Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Dzisiaj Dzień Flagi. Data nie jest przypadkowa
Belgia: Pogoda na 2 i 3 maja
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek 2 maja 2024, www.PRACA.BE)
Belgia, praca: Pracujących przybywa, ale powoli
Belgia: Król Filip z wizytą w Namibii
Belgia: Jutro strajk na lotnisku Charleroi!
Belgia: Atak nożem na stacji w Brukseli. Ofiara walczy o życie
„Niemiecka pomoc wojskowa dla Izraela może być kontynuowana”
Belgia: Pogoda na 1, 2 i 3 maja
Polska: Tak świętowano 1 maja w PRL-u

Zobacz, co Ukrainka napisała na plecach swojej córki

Zobacz, co Ukrainka napisała na plecach swojej córki fot. iStock / screen Instagram aleksandra.mako

Bombardowanie ukraińskich miast to wielki cios dla rodziców, którzy boją się o bezpieczeństwo dzieci. Jedna z mam postanowiła pomóc swojej córce, na wypadek własnej śmierci.

Sasha Makoviy, artystka z Ukrainy, zamieściła na Instagramie wpis, którym poruszyła serca rodziców z całego świata. W obawie przed niepewną przyszłością swojej córki wypisała na jej plecach informacje, które mają pomóc zaopiekować się dzieckiem w sytuacji, kiedy zostanie ocalone z ataku Rosjan.

– Mieliśmy takie cudowne życie... – wspomina internautka. – Na zdjęciu Vira wraca pierwszego dnia wojny. Podpisałam ją bardzo drżącymi rękami. Ale po co ci o tym mówię? – czytamy we wpisie. – Wiesz już, jak to jest obudzić się przy ogłuszających i potężnych dźwiękach eksplozji, które słychać przez dziesiątki kilometrów. Trzęsłam się przez pierwsze godziny tak jak ty – kontynuuje.

W dalszej części postu Sasha wyjaśnia, że wyobraziła sobie co mogłoby się stać, gdyby została odłączona od swojej pociechy. Matka przyznaje, że przemknęła jej przez głowę myśl: "Dlaczego nie wytatuowałam jej takiej informacji?".

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Sasha Makoviy (@aleksandra.mako) na drugim zdjęciu pokazuje kawałek papieru, który wsadziła do kieszeni w kombinezonie Viry. Zapisała na nim m.in. imiona i nazwiska najbliższych oraz kluczowe daty. Kobieta razem z córką trafiły już w bezpieczne miejsce we Francji, jednak – jak wspomina we wpisie – nadal nie może zmusić się do wyjęcia metryczki z kieszeni dziecka.

Do sprawy odniósł się prezydent Zełenski


Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas wystąpienia przed hiszpańskim parlamentem odniósł się do sytuacji ukraińskich matek. Jako przykład podał wpis Sashy.

– Zobaczcie, jak wyglądają matki w Ukrainie, które na plecach swoich małych dzieci piszą zwykłym długopisem imię tego dziecka, numer telefonu bliskich – mówił. – Dlaczego? Dlatego, że jeżeli okupanci zabiją rodziców, to żeby chociaż była malutka szansa, że jeżeli dzieci zostaną uratowane, to żeby pojawili się tacy ludzie w Europie, którzy będą wiedzieli, jak można się tym dzieckiem opiekować. Uratują te dzieci od ostrzału, od bomb – dodał.

06.04.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock / screen Instagram aleksandra.mako

(ek)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież