Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Temat dnia: Ukończone studia gwarancją pracy? „Wielka różnica”
Polska: Siekiera i młotek. Fotoradar działał tylko dobę, bo ktoś go bardzo nie lubi [WIDEO]
Słowo dnia: Armoede
Belgia: 10 osób ewakuowanych po pożarze w Dinant
Niemcy: Rośnie liczba wniosków o azyl kościelny
Polska: Kto zostanie nowym papieżem. Bukmacherzy mają swoje typy
Belgia: Rodzina bez dachu nad głową w po pożarze w Etterbeek
Polska: Majówka 2025. Gdzie grillować bez obaw, że zapłacimy mandat?
Belgia: Co dziesiąte miejsce pracy w Brukseli w branży kulturalnej lub kreatywnej
Belgia: Ale rzeź… Tyle zwierząt zabija się w Belgii
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Brukselska policja skonfiskowała ponad 100 nielegalnie sprzedawanych maseczek ochronnych

Brukselska policja skonfiskowała ponad 100 maseczek ochronnych oraz kilkadziesiąt butelek płynu do dezynfekcji. Wspomniane produkty były nielegalnie sprzedawane przez jeden ze sklepów w Brukseli.

Brukselska prokuratura przekazała, że policja skonfiskowała ok. 150 maseczek ochronnych oraz 84 butelki płynu do dezynfekcji. Produkty te były sprzedawane w sklepie spożywczym. Jego właściciel przekazał, że nie wiedział, iż sprzedaż maseczek jest nielegalna.

Z powodu panujących niedoborów wyposażenia medycznego belgijski rząd zdecydował, że jedynie apteki mogą sprzedawać maseczki ochronne, płyny i żele dezynfekujące oraz inne, podobne materiały. 9. kwietnia urzędnicy znieśli zakaz sprzedaży płynów do dezynfekcji w sklepach. Niemniej jednak, właściciel wspomnianego sklepu wciąż łamał prawo, ponieważ sprzedawał płyny również przed tą datą. Poza tym w jego punkcie można było zakupić również maseczki.

„Przedmioty zostały skonfiskowane i podarowane szpitalowi akademickiemu CHU Saint-Pierre w Brukseli” – w oświadczeniu prasowym przekazała policja.

14.04.2020 Niedziela.BE

(kk)

 

Belgia, Bruksela: Drastyczny wzrost liczby zachorowań wśród personelu domów opieki

Liczba zakażeń COVID-19 odnotowana wśród personelu domów opieki na terenie Regionu Stołecznego Brukseli „jest dramatyczna” – w rozmowie z VTM, przekazał lekarz ze szpitala w Aalst, Ignace Demeyer.

Wielu pracowników domów opieki w Regionie Stołecznym Brukseli ląduje w szpitalu w Aalst. „Prawie wszyscy są zakażeni koronawirusem” – przekazał Demeyer. Jeśli osoby te nadal – pomimo panujących warunków oraz niewystarczających środków bezpieczeństwa – będą kontynuowały swoją pracę, wirus bardzo szybko rozprzestrzeni się w tej narażonej grupie.

Jednocześnie w szpitalu w Aalst liczba zakażeń jest stosunkowo niska. Ani lekarze, ani pielęgniarki nie wymagali leczenia na oddziale intensywnej terapii. Poza tym tylko niewielki odsetek personelu skorzystał ze zwolnienia chorobowego. Sytuacja jest tak dobra, ponieważ personel szpitala dość szybko został zaopatrzony w ochronny sprzęt i ubrania.

Pomimo tego, Demeyer twierdzi, że pracownicy służby zdrowia spotykają się z dużą agresją na co dzień, zwłaszcza ze strony zakażonych pacjentów bądź ich rodzin. Nawet w przypadku pozytywnej diagnozy nie wszyscy pacjenci są przyjmowani do szpitala, co wywołuje duży bunt. Poza agresją słowną odnotowano również przypadki opluwania personelu.

14.04.2020 Niedziela.BE

(kk)

 

Belgia: Odwołano już co piąty wakacyjny wyjazd

Zdecydowana większość mieszkańców Belgii przewiduje, że tego lata wakacyjne wyjazdy nie będą możliwe – wynika z ankiety przeprowadzonej przez biuro badawcze Ipsos.

W ankiecie wzięło udział ponad 2,1 tys. mieszkańców Belgii. Większość z nich nie ma złudzeń i prognozuje, że epidemia koronawirusa uniemożliwi im w tym roku letnie wczasy. Jedynie co czwarty ankietowany jest na tym polu optymistą i prognozuje, że do lata sytuacja się uspokoi.

Trzy czwarte uczestników badania uważa, że w lipcu i sierpniu wakacyjne wyjazdy nie będą możliwe. Co piąty mieszkaniec Belgii, który już wcześniej zaplanował wczasy w tym okresie, zdążył już ten wyjazd anulować, opisuje flamandzki dziennik „Het Belang van Limburg”.

Wyniki ankiety, przeprowadzonej tuż przed weekendem wielkanocnym, pokrywają się z obserwacjami pracowników biur podróży.

- W tej chwili nie ma prawie w ogóle nowych rezerwacji – przyznał Pierre Fivet, rzecznik prasowy ABTO, organizacji zrzeszającej belgijskie biura podróży, cytowany przez gazetę „Het Laatste Nieuws”.

Dotyczy to w szczególności wyjazdów zagranicznych. Nieco lepiej wygląda sytuacja, jeśli chodzi o wynajem domków letniskowych w samej Belgii, na przykład w Ardenach lub nad morzem. W tym przypadku rezerwacji jest nieco więcej, opisują belgijskie media.

 

14.04.2020 Niedziela.BE

(łk)

 

Belgia: Z powodu COVID-19 zmarło już 4,157 osób. Eksperci: "Najnowsze dane są optymistyczne"

Kolejnych 530 osób w Belgii jest zakażonych koronawirusem, co łącznie daje liczbę 31,119 zarażonych od początku epidemii obywateli. Dotychczas zmarło 4,157 osób – przekazał belgijski Instytut Zdrowia FPS podczas wtorkowej konferencji prasowej (stan na godzinę 12:00).

332 nowo zakażone osoby pochodzą z Regionu Flamandzkiego, 129 z Regionu Walońskiego, zaś 62 – z Regionu Stołecznego Brukseli. Nie udało się ustalić miejsca pobytu 7 zakażonych osób. Łącznie daje to liczbę 31,119 osób zakażonych w Belgii od początku epidemii.

W ciągu ostatnich 24 godzin 224 nowych pacjentów przyjęto do szpitali, zaś wypisano 161 osób, co łącznie daje liczbę 5,536 hospitalizowanych obecnie z powodu koronawirusa pacjentów. „1,223 osoby z tej grupy przebywają na oddziałach intensywnej terapii, co oznacza spadek o 11 pacjentów” – przekazał profesor Steven Van Gucht, który codziennie prezentuje postępy w walce z COVID-19

W ciągu ostatnich 24 godzin odnotowano śmierć kolejnych 262 osób. 171 osób z tej grupy zmarło poza szpitalami, głównie w domach opieki, i są to najczęściej niepotwierdzone przypadki COVID-19. Jeśli chodzi o poszczególne regiony, 25 osób zmarło w Regionie Flamandzkim, 108 w Regionie Walońskim, zaś 29 – w Regionie Stołecznym Brukseli. Łącznie od początku epidemii zmarło w Belgii 4,157 osób. W grupie tej u 52% osób potwierdzono obecność COVID-19 badaniami laboratoryjnymi. Władze podkreślają, że niekiedy zarejestrowanie zgonów zajmuje trochę czasu i regionalne centra przekazują zaktualizowane dane z opóźnieniem, więc przyrost zgonów wciąż jest nieregularny.

„Póki co, w domach opieki przeprowadziliśmy 7,5 tys. testów. Ich wyniki zostały już przekazane odpowiedzialnym za tę działkę lekarzom i obecnie są poddawane analizie. Niedługo pojawią się sprawozdania. (…) Generalnie rzecz biorąc, dane są optymistyczne i widzimy, że wirus jest zmęczony. Bardzo ważne jest teraz utrzymywanie go pod kontrolą” – przekazał profesor Van Gucht.

„Z ostrożną nadzieją spoglądamy na najnowsze dane, głównie te dotyczące liczby pacjentów nowo przyjętych do szpitala. Niemniej jednak, musimy na razie pozostawić analizę oraz interpretację tych danych ekspertom, którzy doradzają Narodowej Radzie Bezpieczeństwa. Pamiętajmy o tym, że to nasze zachowanie ma wpływ na rozwój epidemii” – przekazał rzecznik prasowy Narodowego Centrum Kryzysowego, Yves Stevens.

„Nagła zmiana zachowań obywateli byłaby teraz skrajnie nieodpowiedzialna. Musimy pracować wspólnie nad dalszym spowolnieniem liczby zachorowań. Chcemy podziękować wszystkim, którzy się do tego przykładają” – przekazał Stevens.

 

14.04.2020 Niedziela.BE

(kk)

 

Subscribe to this RSS feed