Kolejnych 1,487 osób w Belgii jest zakażonych koronawirusem, co łącznie daje liczbę 39,983 zarażonych od początku epidemii obywateli. Dotychczas zmarło 5,828 osób – przekazał belgijski Instytut Zdrowia FPS podczas dzisiejszej konferencji prasowej.
550 nowo zakażone osoby pochodzą z Regionu Flamandzkiego, 693 z Regionu Walońskiego, zaś 238 – z Regionu Stołecznego Brukseli. Nie udało się ustalić miejsca pobytu 6 zakażonych osób. Łącznie daje to liczbę 39,983 osób zakażonych w Belgii od początku epidemii. „W grupie nowo zakażonych osób znajduje się 800 osób, które zostały poddane klasycznym testom na obecność koronawirusa, zaś 687 osób zostało poddanych testom w ośrodkach opieki” - przekazał profesor Steven Van Gucht, który codziennie prezentuje postępy w walce z COVID-19.
W ciągu ostatnich 24 godzin 232 nowych pacjentów przyjęto do szpitali, zaś wypisano 138 osób, co łącznie daje liczbę 4,920 hospitalizowanych z powodu koronawirusa osób. Oznacza to wzrost o 49 pacjentów w porównaniu z poprzednim dniem. Wczoraj – po raz pierwszy od dnia 31. marca – liczba hospitalizowanych z powodu COVID-19 pacjentów spadła poniżej liczby 5 tys. i dziś, pomimo niewielkiego wzrostu liczby pacjentów, wynik ten nadal się utrzymuje. „1,071 hospitalizowanych pacjentów przebywa na oddziałach intensywnej terapii, co oznacza spadek o 10 pacjentów” – poinformował profesor Van Gucht, dodając przy tym, że 760 pacjentów korzysta z respiratorów.
W ciągu ostatnich 24 godzin odnotowano śmierć kolejnych 168 osób. 62 osoby z tej grupy zmarły w szpitalach i są to potwierdzone przypadki COVID-19. 103 osoby zmarły w domach opieki i są to najczęściej niepotwierdzone przypadki koronawirusa (potwierdzono jedynie 3% z nich). Jeśli chodzi o poszczególne regiony, 84 osoby zmarły w Regionie Flamandzkim, 56 w Regionie Walońskim, zaś 28 – w Regionie Stołecznym Brukseli. Łącznie od początku epidemii zmarło w Belgii 5,828 osób. „W grupie tej prawie połowa osób (47%) zmarła z szpitalach” - przekazał Van Gucht.
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej instytut zdrowia FPS zaprezentował dwa wykresy pokazujące dwa warianty rozwoju epidemii w Belgii. Przygotowali je naukowcy z Uniwersytetu w Hasselt. „W pierwszym wariancie krzywa nagle idzie w górę i pokazuje liczbę zachorowań, którą prawdopodobnie odnotowalibyśmy, gdyby nie wprowadzono żadnych ograniczeń. Doprowadziłoby to do przeciążenia naszej służby zdrowia. Drugi wariant pokazuje, co by się stało, gdybyśmy znieśli wszystkie obostrzenia w dniu 16. kwietnia. Znowu widzimy tu znaczny skok liczby zakażeń i również przeciążenie systemu opieki zdrowotnej, ale nieco później niż w pierwszym wariancie” - skomentował profesor Van Gucht. „Aby utrzymać liczbę zachorowań na stabilnym poziomie i zadbać o to, aby cały czas się zmniejszała, musimy pozostać bardzo czujni. Obecnie należy skupić się na przeprowadzaniu testów i utrzymywaniu w mocy niektórych ograniczeń, np. zasady socjalnego dystansu”.
Rzecznik prasowy Narodowego Centrum Kryzysowego, Yves Stevens, podziękował obywatelom za „pozytywną postawę i odpowiedzialne zachowania”. „Najnowsze dane są optymistyczne, ale nie traktujmy ich jako sygnału do zniesienia ograniczeń. Musimy dążyć do dalszego zmniejszenia liczby zachorowań” - dodał Stevens.
20.04.2020 Niedziela.BE
(kk)
