Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Brutalny atak nastolatków w Mechelen! 51-latek walczy o życie po pobiciu przy dworcu
Polska: Bankomat cię przejrzał - złodzieje wyciągnęli z kont miliony. Jak to mogło się stać?
Belgia: Były nauczyciel z Bredene skazany za wykorzystywanie uczennic - uniknie więzienia
Polska: Miała otruć ciężarną wspólniczkę! Wstrząs w warszawskiej kancelarii
Belgia: Kolejny skandal w więzieniu w Antwerpii. Mężczyzna zgwałcony we śnie
Drony znów nad belgijską bazą wojskową. Wojsko bezradne wobec nieznanego intruza
Belgia: Rekonstrukcja zabójstwa polskiego pracownika sezonowego w Maasmechelen
Polska: Bon ciepłowniczy na start. Sprawdź, czy dostaniesz nawet 1750 zł
Belgia, Bruksela: mniej włamań, więcej narkotyków
Ranking jakości życia w Polsce zaskakuje: Południe kwitnie, północ się wyludnia

Belgia: „Potrzebujemy więcej krwi!”

fot. Shutterstock fot. Shutterstock

 Flamandzki Czerwony Krzyż bije na alarm: jeśli nie zgłosi się więcej dawców, zapasy niektórych grup krwi starczą jedynie na dwa dni.

- Brak krwi to latem typowe zjawisko – powiedział dziennikowi „Het Nieuwsblad” Ad Luyten z flamandzkiego oddziału Czerwonego Krzyża. – Wielu dawców wyjechało na wakacji i nie mają możliwości lub czasu, by oddać krew – dodał.  

Zapasy krwi większości grup starczą na około tydzień, ale sytuacja w przypadku grup 0-, A- i AB jest najgorsza. Gdyby w najbliższym czasie nie zgłosili się żadni dawcy, skończą się po około dwóch dniach, informuje flamandzki Czerwony Krzyż.  

Sytuacja jest tak zła, że Czerwony Krzyż zdecydował „przypomnieć się” części dawcom i wysyła do nich smsy lub do nich dzwoni. Od 1934 r. jeszcze się nie zdarzyło, by flamandzkiemu Czerwonemu Krzyżowi zabrakło krwi.

Jeśli teraz to zagrożenie stałoby się jeszcze bardziej realne, organizacja może na szczęście zwrócić się o krew do oddziału Czerwonego Krzyża w południowej, francuskojęzycznej części kraju, uspokaja Luyten na łamach „Het Nieuwsblad”.

 

ŁK Niedziela.BE

Last modified onponiedziałek, 17 sierpień 2015 08:16

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież