Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek,19 września 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Schaerbeek podnosi podatki i opłaty lokalne
Polska: Prawie 2 tysiące firm chce pracować krócej. Chętnych jest więcej niż miejsc
Temat dnia: Praca zdalna zmienia mobilność w Belgii
Polska: Brał łapówki, aż wpadł. Zadowalało go nawet 20 złotych
Belgia: 55 dzieci od jednego dawcy? Rusza dochodzenie
Polska: Sławosz Uznański-Wiśniewski rusza w Polskę. Tutaj spotkasz astronautę [HARMONOGRAM]
Podejrzany o morderstwo 33-latek ekstradowany z Polski do Belgii
Polska: Mieszkania za 1 zł. Takie ceny deweloperzy podają w ofertach
Belgia: Przed nami krótkotrwała poprawa pogody!
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: 60 lat temu spod ręki belgijskiego rysownika wyszły Smerfy!

23 października minęło dokładnie 60 lat od czasu, kiedy ukazała się pierwsza historia z udziałem Smerfów. Niewiele osób wie, że niebieskie stworki wyszły spod ręki belgijskiego twórcy, znanego pod pseudonimem Peyo. Po raz pierwszy Smerfy pojawiły się w komiksie o Johanie i Peewit, opublikowanym w belgijsko-francuskiej serii „Sprycjan i Fantazjusz”.

Smerfy (w języku niderlandzkim Smurfen) były dziełem belgijskiego twórcy komiksów Pierre'a Culliforda (znanego pod pseudonimem Peyo). Czytelnicy od razu zapałali miłością do niebieskich stworków, toteż wkrótce historia o ich krainie stała się samodzielnym tematem komiksu - pierwszy z poświęconych im zeszytów zatytułowano „Czarne Smerfy".

W latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych Smerfy niespodziewanie podbiły świat, zyskując jeszcze większą popularność, zwłaszcza dzięki znanej każdemu polskiemu widzowi serii animowanej. Wydaje się, że niebieskie stworki wciąż się nie zestarzały: w Hollywood powstały trzy poświęcone im filmy.

Również w Belgii nie ustaje ich popularność. Kanał telewizyjny VRT dla dzieci, Ketnet, pracuje właśnie nad filmem animowanym produkowanym w technologii 3D, którego premierę zaplanowano na rok 2020. W 2019 roku na Brussels Expo ma pojawić się wystawa poświęcona niebieskim stworkom.

 

25.10.2018 KK Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia, Bruksela: Odbyła się akcja protestacyjna "Otwarte klatki"

W miniony wtorek stowarzyszenie Gaia przeprowadziło akcję protestacyjną na brukselskim Place de l’Albertine, podczas której przy pomocy pił mechanicznych otwarto 50 metalowych klatek. Aktywiści chcą zakazu używania klatek w przemysłowej hodowli zwierząt.

Grupa walcząca o prawa zwierząt chce, aby kwestia ta trafiła do Komisji Europejskiej. „Naprawdę marzymy o tym, aby zamykanie zwierząt w klatkach dobiegło końca. To hańbiący proceder, który powoduje straszliwe cierpienia milionów zwierząt na terenie Unii Europejskiej” - przekazał prezes stowarzyszenia Gaia, Michel Vandenbosch.

„Dotyczy to kur, królików, kaczek, gęsi, świń. Na przykład maciory, które mają małe, ledwo ruszają się w zamknięciu i nie są w stanie odpowiednio zaopiekować się swoimi prosiętami”.

Według organizacji, ok. 370 milionów zwierząt w Europie żyje w klatkach. Wiele z nich – ok. 4,5 mln – jest przetrzymywanych w takich warunkach na terenie Belgii. Są to głównie kury.

Wczorajsza akcja protestacyjna jest częścią ogólnoeuropejskiej inicjatywy wspieranej przez około 130 organizacji, której celem jest zgromadzenie miliona podpisów w co najmniej ośmiu krajach członkowskich UE. Jeśli to się uda, Komisja Europejska zajmie się sprawą. „W Belgii chcielibyśmy zebrać przynajmniej 20 tys. podpisów” - przekazał Vandenbosch.

 

25.10.2018 KK Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0

Rachunki za prąd w Belgii wśród najwyższych w UE

Tylko w dwóch krajach Unii Europejskiej za energię elektryczną płaci się więcej niż w kraju ze stolicą w Brukseli – wynika z danych unijnego biura statystycznego Eurostat.

Całkowita cena energii elektrycznej (a więc uwzględniająca również różnorakie podatki) jest najwyższa w Danii i Niemczech. Tam za jedną kilowatogodziną (kWh) płaci się średnio 30 eurocentów. Dane pochodzą z pierwszej połowy 2018 roku.

Energia elektryczna jest najtańsza w Bułgarii (10 eurocentów za kWh) oraz na Węgrzech i Litwie (11 eurocentów). W całej Unii Europejskiej średnia cena za kilowatogodzinę to 20 centów. W Polsce ceny energii są niższe niż europejska średnia i wynoszą 15 eurocentów.

W Belgii energia elektryczna kosztuje sporo: średnio jest to 27 eurocentów za kWh. To wyraźnie więcej niż na przykład w trzech krajach sąsiadujących z Belgią: w Holandii i Luksemburgu jest to 16 eurocentów za kilowatogodzinę, a we Francji 18 eurocentów.

W Belgii ceny energii elektrycznej są najwyższe we Flandrii (czyli północnej, niderlandzkojęzycznej części kraju). Statystyczna flamandzka rodzina płaci za prąd rocznie o 74 euro więcej niż rodzina mieszkająca w Walonii (południowej, francuskojęzycznej części kraju) i aż 246 euro więcej niż rodzina mieszkająca w Brukseli – informuje dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Wysokie ceny energii w Belgii (a w szczególności we Flandrii) są efektem przede wszystkim wysokich opłat za dostawę oraz podatków nakładanych na energię. W sierpniu tego roku jedynie 36% kwoty na rachunkach za prąd we Flandrii stanowił sam koszt energii; pozostałą część rachunku stanowiły opłaty za dostawę (39%) i podatki (25%).

 


25.10.2018 ŁK Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Tragedia w Antwerpii. Zawaliło się rusztowanie, zginął robotnik

W wypadku, do którego doszło w środę rano niedaleko głównego dworca kolejowego w Antwerpii, zginęła jedna osoba, a druga została poważnie ranna – poinformował flamandzki portal vrt.be.

Rusztowanie, stawiane przez robotników przy hotelu przy ulicy Pelikaanstraat w dzielnicy Diamantwijk, zawaliło się około godziny 10:30. Rusztowanie miało około 20 metrów wysokości, a zniszczenia są olbrzymie, opisują belgijskie media.

Ofiary to robotnicy firmy budowlanej, pracujący przy rusztowaniu. Jeden z pracowników zginął, a drugi został poważnie ranny. Ranny robotnik został przewieziony do szpitala, a policja poinformowała, że jego stan jest stabilny, czytamy na stronie internetowej dziennika „Het Laatste Nieuws”.

Na miejscu tragedii pojawiło się wiele służb ratunkowych. Ratownicy ze specjalnie wytresowanymi psami oraz wyposażeni w kamery termowizyjne rozpoczęli przeszukiwania gruzowiska. Z pierwszych ustaleń wynika, że poza wspomnianymi dwoma ofiarami, nikt nie ucierpiał w tym wypadku.

Ponieważ zniszczenia są bardzo wielkie, duża część ulicy Pelikaanstraat została wyłączona z ruchu drogowego. Oznacza to także utrudnienia w ruchu autobusowym: zmieniono trasy np. linii 17, 20, 21, 32, 191.

Policja apeluje, by nie zbliżać się do miejsca wypadku.


24.10.2018 ŁK Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed