Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Słowo dnia: Reiziger
Belgia: Co roku w UE tonie 5 tys. ludzi. Ilu w Belgii?
Flandria walczy z komarami tygrysimi!
W belgijskim zoo urodził się rzadki nosorożec indyjski!
Temat dnia: Bruksela jak Dziki Zachód? „Wielka fala przemocy”
Belgia: Szerszenie azjatyckie zaatakowały drona!
Belgia: Uwaga na klocki hamulcowe z AliExpress. Zawierają azbest!
Belgia: Premier pod naciskiem. Partie domagają się działań przeciwko Izraelowi
Belgia: Oni śmiecą najbardziej
Belgia: Dwóch mężczyzn zatrzymanych za gwałty w Bois de la Cambre
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Hakerzy wyszli na ulice. Uważaj na mandat za wycieraczką auta

Kierowcy znajdują wezwania do zapłaty za wykroczenie drogowe. Mandaty ma nakładać policja.

Zwykle oszuści internetowi atakują w sieci. Ktoś dostaje maila z podejrzanym linkiem albo przestępca odzywa się przez komunikator internetowy.

Za każdym razem chodzi jednak o to samo: hakerzy chcą wykraść dane, przejąć kontrolę nad komputerem ofiary i wyczyścić konta albo zaciągnąć kredyt.

Kiedy kierowca wraca do auta, mandat tkwi już za wycieraczką

„Krajowa Administracja Skarbowa ostrzega przed oszustami, którzy wysyłają fałszywe wiadomości w sprawie mandatów karnych w postaci ulotek” – podaje KAS.

Gdy kierowca wraca do zaparkowanego samochodu, za wycieraczką zastaje ulotkę – wezwanie do zapłaty. Na kartce znajduje się informacja wskazująca, że „w toku prowadzenia interwencji numer IWP/12/20345/21 został na Państwa nałożony mandat karny z tytułu wykroczenia: Art 47. Pkt 1 Dz. U. 2024.1251 Prawa o Ruchu Drogowym”.

Jest także pouczenie, że mandat należy zapłacić w ciągu 7 dni. To element presji – wymusza na ofierze szybkie działanie, bez sprawdzenia autentyczności informacji. Jeżeli jednak ktoś np. sprawdzi wskazany na wezwaniu przepis, przekona się, że chodzi o parkowanie na chodniku. Wówczas kierowca może uznać, że faktycznie zrobił coś niewłaściwego i zapłaci mandat.

Tyle że nie powinien tego robić.

Takie wydruki pochodzą od oszustów

W treści ulotki znajduje się kod QR, który może zawierać szkodliwy adres URL i nakierować osobę skanującą na pobranie malware (złośliwe oprogramowanie) lub niechcianego oprogramowania. Jego użycie może spowodować utratę danych albo zawirusowanie telefonu – wyjaśnia i ostrzega KAS.

Dodatkowo informuje, że skarbówka nie przekazuje wezwań do zapłaty mandatów karnych za wykroczenia drogowe w postaci ulotek informacyjnych.

„Takie wydruki z bezprawnie użytym logiem KAS i kodem QR pochodzą od oszustów” – zaznacza.


11.12.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva / KAS

(sg)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Nie „bambik”, nie „delulu”, ale… Młodzieżowe Słowo Roku 2024

Zwycięskie słowo określa osobę odnoszącą sukcesy, pewną siebie, wybitną, którą można podziwiać. Tak zdecydowali w głosowaniu internauci.

W finale konkurowało ono m.in. ze słowami delulu, bambik, brainrot, cringe czy czemó.

Plebiscyt na Młodzieżowe Słowo Roku organizuje Wydawnictwo Naukowe PWN we współpracy z Uniwersytetem Warszawskim. Co roku budzi on duże emocje, także skrajne i nie tylko wśród młodzieży. Dodajmy jeszcze, że odbywa się już od 2016 r.

Nie inaczej było w tym roku, kiedy podczas oficjalnej gali Magda Gessler i Krzysztof Zalewski ogłaszali tegorocznych zwycięzców.

Na podium znaleźli się:

„Sigma” – to ten wyraz został Młodzieżowym Słowem Roku 2024. To określenie osoby odnoszącej sukcesy, pewnej siebie, wybitnej, którą można podziwiać.

„Sigma jest „samotnym wilkiem”, przekonanym o swej nieprzeciętności, ale się z tym nie afiszuje” – czytamy na stronie internetowej PWN.

„Azbest” – to słowo znalazło się na drugim miejscu w tegorocznym plebiscycie. Humorystyczne nawiązuje ono do filmów i memów o „wylewaniu azbestu”.

„Zalewanie azbestem może być też aluzją do patodeweloperki oferującej niską jakość za duże pieniądze oraz niszczącej środowisko naturalne” – czytamy na stronie PWN.  

„Czemó” – to słowo głosami internautów znalazło się na trzecim miejscu. Oznacza to samo, co „czemu”, ale jest bardziej podszyte zdziwieniem.

Słowo „czemó” zostało dodatkowo wyróżnione Nagrodą Jury.

– Wygrały słowa, które znam od kilkudziesięciu lat, ale nadano im nowe znaczenia – podsumował obecny na gali prof. Jan Miodek

Zwycięzcy plebiscytu na Młodzieżowe Słowo Roku z poprzednich lat

2023 – „rel”; to synonim wyrażeń, takich jak „zgadzam się z tobą”, „potwierdzam”, „masz rację"”, „też tak myślę”.
2022 – „essa”; często jest używane jako okrzyk radości.
2021 – „śpiulkolot”; miejsce do spania, słowo nawiązuje do mema, śpiulkać to „spać”.

W 2020 konkurs nie został rozstrzygnięty. Wcześniej plebiscyt wygrywały „alternatywka”, „dzban”, „XD” i „sztos”.


11.12.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sg)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Coraz bardziej lubimy załatwiać sprawy urzędowe przez internet

Jesteśmy zadowoleni z jakości obsługi w urzędach. Taką odpowiedź wybrało ponad 60 proc. badanych. Większość spraw wciąż załatwiamy osobiście.

W tym roku chociaż raz jakąś sprawę w urzędzie załatwiało 66 proc. respondentów – wynika z sondażu Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS).

Zdecydowana większość spośród nich – bo aż 89 proc. – robiła to osobiście. 32 proc. przez internet, a 9 proc. telefonicznie.

Jak uczestnicy badania ocenili jakość obsługi?

61 proc. badanych było z niej zadowolonych,
28 proc. narzekało, że z urzędem musieli kontaktować się kilka razy,
6 proc. wskazało mnożenie trudności przez urzędników,
4 proc. było niezadowolonych, bo ich sprawa nie została załatwiona.

Zauważyliśmy, że wiele spraw da się załatwić online

Jak wynika z badania CBOS, większość z nas – 80 proc. – już wie, że dziś wiele spraw urzędowych da się załatwić bez konieczności wychodzenia z domu, czyli przez internet. To zdecydowany wzrost (22 proc.) w porównaniu z badaniem z 2017 roku.

A jak kontaktowaliśmy się z urzędem przez internet?

82 proc. badanych – za pośrednictwem komputera stacjonarnego lub laptopa,
32 proc. – tylu ankietowanych korzystało ze smartfona,
7 proc. – tyle osób wybrało do tego tablet.


11.12.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sg)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Większe pieniądze za mobbing. Czekają nas zmiany w prawie

Większa ochrona pracownika przed mobbingiem i wyższe odszkodowania. Takie zmiany chce wprowadzić Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

– Zmiana ma na celu z jednej strony pomóc mobbowanym pracownikom w dochodzeniu swoich praw, a z drugiej strony pracodawcom, by nie wszystko dało się nazwać mobbingiem – tak informator money.pl tłumaczy ministerialny projekt nowelizacji Kodeksu pracy.

Na pioczatek nowa definicja mobbingu

Resort chce poważnych zmian przepisów dotyczących pracowników, a zamierza zacząć od zmiany definicji mobbingu. Obecnie to „działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników”.

Nowa wersja tego zapisu ma brzmieć: „zachowania polegające na uporczywym nękaniu pracownika. Uporczywość nękania polega na tym, że jest ono powtarzalne, nawracające lub stałe”.

Dodatkowo w prawie ma się znaleźć cały katalog takich zachowań. Mowa m.in. o ośmieszaniu, upokarzaniu, uwłaczaniu, zastraszeniu, obniżaniu oceny przydatności zawodowej.

Będą dużo wyższe odszkodowania

To nie wszystko, bo obecnie mobbowany musi w sądzie dowodzić, że przełożony swoim zachowaniem zaszkodził podw2ładnemu, wywołał np. kłopoty zdrowotne. Teraz nie będzie to potrzebne, bo wystarczy tylko, że sąd stwierdzi występowanie mobbingu, żeby wydać wyrok.

Mają także – podaje serwis – przysługiwać większe pieniądze.

„Obecnie pracownik, który doznał mobbingu lub wskutek mobbingu rozwiązał umowę o pracę, ma prawo dochodzić od pracodawcy odszkodowania w wysokości nie niższej niż minimalne wynagrodzenie za pracę. Po zmianach byłoby to minimalne wynagrodzenie, ale za okres sześciu miesięcy”.


10.12.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sg)

Subscribe to this RSS feed