Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: To podrożało aż o 11%
Rozwód bez sądu? Wątpliwości mają... Ministerstwo Rolnictwa i MON
Belgia: Spłonął dwór w Walonii. Trwają poszukiwania lokatora
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (środa 18 czerwiec 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Zlikwidują senat? Rząd już podjął decyzję
Kłopot szkół na koniec roku. Muszą szukać starych drukarek
Belgia: Kontrowersje wokół zakazu obozowisk dla bezdomnych w Gandawie
Pracownik w tym wieku jest na wagę dopłaty. Sprawdź jakiej
Belgia: Nauczyciel-pedofil skazany. „Ofiary w wieku 4-7 lat”
Nie wierzymy, że Tusk i Nawrocki będą ze sobą współpracować
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polskie filmy 25-lecia wybrane. Widziałeś je wszystkie?

Sfrustrowany, zrezygnowany i rozczarowany życiem Marek Kondrat, czyli Adaś Miuczyński, jest bohaterem polskiego filmu 25-lecia. Właśnie wybrano najważniejsze produkcje ostatnich lat.

– Oglądałem go na festiwalu filmowym w Kazimierzu Dolnym w 2002 roku. Dobrze to pamiętam, bo śmiałem się do rozpuku, ale kiedy wyszedłem z seansu, dotarło do mnie, że to bardzo smutny film. Istna tragikomedia – wspomina pan Paweł, zapytany o film 25-lecia, który wygrał najnowsze zestawienie.

Do czołówki rzadko dostają się dzieła z ostatnich lat

Kiedy, co jakiś czas, wybiera się najważniejsze polskie dzieła literatury, filmu czy piosenki królują raczej utwory sprzed lat. Jakoś do czołówki rzadko dostają się dzieła z ostatnich lat. Czy to oznacza, że dorobek XXI wieku w polskiej kulturze jest tak wątły? Niekoniecznie.

„Gazeta Wyborcza”, we współpracy z krytykami i dziennikarzami, postanowiła wybrać polskie filmy 25-lecia. To nie zwykły plebiscyt, ale raczej poważna próba docenienia osiągnięć ostatnich lat.

Jeden dzień życia Polaka

Znamy już pełną listę i na pewno nie każdy będzie zadowolony, bo każdy może mieć inne ulubione filmy. Wygrał „Dzień Świra” Marka Koterskiego z 2002 roku. Bohaterem jest Adaś Miauczyński (pojawiający się w innych filmach Koterskiego). W tej roli wystąpił znakomity Marek Kondrat.

To opowieść o nauczycielu języka polskiego. Mężczyzna jest po rozwodzie, trudno dogaduje się z synem, tęskni za dawną miłością, denerwuje go świat w każdym niemal jego aspekcie. To nie jest jednak opowieść o Adasiu, ale o Polakach – zmęczonych, pełnych przywar i niezadowolenia z życia.

Link: TUTAJ

Na drugim miejscu jest „Kler” Wojciecha Smarzowskiego z 2018 roku. Film budził ogromne kontrowersje, bo wiele osób odczytywało go jako atak na Kościół w dobie skandali pedofilskich czy finansowych.

Choć wymowa produkcji nie jest taka jednoznaczna, a reżyser widzowi pozostawia ocenę bohaterów.

Miejsce trzecie należy do „Zimnej wojny” Pawła Pawlikowskiego z 2018 r. To polska produkcja nominowana do Oskara, która jest opowieścią o trudnej, zmiennej, bolesnej miłości, która tym razem nie zwycięża.

Polskie filmy 25-lecia:

„Dzień świra”
„Kler”
„Zimna wojna”
„Chłopaki nie płaczą”
„Wesele”
„Dom zły”
„Ida”
„Bogowie”
„Róża”
„Plac zbawiciela”


30.04.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. materiały prasowe / Marek Kondrat jako Adaś Miauczyński w „Dniu Świra” Marka Koterskiego

(sm)

Polska: Termin mija o północy. Ostatnia szansa na złożenie PIT-a

Tylko do północy z 30 kwietnia na 1 maja można rozliczyć się z fiskusem. Jeżeli ktoś tego nie zrobi, zeznanie zostanie złożone automatycznie. Ale to wcale nie jest najlepsze rozwiązanie.

Ponad 90 procent Polaków rozlicza się przez internet. Minęły już czasy kolejek w urzędach skarbowych, wydłużenia czasu ich pracy, wypełniania papierowych PIT-ów. Teraz robi się to w sieci – głównie w rządowej usłudze Twój e-PIT.

Tylko do północy

Czas na złożenie i wysłanie zeznania podatkowego mija o północy ze środy na czwartek. Wtedy też trzeba zapłacić ewentualną niedopłatę podatkową. Z danych Krajowej Administracji Skarbowej wynika, że to całkiem sporo pieniędzy. Średnia niedopłata wynosi 5 tys. zł, podczas gdy jeszcze dwa lata temu były to 3 tys. zł.

Co się stanie, gdy ktoś nie zainteresuje się swoim PIT-em, nie wejdzie na stronę internetową i go nie zaakceptuje? W sumie nic, bo gdy minie wyznaczony termin, zeznanie zostanie automatycznie złożone.

Warto jednak rzucić okiem na formularz.

Narażamy się na zapłacenie wyższego podatku

Po pierwsze po to, żeby się dowiedzieć, czy ma się niedopłatę czy nadpłatę. Warto też wiedzieć, jakie pieniądze skarbówka ma nam zwrócić.

– Przed 30 kwietnia warto np. sprawdzić, jakie ulgi nam przysługują, jak została rozliczona ulga prorodzinna i czy koszty uzyskania przychodu zostały prawidłowo naliczone – szczególnie dla umów zlecenia, o dzieło oraz twórców z limitem 50 proc. Nic nie robiąc, często narażamy się na zapłacenie wyższego podatku, a także otrzymanie niższego zwrotu – wyjaśnia Monika Piątkowska, doradca podatkowy w e-pity.pl.

1,5 procent. Sami możemy zdecydować, jak je wydać

Warto też zajrzeć do swojego zeznania, aby przekazać 1,5 proc. naszych podatków na cel społeczny. Jeśli tego nie zrobimy, to pieniądze trafią do budżetu państwa.

Chyba że ktoś w odpowiedniej rubryce wpisze numer KRS wybranej organizacji pożytku publicznego. W ten sposób sami zdecydujemy, jakie działania chcemy wspierać częścią naszych podatków.


30.04.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sm)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Mamy coraz mniej osób do pracy. Za to szybko przybywa emerytów

Dane są ponure i źle wróżą naszej przyszłości. W 2024 r. z rynku ubyło ponad 150 tys. osób w wieku produkcyjnym. Luka kadrowa robi się coraz większa.

W ciągu roku – jak podaje GUS – liczba Polaków w wieku produkcyjnym spadła do 22 milionów. To o 151 tys. mniej niż było nas w 2023 r.

Luka kadrowa może sięgnąć 5 milinów osób

To efekt starzenia się społeczeństwa i malejącej liczby 18-latków, którzy systematycznie zasilaliby szeregi pracowników w wiek produkcyjnym. Od 2010 r. liczba ludności w wieku produkcyjnym zmniejszyła się o prawie 3 mln osób. Do 2050 r. – według szacunków GUS – luka kadrowa może sięgnąć 5 mln osób.

A to oznacza, że Polska traci pracowników szybciej, niż jest w stanie ich zastąpić.

Nie chodzi tylko o ilość, ale i jakość pracowników

W ubiegłym roku wzrosła za to liczba osób w tzw. wieku produkcyjnym-niemobilnym. Kryją się pod tym pracownicy  w wieku 45-59/64 lata.

Zmniejszyła się natomiast liczba pracowników w wieku produkcyjnym-mobilnym. W tej grupie mieszczą się osoby w wieku 18-44 lata.

Natomiast liczba osób w wieku emerytalnym wzrosła do 23,8 proc. z 23,3 proc. rok wcześniej.

Braki kadrowe najbardziej dotkną przemysł, rolnictwo, edukację i handel. I nie chodzi tylko o ilość, ale także o jakość. A to oznacza, że bez sensownej polityki migracyjnej wpadniemy i  w lukę kadrową, i kompetencyjną.


30.04.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sk)

Polska: Kleszczowe zapalenie mózgu nie odpuszcza. Trzeba się szczepić

W ostatnich latach liczba zachorowań na kleszczowe zapalenie mózgu w Polsce wzrosła kilkakrotnie.

Dobrze pokazują to dane Państwowego Zakładu Higieny:

w 2019 roku odnotowano 265 przypadków,
w 2022 roku – 445,
w 2023 roku – 659,
w 2024 roku – już 793 przypadki.

Podobne zjawisko obserwuje się również w Skandynawii, Holandii, Francji czy Wielkiej Brytanii, gdzie wcześniej ta choroba praktycznie nie występowała.

Dlaczego kleszczy jest coraz więcej?

Specjaliści wskazują, że zmiany klimatyczne, a szczególnie łagodne zimy, sprzyjają rozwojowi populacji kleszczy. Dr inż. Anna Wierzbicka z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu w rozmowie z Rynkiem Zdrowia wyjaśnia, że kleszcze nie giną podczas typowych zim, ponieważ mogą przetrwać w temperaturze nawet do minus 35°C. Obecnie z powodu braku długotrwałych mrozów i pokrywy śnieżnej zwierzęta będące głównymi żywicielami kleszczy, takie jak myszy czy wiewiórki, mają lepsze warunki do przetrwania.

Kleszcze przenoszą się na ludzi także za pośrednictwem zwierząt domowych, takich jak psy, koty czy ptaki z gniazdami na balkonach. Już samo ukłucie jest wystarczające do przeniesienia KZM.

Kleszczowe zapalenie mózgu na początku można pomylić z grypą

Po zakażeniu wirus namnaża się w skórze, a następnie może dostać się do krwiobiegu. Pierwszy etap choroby trwa od tygodnia do nawet 28 dni i przypomina grypę – pojawiają się bóle mięśni, stawów, gorączka. U większości osób na tym etapie choroba się kończy. Jeśli układ odpornościowy nie poradzi sobie z wirusem, infekcja może przejść w fazę neurologiczną.

W cięższych przypadkach dochodzi do zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych, pnia mózgu lub innych struktur układu nerwowego. Najczęstszym powikłaniem jest porażenie splotu barkowego, które ogranicza ruchomość ręki, ale może dojść również do porażenia czterokończynowego lub niewydolności oddechowej.

Szczególnie narażone na ciężki przebieg choroby są dzieci, osoby powyżej 65. roku życia oraz pacjenci z chorobami autoimmunologicznymi. Nawet łagodne przejście zakażenia może pozostawić trwałe przykre skutki w postaci bólu głowy czy problemów z koncentracją.

Szczepienie to jedyna skuteczna forma ochrony

Obecnie nie istnieje skuteczne leczenie przyczynowe KZM, dlatego tak dużą wagę przykłada się do profilaktyki poprzez szczepienia. Szczepionka jest bezpieczna, dobrze tolerowana i wysoce skuteczna. Podaje się ją w schemacie trzech dawek, a następnie zaleca dawki przypominające co 3-5 lat.

Szczepienie można wykonać w placówkach medycznych i w aptekach. Koszt jednej dawki szczepionki wynosi około 200 zł.


4.05.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sk)

Subscribe to this RSS feed