyberbezpieczeństwa do sfery zarządzania państwem. CSIRT w razie wystąpienia incydentu krytycznego, który może spowodować wystąpienie sytuacji kryzysowej dla bezpieczeństwa lub porządku publicznego, mają informować o tym Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Do komunikacji w ramach współpracy w Unii Europejskiej w tej dziedzinie posłuży zaś Pojedynczy Punkt Kontaktowy do spraw cyberbezpieczeństwa.

Projekt ustawy wprowadza również trzy kategorie incydentów cyberbezpieczeństwa:

  • incydent poważny, zgłaszany przez operatora usług kluczowych, związany będzie z poważnym obniżeniem jakości lub przerwaniem ciągłości świadczenia usługi kluczowej,
  • incydent istotny, który musi mieć istotny wpływ na świadczenie usługi cyfrowej.
  • incydent krytyczny, skutkujący znaczną szkodą dla bezpieczeństwa lub porządku publicznego, interesów gospodarczych i działania instytucji


Tym wszystkim na poziomie administracyjnym, regulacyjnym i kontrolnym zajmować się ma oczywiście rząd. Projektodawca zakłada powołanie pełnomocnika rządu ds. cyberbezpieczeństwa (powoływany i odwoływany przez premiera, podlegający Radzie Ministrów) oraz Kolegium ds. cyberbezpieczeństwa (przewodniczącym ma być premier). Nadzór nad poszczególnymi sektorami kluczowymi przypisano właściwym ministrom dla sektora energii, transportowego, ochrony zdrowia, zaopatrzenia w wodę, infrastruktury cyfrowej i dostawców usług cyfrowych. Jedynie w wypadku bankowości i instytucji finansowych obowiązek ten nałożono na Komisję Nadzoru Finansowego.

Sam zaś minister cyfryzacji ma za zadanie monitorować wdrażanie Strategii Cyberbezpieczeństwa, prowadzić wykaz operatorów usług kluczowych, odpowiadać za politykę informacyjną dotyczącą krajowego systemu cyberbezpieczeństwa. On też będzie prowadził wspomniany Pojedynczy Punkt Kontaktowy i przygotowywał sprawozdania dla instytucji unijnych. W przyszłości jego zadaniem stanie się też rozwój systemu teleinformatycznego umożliwiającego zgłaszanie i obsługę incydentów, szacowanie ryzyka i ostrzeganie o zagrożeniach cyberbezpieczeństwa.

Według autorów projektu, działania te mają sprawić, że Polska będzie w bardziej skoordynowany sposób przeciwdziałać zagrożeniom płynącym z cyberprzestrzeni – przynajmniej w porównaniu do istniejącego systemu bezpieczeństwa. Wreszcie też jakąś rolę w tym systemie cyberbezpieczeństwa odegrać miałby sektor prywatny, ulepszono by też koordynację działań i wymiany informacji w warstwie strategiczno-politycznej pomiędzy instytucjami cywilnymi i wojskowymi.

Jak widać powstaje kolejna ogromna, scentralizowana struktura administracyjna, której zadaniem będzie radzenie sobie ze zwinnymi, zdecentralizowanymi cyberatakami wyprowadzanymi przecież najczęściej przez niezależne (choć nierzadko sponsorowane przez władze innych państw) grupy hakerskie. Na ile taki paradygmat może być skuteczny w warunkach realnego zagrożenia, nie mówiąc już o wojnie? Czy cyberbezpieczeństwo można wprowadzić ustawą? Przekonamy się o tym już niebawem – ustawa niebawem trafi do Sejmu, gdzie raczej nie są spodziewane jakieś znaczące poprawki.

Jeden login do wszystkich państwowych usług

Wspomnieliśmy też na początku o identyfikacji elektronicznej. Rząd przyjął bowiem wczoraj też ustawę węzłową, tj. projekt ustawy o zmianie ustawy o usługach zaufania oraz identyfikacji elektronicznej oraz niektórych innych ustaw. Mówi ona o wprowadzeniu jednego, loginu, który docelowo pozwoli na korzystanie ze wszystkich cyfrowych usług administracji rządowej.

Ustawa zawiera też regulacje, które będą podstawą prawną do funkcjonowania publicznej aplikacji mobilnej mDokumenty, która od niespełna roku przechodzi program pilotażowy w kilku miastach. W założeniu ma ona stać się wirtualnym zamiennikiem dla fizycznych dokumentów. Początkowo dowodu osobistego, ale później także praw jazdy, OC, dowodów rejestracyjnych, legitymacji szkolnych i studenckich, kart miejskich, kart dużej rodziny czy kart emeryta.

 


27.04.2018 Adam Golański, dobreprogramy.pl

 

  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed