Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Niemcy i Francja opracują wspólnie nowy czołg
Słowa dnia: Binnen, buiten
Belgia: Znaczące utrudnienia w ruchu w tunelu Leonard w dniach 8–20 maja
Belgia, biznes: Belgijska gospodarka na plusie!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 5 maja 2024, www.PRACA.BE)
Belgia: Płacenie za streaming? Już tylu ludzi to robi
Belgia: Inflacja w Belgii najwyższa w całej strefie euro!
Niemcy: Coraz więcej zagranicznych lekarzy
Słowa dnia: Kom binnen
Polska: Rewolucja w lekach. W życie wchodzą właśnie nowe zasady ich dawkowania
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Pogoda na weekend

Piątkowy poranek (28 lipca) będzie częściowo pochmurny z lekkim deszczem, zwłaszcza na południe od rzek Sambry i Mozy. Po południu wystąpią przejaśnienia, szczególnie w centrum i na północy kraju. Na południu i wschodzie kraju pojawi się więcej opadów, którym mogą towarzyszyć burze. Maksymalna temperatura wyniesie od 18 stopni Celsjusza na szczytach Ardenów, do 23 lub 24 stopni na nizinach. Wiał będzie przeważnie umiarkowany wiatr z zachodu na południowy zachód.


Sobota (29 lipca) będzie przeważnie pochmurna z przelotnymi opadami deszczu, którym miejscami mogą towarzyszyć burze. Wieczorem będzie sucho i wystąpią przejaśnienia. Maksymalna temperatura wyniesie od 18 do 20 stopni Celsjusza w Ardenach i od 20 do 22 stopni w innych miejscach. Wiał będzie umiarkowany i dość silny wiatr z południowego zachodu, w porywach sięgający prędkości do 50 km/h.

W niedzielę (30 lipca) będzie pochmurno i miejscami wystąpią przejaśnienia, a także przelotne opady deszczu. Niemniej jednak, w większości miejsc będzie sucho. Ponownie będzie też nieco chłodniej, z maksymalną temperaturą utrzymującą się w granicach od 16 do 21 stopni Celsjusza. Wiał będzie dość silny wiatr, którego prędkość w regionach nadmorskich może sięgać nawet 70 km/h.

28.07.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Belgia: Stopy procentowe znów w górę. To już ostatnia podwyżka?

W czwartek Europejski Bank Centralny (EBC) po raz kolejny podniósł stopy procentowe w strefie euro. Być może była to już ostatnia z serii podwyżek, mających zahamować inflację.

W połowie ubiegłego roku EBC po raz pierwszy od 11 lat podniósł stopy procentowe. Po przełomowej lipcowej podwyżce były kolejne: we wrześniu, w październiku i w grudniu. Także w tym roku EBC kontynuował politykę podnoszenia stóp, choć w nieco wolniejszym tempie. W sumie w ciągu kilkunastu miesięcy stopy procentowe w strefie euro podniesiono aż dziewięciokrotnie.

W czwartek wszystkie trzy główne stopy podniesiono o 0,25 punktu procentowego. Stopa depozytu wyniesie teraz w strefie euro 3,75%, stopa kredytu 4,50%, a stopa podstawowych operacji refinansujących 4,25%. Nowe stopy procentowe będą obowiązywać od 2 sierpnia.

Przed lipcem ubiegłego roku przez osiem lat główna stopa (czyli ta wynosząca teraz 4,25%) była jeszcze ujemna, co miało stymulować gospodarkę strefy euro, mocno dotkniętą kolejnymi kryzysami.

Teraz wielkim problemem jest jednak inflacja, która wyniosła w maju w strefie euro około 5,5%. Podwyższanie stóp procentowych to jeden ze sposobów walki z rosnącymi cenami. Obecnie stopy procentowe w strefie euro są na najwyższym poziomie od ponad 20 lat.

Inflacja w strefie euro jest teraz niższa niż jeszcze na początku tego roku, kiedy wynosiła 8,5% czy w ubiegłym roku, kiedy była najwyższa od dekad. Poziom 5,5% to jednak wciąż dużo więcej niż pożądane 2%. EBC ma nadzieję, że poziom 2% uda się osiągnąć w pierwszej połowie 2025 r.

Decyzja EBC nie była zaskoczeniem dla analityków. W reakcji na decyzję EBC banki mogą podnieść oprocentowanie lokat i kredytów. Niektóre banki już po wcześniejszych podwyżkach stóp zapowiedziały podniesienie oprocentowania lokat. Także oprocentowanie kredytów hipotecznych jest dziś wyższe niż w ubiegłym roku.

Podwyżka stóp oznacza większe ryzyko spowolnienia gospodarczego. Firmom trudniej będzie uzyskać kredyty, a konsumenci mogą ograniczyć wydatki. Działania EBC doprowadziły już do „łagodnej recesji” w strefie euro, opisywał już jakiś czas temu portal nu.nl. Podnoszenie stóp procentowych jest jednak konieczne, bo koszty wysokiej inflacji są jeszcze większe - uważają zwolennicy restrykcyjnej polityki pieniężnej.

Szefowa EBC Christine Lagarde w trakcie konferencji prasowej zasugerowała, że być może ta podwyżka będzie już ostatnią w tej serii.

- Jesteśmy elastyczni. Być może nie podniesiemy już stóp, a być może je jeszcze raz podniesiemy. W każdym razie jesteśmy zdeterminowani, by obniżyć inflację do 2% - powiedziała Lagarde.

28.07.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Cała Polska żyła dramatem Agnieszki z Częstochowy. Jest ocena Rzecznika Praw Pacjenta

Kobieta była w bliźniaczej ciąży, Zmarła w szpitalu. Teraz swoją opinię w tej sprawie wydał Rzecznik Praw Pacjenta, a prokuratura nadal prowadzi śledztwo.

Kluczowe tu będą ustalenia prokuratury w Katowicach, ale na znaczące decyzje trzeba jeszcze poczekać. W maju tego roku śledczy otrzymali 600-stronicową opinię biegłych i od dokładnej analizy dokumentu zależą kolejne czynności i decyzje.

Agnieszka umiera w szpitalu

Przypadek 37-letniej Agnieszki to jeden z tych, które wpisują się w dyskusję o prawie aborcyjnym w Polsce. Nie tylko o konkretnych jego zapisach, ale o efekcie, jakie działania polityków i Trybunału Konstytucyjnego wywarły na lekarzach.

Przypomnijmy, że zgodnie z orzeczeniem TK usunięcie ciąży ze względu na wady letalne płodu jest niezgodne z ustawą zasadniczą.

Pani Agnieszka z Częstochowy zmarła na początku 2022 roku. Była w bliźniaczej ciąży, ale oba płody zmarły w ciele kobiety w 12. tygodniu ciąży.

Pacjentka trafiła do szpitala 21 grudnia 2021 r. Ciąża zakończyła się 31 grudnia. Kobieta zmarła 25 stycznia. Była leczona w Miejskim Szpitalu Zespolonym w Częstochowie, Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. Najświętszej Maryi Panny w Częstochowie oraz w szpitalu w podczęstochowskiej Blachowni.

Rodzina kobiety relacjonowała: - Kiedy w grudniu jeden płód obumarł, mąż Agnieszki – a mój szwagier – błagał lekarzy, by ratowali mu żonę, nawet kosztem ciąży. Agnieszka nosiła tydzień martwy płód. Aż obumarł drugi. Oba wydobyto po dwóch dniach od ich zgonu.

Siostra zmarłej dodała, że bliscy Agnieszki złożyli skargi do Rzecznika Praw Pacjenta i zawiadomienie do prokuratury. - Chcemy uczcić pamięć mojej ukochanej siostry i ochronić inne kobiety w Polsce od podobnego losu – powiedziała siostra Agnieszki.

Rzecznik ocenia

Znamy już stanowisko RPP. - Po dokładnym zbadaniu sprawy, zasięgnięciu opinii licznych specjalistów, w oparciu o dokumentację medyczną oraz analizę wyjaśnień szpitali - nie stwierdził naruszenia praw pacjentki. W ocenie Rzecznika bezpośrednią przyczyną zgonu były powikłania wynikające z zakażenia wirusem COVID- 19 – czytamy.

Stanowisko jest obszerne i zostało podjęte po zasięgnięciu opinii siedmiu ekspertów, zapoznaniu się z wyjaśnieniami szpitali i zbadaniu dokumentacji medycznej. Rzecznik nie dopatrzył się uchybień ze strony lekarzy i szpitali. - Z uwagi na główne zarzuty, które dotyczyły braku wdrożenia odpowiedniej opieki okołoporodowej – należy podkreślić, że wszystkie działania medyczne podejmowane wobec pacjentki w trakcie jej hospitalizacji były realizowane z należytą starannością, a opieka sprawowana w sposób właściwy. Wobec obumarcia płodów wdrożono adekwatne do stanu klinicznego działania oraz zgodne z aktualną wiedzą medyczną prawidłowe procedury, które miały na celu zmniejszenie ryzyka dla życia i zdrowia pacjentki – czytamy.

30.07.2023 Niedziela.BE // źródło: News4media // fot. iStock

(sl)

Polska: Samochodem elektrycznym tu nie zaparkujesz. Panuje strach przed pożarem

Galerie handlowe i wspólnoty mieszkaniowe wprowadzają zakaz parkowania dla elektryków. To przez nagłaśniane przypadki zapalenia się takich samochodów.

Jaka jest prawda? Tego chyba nikt nie wie, bo nie ma jednoznacznej opinii ekspertów wskazujących, że samochody elektryczne zapalają się same częściej niż spalinowe. Jednak media internetowe coraz częściej nagłaśniają przypadki pożarów elektryków. To temat nośny, ale nie każda taka informacja jest prawdziwa.

Strach przed ogniem

W 2021 roku w Warszawie wybuchł pożar na podziemnym parkingu. Spłonęło aż 181 samochodów. Doszło do pęknięcia stropów budynku, a eksperci uznali, że nie nadawał się on po pożarze do zamieszkania. Domy straciło blisko 150 osób.

Od razu padła informacja, że mogło zacząć się od auta elektrycznego. Ta wiadomość była szybko i często rozprowadzana w internecie. Tymczasem śledztwo prokuratorskie wykazało, że winna najpewniej awaria systemu elektrycznego w budynku, a nie elektryk.

W maju tego roku rzecznik prasowy PSP bryg. Karol Kierzkowski raportował, że w ciągu ostatnich trzech lat strażacy uczestniczyli w gaszeniu 64 pożarów aut hybrydowych i elektrycznych. Dla porównania spalinowych zapala się rocznie kilka tysięcy. Ale też takich samochodów jest znacznie więcej niż elektrycznych.

- W ostatnich trzech latach zanotowaliśmy kilkanaście pożarów aut elektrycznych. Z kolei z pożarami samochodów hybrydowych, czyli też posiadających baterię, mamy do czynienia kilkanaście razy w roku. Do pożarów takich aut nie dochodzi zbyt często, ale raz na jakiś czas w mediach pojawiają się informacje o tym, że samochody elektryczne płoną również na polskich drogach - powiedział bryg. Kierzkowski i tłumaczył: - Uspokajamy. To są konstrukcje bezpieczne, a producenci takich aut stosują szereg zabezpieczeń po to, aby nie doszło do przegrzania baterii, zwarć czy uszkodzeń.

Zakaz parkowania

Tymczasem coraz więcej administratorów parkingów podziemnych w Polsce wprowadza zakaz parkowania dla elektryków. Boją się pożaru, zniszczeń i akcji gaśniczych, które mogą trwać godzinami. W marcu tego roku Mercedes EQA palił się 21 godzin i 39 minut. Jak mówił Kierzkowski był też przypadek gaszenia auta przez cztery godziny i 34 minuty.

Zakaz wjazdu na parking wprowadzono np. na warszawskim basenie Warszawianka. Właściciel obiektu to fundacja "Mokotowska Fundacja Warszawianka – Wodny Park” i tłumaczy, że zakaz dotyczy pojazdów z bateriami trakcyjnymi.

Takie ograniczenia wprowadzają także galerie handlowe. To np. galeria Madison w Gdańsku. - Zakaz parkowania dla aut elektrycznych na parkingu podziemnym Madison Park wprowadziliśmy w pierwszym tygodniu lipca. Decyzja o wprowadzeniu tego zakazu została podjęta na podstawie analizy zagrożenia, jakie niesie samozapłon takiego auta oraz możliwości jego ugaszenia na terenie parkingu podziemnego – tłumaczył przedstawiciel galerii i dodał, że opinia specjalisty ds. przeciwpożarowych sugerowała wprowadzenie takiego zakazu.

29.07.2023 Niedziela.BE // źródło: News4media // fot. Ochotnicza Straż Pożarna w Chwaszczynie

(sl)

Subscribe to this RSS feed