Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 5 czerwiec 2025, www.PRACA.BE)
Belgia, praca: Młodzi i bez pracy? Częściej w Belgii niż w Polsce
Polska: Fałszywe zbiórki dla potrzebujących. Ludzie nie żałowali pieniędzy
Belgia: Test dla 12-latków zbyt trudny dla... przyszłych nauczycieli
Polska: Żebranie na ulicy ma być legalne? Jest ostry sprzeciw. Chodzi o dzieci
Belgijski fotoreporter w drodze do domu po 3 miesiącach aresztu w Indiach
Polska: Lidl się wyrobi, Biedronka nie zdąży. Zostało mało czasu
Temat dnia: Kobiety szefami? Trochę częściej, ale wciąż rzadko
Polska: Tak na pewno nie przewozi się dziecka. Policja pokazuje zdjęcie i szuka kierowcy volkswagena
Słowo dnia: Zonnecrème

WOJNA: Są na miejscu każdego wybuchu i pokazują światu zniszczenia w Ukrainie [ZDJĘCIA]

WOJNA: Są na miejscu każdego wybuchu i pokazują światu zniszczenia w Ukrainie [ZDJĘCIA] Fot. Państwowa Służba Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych

Strażacy – ratownicy publikują zdjęcia i filmy czasami co godzinę. Ich miasta są pod stałym ostrzałem. Zawsze są na miejscu i otwarcie przyznają, że chcą pokazać rosyjskie zniszczenia.

„Tak szalony "rosyjski świat" walczy z prawdą. Rosyjskie władze za wszelką cenę chcą ukryć się przed całą rzeczywistą liczbą zabitych "wyzwolicieli". Niestety w tej podważanej wojnie jest kolejna strata wśród cywilów.... Pięć osób zginęło w wyniku ostrzału wieży telewizyjnej w Kijowie. Kolejne pięć zostało rannych” - to jeden z wpisów internetowych Państwowej Służby Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, która niekiedy co godzinę relacjonuje, co dzieje się w ukraińskich miastach.

Strażacy i ratownicy są zawsze na miejscu, w które uderzyła rakieta, albo gdzie spadła bomba. Kijów, Chersoń, Charków – niekiedy zdjęcia i filmy publikują co godzinę, bo Rosjanie ciągle ostrzeliwują ich domy. Wielu z tych zdjęć nie można pokazać, bo są zbyt drastyczne. Część jednak jest udokumentowaniem zniszczeń, wojny i pracy ratowników.

A ta polega nie tylko na gaszeniu pożarów i wyciąganiu ludzi spod gruzów. Ratownikom udało się też złapać rosyjskich dywersantów i znaki, jakie zostawiają dla rosyjskiej armii.


03.03.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Państwowa Służba Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych

(sm)

 

Last modified onśroda, 02 marzec 2022 16:52

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież