Jak poinformował burmistrz Philippe Barras z Chaumont-Gistoux i służby ratunkowe z Brabancji Walońskiej, strażacy przeszukują ruiny dworu, który w nocy spłonął w Longueville.

Strażacy z posterunków Jodoigne i Wavre zostali wezwani do dworu Bacquelaine, prestiżowej posiadłości należącej do szwajcarskiej firmy, około godziny 2:30 we wtorek, 16 czerwca. Pożar, którego przyczyna pozostaje nieznana, poważnie uszkodził zarówno główne, jak i boczne skrzydła budynku.

Burmistrz, Philippe Barras, powiedział agencji prasowej Belga, że z powodu drewnianych podłóg i belek ogień rozprzestrzenił się szybko. Trwają poszukiwania lokatora. Uważa się, że mieszkaniec, obywatel Szwajcarii, może nadal być uwięziony w gruzach.

Świadek poinformował, że dwa zabytkowe samochody lokatora i jego zwykły pojazd nadal znajdują się na terenie posesji, co wskazuje na duże prawdopodobieństwo, że przebywał on w środku w czasie pożaru.

Strażacy mają trudności z dostępem do niektórych części budynku ze względu na niebezpieczne warunki.

18.06.2025 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)