Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Stare telefony i tablety do wymiany. Sieć 3G przestaje działać
Belgia: Eskalacja bójki w Antwerpii. 4 osoby zranione nożem!
Polska: Pieniądze na mały i wielki sport. Tak Tusk chce zmienić finansowanie ze spółek
Temat dnia: Belgia ma problem. Dług publiczny wciąż olbrzymi
Polska: Listonosz nie przyszedł z listem, bo mu się nie chciało. A my mamy problem
Słowo dnia: Kardinalen
Belgia: Strzelanina w Brukseli. Jedna osoba ciężko ranna
Niemcy: Trwa obława po morderstwie w Bad Nauheim
Polska: 2 maja pracujemy, czy świętujemy? Tylko tak wydłużysz majówkę
Tragiczny wypadek w Brugii. Nie żyje 73-latek i jego 10-letnia wnuczka

Polska: Pacjenci krążą między aptekami i szukają leków. Co robi resort zdrowia? – pyta RPO

Polska: Pacjenci krążą między aptekami i szukają leków. Co robi resort zdrowia? – pyta RPO Fot. iStock

W aptekach dramatycznie brakuje leków, m.in. antybiotyków, leków neurologicznych, przeciwcukrzycowych i na grypę. Pacjenci często pokonują kilometry, żeby zdobyć potrzebny specyfik.

Z brakiem leków farmaceuci i pacjenci zmagają się od miesięcy. Zdaniem tych pierwszych wynika to m.in. problemów z dystrybucją, logistyką czy popytem i podażą, która w czasie pandemii wzrosła.

– W skali kraju są zapasy leków na kilka miesięcy. Występują lokalne braki. Są związane z łańcuchem dystrybucji – stwierdził kilka dni temu w TVN24 minister zdrowia Adam Niedzielski.

I zapewnił, że dostęp do leków na poziomie całego kraju jest na razie zapewniony. Przyznał jednocześnie, że tempo ich ubywania w hurtowniach jest ogromne i nieporównywalne z poprzednimi latami.

Rzecznik praw obywatelskich prosi o wyjaśnienie

Te doniesienia zaniepokoiły Marcina Wiącka, rzecznik praw obywatelskich (RPO). Na tyle, że poprosił ministra zdrowia o wyjaśnienie, co robi jego resort, żeby zapewnić pacjentom dostęp do leków.

Rzecznik zwraca uwagę – jak czytamy na jego oficjalnej stronie bop.brpo.gov.pl – że pacjenci muszą jeździć do aptek oddalonych o kilkadziesiąt, a nawet kilkaset kilometrów, a aptekarze mówią wprost, że nie wszystkim w najbliższym czasie uda się zrealizować receptę.

Zdaniem Wiącka niepokojące może być również to, że główny inspektorat farmaceutyczny przygotował kolejną listę leków o utrudnionej dostępności, skierowaną do samorządu aptekarskiego i lekarskiego, w której jedna ze zmian, w porównaniu z poprzednią, dotyczy wzrostu liczby pozycji z antybiotykami.

Minister zdrowia wyjaśnia

Działania resortu – jak donosi Portal Samorządowy – zostały podzielono na 3 obszary:  dotyczące antybiotyków, leków przeciwwirusowych i leków przeciwzapalnych.

Jeśli chodzi o antybiotyki, to Polfa Tarchomin zapewniła o dostępności do substancji czynnej.

– W przypadku leków przeciwzapalnych, to w Polfie jest przygotowana linia produkcyjna, która pomoże nam w przypadku kryzysu, bo na razie również na poziomie hurtowym problemu nie odczuwamy – wyjaśnił minister zdrowia,  cytowany przez serwis.

Natomiast w przypadku leków przeciwwirusowych sytuacja jest trudniejsza – podkreślił Niedzielski.

I dodał, że resort rozmawia także z innymi niż Polfa producentami.

– I otrzymaliśmy zapewnienie, że w najbliższym czasie takie dostawy się pojawią – zapewnił.

15.01.20223 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(ss)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież